Narty
Walczyły o podium
W austriackim Hochfilzen odbył się bieg sztafetowy kobiet biathlonowego Pucharu Świata. Na szóstej pozycji uplasowały się Polki biegnące w składzie Krystyna Guzik, Magdalena Gwizdoń, Weronika Nowakowska Ziemniak i Monika Hojnisz. Wygrały Niemki, które wyprzedziły Białorusinki i Czeszki.
W komplecie awansowali
Wszyscy nasi skoczkowie narciarscy zakwalifikowali się do sobotniego konkursu głównego Pucharu Świata w Niżnym Tagile. Najlepszym z Polaków był Dawid Kubacki, który skoczył 126 m i uplasował się na trzecim miejscu.
Nie ukończyła giganta
Maryna Gąsienica Daniel po pierwszym przejeździe slalomu giganta zakończyła swój udział w alpejskim Pucharze Świata rozgrywanym w szwedzkim Are.
Zmieścili się w setce
Do czego to doszło. Cieszymy się, że polscy biathloniści nie zajęli miejsc w drugiej setce. A tak było w austriackim Hochfilzen w sprincie na 10 km zaliczanego do Pucharu Świata.
Znów zawiodły
Polki, z wyjątkiem Weroniki Nowakowskiej Ziemniak, znów zawiodły, w kolejnym starcie Pucharu Świata w biathlonie. Liderka PŚ, Finka Kaisa Makarainen nie miała sobie równych podczas sprintu w austriackim Hochfilzen.
Piąta w zjeździe
Karolina Chrapek zajęła piąte miejsce w zjeździe w zawodach North America Cup w kanadyjskim Lake Louise. Triumfowała Amerykanka Julia Ford.
Gwiazdy zimowy aren
Sporty zimowe mają swoich bohaterów. Wiele z nich, zwłaszcza we własnych krajach, ma status megagwiazd. W Polsce bezsprzecznie gwiazdą sportów zimowych jest aktualnie Justyna Kowalczyk, Kamil Stoch, Zbigniew Bródka czy były już skoczek narciarski Adam Małysz. Trudno wymienić wszystkie gwiazdy sportów zimowych, jeszcze trudniej zmierzyć, która z nich świeci najjaśniej. Ale... spróbujmy.
Wraca Kot
Łukasz Kruczek podał skład reprezentacji na najbliższe zawody Pucharu Świata w Niżnym Tagile. Do reprezentacji wraca Maciej Kot. Razem z nim do Rosji polecą - Piotr Żyła, Jan Ziobro, Klemens Murańka i Dawid Kubacki.
Jak z Ziemi na Księżyc
Pierwsze zawody Pucharu Świata nie były udane dla polskiego biathlonu. Po panach wiele nie oczekiwaliśmy i potwierdzili, że do czołówki jest im tak daleko jak z Ziemi na Księżyc. Więcej oczekiwaliśmy po paniach, tymczasem strzelały na wiwat!
Z dystansem do biegów
- Pierwszy raz w życiu z dystansem do biegów. Nie stać mnie na emocje, choć pracować chcę za dwóch. Coś się kończy, a coś zaczyna. Normalna kolej rzeczy – napisała na FB Justyna Kowalczyk po startach w Lillehammer.