09.07.2009 | Czytano: 2735

Rodzynek w kadrze Małopolski

Ma 13- lat, pochodzi z Białki Tatrzańskiej. Nie, nie jest w kadrze narciarstwa alpejskiego, bo takie skojarzenia mogą być, choćby z tej racji, iż pochodzi z miejscowości, która słynie z narciarskich wyciągów. Jakub Dziubas – bo o nim mowa - wybrał najpopularniejszy sport, piłkę nożną. Chce kopać futbolówkę jak najlepsi - Ronaldo, Kaka, Owen

Na razie reprezentuje barwy Watry Białka Tatrzańska. W tym klubie stawiał pierwsze kroki, stąd trafił do kadry Małopolski. Jako jedyny z Podhala. To spore wyróżnienie dla tego młodego górala i podhalańskiej piłki. Na palcach jednej ręki można policzyć piłkarzy z naszego regionu, którzy kiedyś byli reprezentantami Małopolski. Trzeba mieć talent, by przebić się przez gęste sito krakowskich graczy. W 22 osobowej kadrze, która uczestniczyła w nieoficjalnych mistrzostwach Polski (puchar im. Kazimierza Górskiego) było aż 11 futbolistów z Krakowa, 7 reprezentowało nowosądeckie kluby oraz po jednym piłkarzu dostarczyły kluby z Tranowa, Oświęcimia, Makowa Podhalańskiego i Podhala. Już ta wyliczanka powinna wystarczyć za komentarz. Kuba od początku istnienia kadry uczestniczył w obozach szkoleniowych i turniejach. Miał okazję trenować z najlepszymi i pod okiem wybitnych fachowców.

- Pierwsze powołanie otrzymałem we wrześniu 2008 – mówi Jakub Dziubas. - Zadebiutowałem w potyczce przeciwko reprezentacji województwa świętokrzyskiego. Zagrałem 15 minut. Później powoływano mnie na wszystkie konsultacje i zgrupowania. Trenerzy kadry sprawdzali jak jesteśmy przygotowani. Aplikowali nam ćwiczenia, które miały sprawdzić na jakich pozycjach możemy grać. Przydzielono mnie na prawą obronę. Nie jest to moja ulubiona pozycja, ale za każdym razem dawałem z siebie wszystko.

W bielskich zawodach rywalizowało osiem zespołów (kadry piłkarskich związków) w dwóch grupach eliminacyjnych. Małopolska wyszła z grupy i zajęła 4. miejsce. Kuba otarł się o medal. To jego dotychczasowe największe osiągnięcie.

- Była szansa na wywalczenie lepszego miejsca - twierdzi - ale już w pierwszym meczu turnieju przegraliśmy z reprezentacją Dolnego Śląska. Grupy były bardzo wyrównane, zespoły prezentowały zbliżony poziom. Nie było zdecydowanego faworyta, a wszystko zależało od dyspozycji dnia. Ten pierwszy nie był nasz. W meczu o trzecie miejsce byliśmy drużyną lepszą, przeważaliśmy, ale zabrakło szczęścia. Następny sezon będę w grał i uczył się w gimnazjum w Krakowie w Szkole Mistrzostwa Sportowego.

Tekst +foto Stefan Leśniowski

Komentarze







Tabela - V liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Tarnovia Tarnów 8 19
2. Dunajec Zakliczyn 8 19
3. KS Biecz 8 17
4. Sokół Słopnice 8 16
5. Okocimski KS Brzesko 8 16
6. Dunajec Nowy Sącz 7 13
7. Sandecja II Nowy Sącz 8 13
8. Metal Tarnów 8 12
9. Kolejarz Stróże 8 11
10. Orzeł Dębno 8 11
11. Zalesianka Zalesie 8 10
12. GKS Drwinia 8 6
13. GLKS Gromnik 8 5
14. Orkan Szczyrzyc 8 5
15. Unia II Tarnów 7 4
16. LKS Szaflary 8 3
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama