03.08.2009 | Czytano: 3163

Folwarski w Podbeskidziu!

19- letni wychowanek Wierchów Lasek, Marcin Folwarski podpisał 4- letni zawodowy kontrakt z pierwszoligowym zespołem Podbeskidzie Bielsko Biała. To kolejny po Jakubie Hładowczaku piłkarz z Podhala, który zagra tak wysoko.

Folwarski jest pomocnikiem i był wypożyczony do Podbeskidzia na czas uczęszczania do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Bielsku Biała.

- Trafiłem tam dzięki staraniom prezesa Wierchów Lasek, Zdzisława Łabudy – mówi świeżo upieczony pierwszoligowiec. – Byłem wyróżniającym się graczem w jego drużynie i chciał, abym doskonalił swoje umiejętności na wyższym szczeblu. Pozytywnie przeszedłem testy i…

Przez trzy sezony występował w drużynie juniorów w lidze śląskiej i doceniono jego upór w dążeniu do zrealizowania marzeń, a także jego umiejętności. A muszą być one nieprzeciętne, skoro tylko jego z drużyny juniorów wybrał trener Marcin Brosz do szerokiej 25 – osobowej kadry.

Macierzysty klub wyraził zgodę na definitywny transfer i Marcin Folwarski mógł złożyć podpis pod kontraktem.

- Serce mi mocno biło – nie kryje. - Byłem pod ogromnym warzeniem. Trzy lata ciężko pracowałem na to, by spełniły się moje marzenia. Teraz zrobię wszystko, by jak najszybciej zadebiutować w pierwszej lidze. Nie oczekuję, że od razu będę wychodził w podstawowej jedenastce. Działacze Podbeskidzia twierdzą, że za rok będę miał stałe miejsce w podstawowym składzie i może nawet w…ekstraklasie. Stawiamy sobie bardzo ambitne cele, awans do ekstraligi. Trener Brosz stawia na doświadczenie, ale uważam, że piłkarsko mógłbym sobie poradzić. Moją mocną stroną jest szybkość, spryt, umiejętność gry głową i kondycja. Z tej ostatniej słynę w Bielsko Białej. Wytrzymałość mam najlepszą w drużynie. Mówią, że mam żelazne płuca. Niestety nie jestem dobrze przygotowany taktycznie. To dlatego, że z zawodowym futbolem mam do czynienia dopiero trzy lata, a miejscowi od dzieciństwa. Podhale jest piłkarsko słabo rozwinięte, to trzeba sobie uczciwie powiedzieć. Przekonałem się o tym już w pierwszym roku pobytu w Podbeskidziu. To był potężny przeskok. Wszystko organizacyjnie i szkoleniowo zapięte tutaj jest na ostatni guzik. Do tego świetną baza do uprawiana sportu. Trzy lata z powadzeniem występowałem bardzo mocnej śląskiej lidze juniorów. Teraz cieszę się z samego faktu trenowania z pierwszoligowcami.

Tekst + foto Stefan Leśniowski

Komentarze







Tabela - Klasa B gr. 1

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Skałka Rogoźnik/Stare Bystre 6 10
2. Unia Naprawa 5 13
3. KS Luboń Skomielna Biała 6 12
4. Szarotka Rokiciny Podhalańskie 5 10
5. Skawianin Skawa 6 8
6. KS Lawina Spytkowice 6 8
7. Delta Pieniążkowice 6 7
8. Janosik Sieniawa 5 4
9. Podgórki Krauszów 6 3
10. Krokus Pyzówka 5 0
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama