Hokej
Wydawało się...
- Jestem niezadowolony, bo wydawało mi się, że wygramy, bo byliśmy zespołem lepszym. W tej dyscyplinie wrażenia artystyczne nie są ważne, lecz bramki. A te strzelał rywal – mówił markotny trener MMKS, Jacek Szopiński, po meczu ze Stoczniowcem.
Damski hokej (+zdjecia)
Puchar Polski to dla klubów zło konieczne. Nie traktują go poważnie działacze, zawodnicy i kibice. Ci ostatni jakoś nie bardzo chętnie zapełniają hale. W nowotarskiej zasiadło w porywach 300 osób. Dziwić może, że magnesem nie był nawet czołowy zespól w kraju, GKS Tychy.
Fruwali po bandach
Juniorzy młodsi Podhala odnieśli kolejne dwa zwycięstwa. Tym razem rozprawili się z tyszanami w ich jaskini. Gospodarze mogą niebiosom dziękować, iż w dwumeczu stracili tylko 14 goli.
Jacek Kubowicz: Bez litości i wazeliny
- Pozytywnie jestem zaskoczony postawą Podhala w miniony weekend – rozpoczyna swój cotygodniowy komentarz nasz ekspert, Jacek Kubowicz. – Niedawno mówiłem, że szczytem marzeń byłoby, gdybyśmy weekend kończyli trzypunktową zdobyczą. Teraz mocnym i bogatym rywalom wyrwaliśmy sześć „oczek”.
Waleczne serca (+zdjęcia)
Po raz kolejny okazało się, że nie pieniądze i wielkie nazwiska nie decydują o wyniku. Triumfowało wielkie góralskie serce. Dla nowotarskiej młodzieży nie było straconych krążków, walczyli zaciekle o każdy skrawek lodowiska. Często się mówi o takich sportowcach, że gryźli lód, że zostawili serce na lodzie. Nowotarżanie w barwach sanockich z kwaszonymi minami opuszczali lodowisko.
Strzelecka anemia (+zdjęcia)
Ktoś, kto nie był na meczu z SMS II pomyślałby, że był wyrównany, a jego losy ważyły się do końcowej syreny. Jeśli chodzi o ten drugi wniosek, to prawda. Do ostatniej sekundy wynik nie był przesądzony, ale nie dlatego, że rywal górali był taki mocny. „Szkółka” nie zeprezentowała nic szczególnego, a przez większość czasu gra toczyła się w jej tercji.
Po tuzinie (+zdjecia)
Nowotarski MMKS rozegrał kolejne spotkania w ramach ligi słowackiej. Przeciwnikiem górali był zespół Dukla Michalove. Po raz kolejny przekonaliśmy się, że słowacki hokej w tych kategoriach wiekowych wcale do potentatów nie należy. No bo jak traktować dwucyfrowe zwycięstwa górali?
Udany debiut Czuy’a
Wydarzeniem był debiut w drużynie „Szarotek” 27 – letniego Kanadyjczyka Kelly’ego Czuy’a. – Jestem bardzo podekscytowany, bo długo nie grałem. Brak mi rytmu meczowego, ale z drugiej strony czuję głód hokeja – mówił urodzony w Edmonton nowy nabytek górali.
Czuy czwartym Kanadyjczykiem w Podhalu
27- letni Kelly Czuy jest czwartym Kanadyjczykiem, który zagra w dresie z szarotką na pierwsi. Hokeiści z kraju „Klonowego Liścia” niechętnie przyjeżdżali do Polski. Najchętniej omijali nasz kraj dalekim łukiem, w obawie zapewne przed spotkaniem na naszych ulicach białych niedźwiedzi.
Jacek Kubowicz: Bez litości i wazeliny
Podhale ma już za sobą cztery ligowe konfrontacje oraz spotkania barażowe i pucharowe, można więc śmiało pokusić o pierwsze wnioski. Dzieli się nimi nasz ekspert, były reprezentant kraju, wielokrotny mistrz Polski z Podhalem, Jacek Kubowicz.