Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Co roku, gdy podhalański zespół awansuje, szuka się dziury w całym. W minionym sezonie ( nie tylko) brak ligi okręgowej przy PPPN jest solą w oku. Skarżą się więc w MZPN, że przegrali z…pierwszoligowym Porońcem Poronin. Skoro uważają, że jest to niższa liga, to tym bardziej wynik z boiska świadczy, że nowosądeczanie nie dorośli sportowo do MLJ. Dosadniej mówiąc – żeby to zrozumieli – nie nadają się do tej ligi. Zamiast ze wstydu ukryć klęskę, rozpowiadają wszem i wobec jacy są…słabi. Więcej żądają, głosami rodziców i działaczy ( napisali pismo do MZPN), że to im się należy awans. Tymczasem, z nazewnictwem lig w piłkarskich okręgach jest taki bałagan ( z regulaminami także, bo to nie Poroniec wymyślił sobie baraże) jak w PZPN. Wszyscy wiedza, że ryba psuje się od głowy, więc dlaczego na dole ma być lepiej. Dopiero od nadchodzącego sezonu ujednolicono nazewnictwo.
- Nie zaprzeczam, był konflikt z nazewnictwem lig, ale w MLJ zagra Poroniec – mówi z przekonaniem Tadeusz Firek, wiceprezes PPPN. – W poprzednich sezonach również była okręgówka w Sączu, a u nas pierwsza liga i jakoś nikt nie zgłaszał pretensji. Trzeba po prostu po sportowemu przyjąć przegraną.
– W Krakowie przyznali rację Dunajcowi Nowy Sącz, ale grać w MLJ będzie zwycięzca barażu, czy Poroniec. Chcą dokooptować do MLJ także Dunajec Nowy Sącz. Teraz da się powiększyć ligę. Wielokrotnie postulowałem, że bezsensowny jest baraż. Zwycięscy naszych lig powinni automatycznie awansować – twierdzi prezes PPPN, Dariusz Mazur.
Stefan Leśniowski
- Nie zaprzeczam, był konflikt z nazewnictwem lig, ale w MLJ zagra Poroniec – mówi z przekonaniem Tadeusz Firek, wiceprezes PPPN. – W poprzednich sezonach również była okręgówka w Sączu, a u nas pierwsza liga i jakoś nikt nie zgłaszał pretensji. Trzeba po prostu po sportowemu przyjąć przegraną.
– W Krakowie przyznali rację Dunajcowi Nowy Sącz, ale grać w MLJ będzie zwycięzca barażu, czy Poroniec. Chcą dokooptować do MLJ także Dunajec Nowy Sącz. Teraz da się powiększyć ligę. Wielokrotnie postulowałem, że bezsensowny jest baraż. Zwycięscy naszych lig powinni automatycznie awansować – twierdzi prezes PPPN, Dariusz Mazur.
Stefan Leśniowski
