24.05.2023 | Czytano: 1661

Droga do sukcesu? Ciężka praca

Przerwa w rozgrywkach to czas na naładowanie baterii, odpoczynek i… trening. Niezależnie od wieku, dla każdego piłkarza okres wakacyjny, to czas przygotowań do kolejnego sezonu.


 
– Nogi są ciężkie, ale wierzymy, że praca, jaką wykonaliśmy w trakcie obozu zaprocentuje później – zdanie powtarzane przez większość piłkarzy tuż po zakończeniu letniego obozu przygotowawczego.  
 
O ile w przypadku profesjonalistów efekty mają przyjść szybko, u młodych piłkarzy sprawa wygląda inaczej. Tu trzeba patrzeć długofalowo. Dlatego jeśli chcemy, by za kilka lat móc podziwiać kolejnych polskich piłkarzy w barwach takich klubów jak FC Barcelona, Juventus, czy Napoli, trzeba zrobić wszystko, by pomóc im się prawidłowo rozwijać. 
 
Droga do tego jest tylko jedna – ciężka praca, którą później weryfikują najlepsi. A za takich uważa się graczy szkolonych w Portugalii, Anglii czy Niemczech i to z rówieśnikami z tych krajów muszą mierzyć się nasi chłopcy, by wiedzieć, co jeszcze trzeba poprawić, by w seniorskim futbolu rywalizować z nimi jak równy z równym. 
 
– Dlatego staramy się organizować naszym reprezentacjom jak najwięcej gier z mocnymi rywalami. Ostatnio U-13 grali przeciwko Arsenalowi, czy Bradze, a za chwilę starsi chłopcy będą rywalizować na międzynarodowym turnieju we Włoszech – opowiada Sebastian Pietrzyk, trener młodzieży w fundacji Polish Soccer Skills, organizującej obozy szkoleniowe dla piłkarzy w wieku od 7 do 19 lat 
 
Jak dostać się do takiej reprezentacji? Jest na to tylko jeden sposób. Trzeba wziąć udział w obozie organizowanym przez PSS i tam znaleźć się w gronie najlepszych. A ci są wybierani od lat w ten sposób – za pomocą jednolitych testów wykonywanych na początku i na końcu siedmiodniowego kampusu. Pierwsze służą weryfikacji umiejętności i dobraniu uczestników w czteroosobowe grupy zgodnie z ich poziomem. Te drugie to już klasyfikacja do reprezentacji. – Przez nasze obozy przewinęło się kilku aktualnych reprezentantów Polski – Michał Skóraś, Jakub Kiwior czy Karol Linetty. I każdy z nich uzyskał dobre wyniki w teście, więc coś w nim jest – uśmiecha się Pietrzyk. 
 
Plusem testów jest też ich… bezduszność. Wyniki to suche liczby, nie dające możliwości do interpretacji. Subiektywna ocena zostaje odstawiona na bok, nie ma mowy o żadnych sympatiach czy antypatiach. Sprawa jest prosta, jeśli ktoś uzyskał dobry wynik, zagra w kadrze. – Czasem dzwonią rodzice, czy klubowi trenerzy, ale od lat kierujemy się wynikami i to nam ułatwia zadanie – mówi trener. 
 
I w PSS, i w coraz większej liczbie polskich klubów, trenerzy starają się narzucać w trakcie zajęć europejskie standardy. A to dobrze, bo być może pozwoli nam to dogonić uciekający wciąż futbolowy świat i sprawi, że przestaniemy w końcu słyszeć inne popularne zdanie, powtarzane przez polskich piłkarzy przy okazji większości transferów do lepszej ligi: „Tu treningi są znacznie cięższe”. 
 
Łukasz Grabowski
Foto Michał  Świerad
 

Komentarze







Tabela - Klasa A

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Lubań Maniowy - Zapora Kluszkowce II 8 24
2. Orawa Jabłonka 7 19
3. Bór Dębno 8 18
4. AP Wisła Czarny Dunajec 8 15
5. Przełęcz Łopuszna 8 14
6. Czarni Czarny Dunajec 8 10
7. Wierchy Lasek 8 10
8. Zakopane 8 10
9. Skalni Zaskale 8 9
10. Granit Czarna Góra 8 8
11. GKS Łapsze Niżne 8 7
12. Dunajec Ostrowsko 8 6
13. Lokomotiv Chabówka 7 5
14. Jarmuta Szczawnica 8 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama