Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Łyżwy szybkie
Niedźwiedzki najlepszy z Polaków
Konrad Niedźwiedzki potwierdził, iż jest w dobrej formie i po raz drugi okazał się najlepszy z Polaków na dystansie 1500 metrów w Pucharze Świata rozgrywanym w Seulu.
Seul po Obihiro
Polska reprezentacja w łyżwiarstwie szybkim udała się do Seulu, gdzie od piątku do niedzieli rywalizować będzie o kolejne punkty Pucharu Świata.
Karuzela się kręci
Karuzela Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim zaczęła się kręcić. Za panczenistami pierwszy start w japońskim Obihiro, a niebawem Seul. Z biało - czerwonych najlepiej zaprezentowali się mężczyźni, ale oni w olimpijskim komplecie przystąpili do rywalizacji. Kobiecą reprezentację prześladują kontuzje.
Niedźwiedzki zastąpił Bródke
Mistrzowi olimpijskiemu Zbigniewowi Bródce nie wyszedł pierwszy start w Pucharze Świata na koronnym dystansie 1500 metrów. Zajął dopiero 14 miejsce. Za to bardzo dobrze spisał się Jan Szymański (7 miejsce), a jeszcze lepiej Konrad Niedźwiedzki (6 pozycja) w zakończonych zawodach w japońskim Obihiro.
Drużyny tuż za podium
- Pierwsze koty za płoty. Czwarte miejsce w biegu drużynowym w zeszłym sezonie brałbym w ciemno. Wyjściówka do kolejnych startów i walki o generalkę dobra - napisał Facebooku Jan Szymański.
Problemy z aklimatyzacją
Polscy panczeniści w japońskim Obihiro rozpoczęli sezon Pucharu Świata. Różnica godzin między Warszawą a Obihiro wynosi osiem godzin i nasi reprezentanci mieli kłopoty z aklimatyzacją.
Wylecieli do Obihiro
Polska reprezentacja łyżwiarzy szybkich na torze w Berlinie wykuwała formę na Puchar Świata. To był ostatni etap przygotowań.
Rekord Szymańskiego
Polscy łyżwiarze szybcy przebywają na obozie przygotowawczym w Berlinie przed pierwszymi zawodami o Puchar Świata. Przeszli ostatni sprawdzian, w którym zaprezentowali dobrą dyspozycję.
Obiecujące rezultaty
Dobrze zaprezentowali się nasi łyżwiarze szybcy na długim torze w zawodach w Inzell. Mimo, iż nie startowali na koronnych dystansach.
Sponsorzy niczym panny
Złoto, srebro i brąz zdobyli polscy panczeniści w Soczi. Trzy olimpijskie medale sprawiły, iż PZŁS wykorzystując koniunkturę, zdobywa coraz więcej środków na rozwój dyscypliny. Parafrazując powiedzenie „ za mundurem panny sznurem”, można powiedzieć, że za sukcesami sponsorzy sznurem.
