Świetnie w kwalifikacjach zaprezentowała się nie tylko Król-Walas, która ukończyła przejazd piątym czasem, ale także Maria Bukowska-Chyc, która „wykręciła” trzynasty czas. Obie zakwalifikowały się do fazy pucharowej. Obie też wygrały swoje biegi w 1/8 finału. Najpierw młodsza z polskich snowboardzistek Bukowska-Chyc pokonała Niemkę Cheyenne Loch, a chwilę później Król-Walas wyeliminowała reprezentantkę Austrii Sabine Payer. Obie Polki spotkały się w bezpośredniej walce o awans do najlepszej czwórki. Lepsza okazała się bardziej doświadczona z nich Król-Walas. Pokonała młodszą rodaczkę o 0,40 s. W półfinale nowotarżanka zmierzyła się z Japonką Tsubaki Miki i ten bieg również rozstrzygnęła na swoją korzyść. W finale zmierzyła się z reprezentującą gospodarzy Jasmin Coratti. Polka walczyła do końca, ale ostatecznie przegrała z Włoszką o zaledwie 0,14 s. Bukowska-Chyc została ostatecznie sklasyfikowana na ósmym miejscu.
Stefan Leśniowski