PHL. Przykre i smutne pożegnanie sezonu
- Siódme miejsce to nie przypadek. To konsekwencja tego co się wydarzyło przed rokiem, czy też dwa, trzy lata wstecz. Wyrzucało się swoich zawodników. Nie jestem ich obrońcą. Nie jestem też stricte przeciwnikiem ligi open, ale realistą – mówi wielokrotny mistrz kraju i reprezentant Polski, Krzysztof Zapała.
PHL. Górale nad przepaścią (+zdjęcia)
Trzeciej konfrontacji tych drużyn doczekaliśmy się dogrywki. Sporo emocji było w końcówce regulaminowego czasu. Podhalanie przegrywając 1:3 doprowadzili do dogrywki