Trzydziestka w trzech meczach
Dla wszystkich rzeczą zrozumiała jest, że sparingi muszą czemuś służyć. Nie tylko ograniu się, ale także powinna dokonywać się selekcja. W latach świetności „Szarotek” wszyscy to w klubie rozumieli i tak postępowali. Podhale miało długą ławę i nic sobie nie robiło nawet, gdy dosięgała plaga kontuzji. Pewnie nowotarżanie zmierzali po kolejne tytuły. Dlaczego wspominam te odległe czasy i dla wielu kibiców nieznane?