28.06.2009 | Czytano: 3044

Historyczny awans biało-bordowych „szatanów”

KLASA B i C: Piłkarze z Lipnicy Wielkiej są fenomenem w podhalańskim piłkarstwie. Sekcja piłki nożnej w Babiej Górze istnieje pięć lat i w tak krótkim okresie zdołała przeskoczyć dwa szczeble rozgrywek. W drugim roku istnienia lipniczanie pokonali szczebelek z klasy C do B, a po kolejnych trzech latach zrobili drugi krok i świętują awans do klasy A.

Lipnica Wielka ma szczęście, że klubowi prezesuje Stanisław Wojtusiak. - Człowiek o „gołębim sercu” i pracowity jak mrówka –mówią o nim kibice. – Mamy najlepszych kibiców na Podhalu – odwzajemnia się prezes, chociaż wcześniejszych słów nie słyszał. Wie jednak co mówi. Ich moc mogliśmy podziwiać przed dwoma laty, kiedy Babia Góra awansowała do finału Pucharu Podhala. „Dumni z wygranej, wierni po porażce” - tej treści transparent przywoziła wtedy ze sobą blisko 300-osobowa grupa kibiców z Lipnicy Wielkiej.

- Na nasze mecze przychodzi 400- 500 kibiców, Dzisiaj frekwencja jest mniejsza, ale prymicje są w parafii – tłumaczy prezes. Niemniej z minuty na minutę kameralny stadion się zapełniał i głośnym dopingiem pomagał swoim ulubieńcom, określając ich biało- bordowymi ( od barw klubowych) „szatanami”.


 Franciszek Siuta (członek zarządu PPOPN) wręcza puchar kapitanowi Babiej Góry za wygranie klasy B

 

Tych jednak atmosfera wielkiego święta, pikniku, ciut zdeprymowała, bo grali z OSP Chabówka jakby mieli spętane nogi. Szczególnie w sytuacjach podbramkowych zawodzili. Kiedy Kudzia z 5 metrów nie trafił do pustej bramki prezes nie wytrzymał: - Znowu nie wykorzystacie tysiąca „setek”?. Bez przerwy krążył wzdłuż linii bocznej i tylko kręcił głową, bo jego podopieczni maścili sytuację za sytuacją. – Chyba byli wczoraj na dyskotece, bo nie potrafią trafić do celu – odrzekł. – Dzisiaj prezes tylko krąży, ale były mecze, kiedy jeszcze paznokcie obgryzał - powiada jeden z fanów.


Franciszek Siuta, kapitan Babiej Góry, Jan Kowalczyk (Członek zarządu PPPN)

 

Prezes trochę się uspokoił, gdy w 29 minucie K. Kucek wykorzystał karnego podyktowanego za zagranie ręką przez Zębala, ale po przerwie znowu złapał „nerwa”. Nie ma się czemu dziwić, bo podopieczni go nie oszczędzali w tym wielkim dniu. Nie potrafili wykorzystać sytuacji sam na sam, a także stałych fragmentów gry. Inna rzecz, że bramkarz OSP spisywał się rewelacyjnie. Dwa wolne zmierzające po uderzeniach T. Lacha pod poprzeczkę wyciągnął przepięknymi paradami. Jak się ma takiego człowieka z tyłu, to goście śmielej atakowali i przechylili szale zwycięstwa na swoją stronę. Szczególnie drugi gol przyjezdnych był przedniej urody. Sumara z łatwością ograł trzech rywali i z narożnika pola karnego ulokował piłkę w przeciwległym górnym rogu bramki. Gospodarze próbowali odrabiać straty, ale na przeszkodzie stawał Nowak, bądź strzelecka anemia.


Stanisław Wojtusiak z duma prezentuje wywalczone trofeum

 

W takich okolicznościach nerowi powinni być gospodarze, tymczasem najwięcej pretensji do „świata całego” mieli trenerzy OSP. Jeden z nich już w pierwszej połowie dostał upomnienie od arbitra, ale się nie uspokoił i nie dotrwał na ławce do końca meczu. Ta nerwowość udzieliła się zawodnikom, którzy zaczęli łapać „głupie” żółte kartki. Gdyby nie one, to chyba nikt nie zorientowałby się, że gra zawodnik z numerem, którego brakowało w protokole. Trener Woźniak straszliwie mglisto tłumaczył zaistniałą sytuację. Najpierw mówił, że jest to Panek, potem powiedział, że ten ma numer „12” wreszcie wskazał na Kołodzieja, który w protokole widniał pod numerem „16”, ale po konsultacji wrócił do poprzedniej wersji. Ponieważ trener gości zbyt często przebywał w strefie gospodarzy, więc ci wyłapali jego nieznajomość (?) zawodnika i zażądali konfrontacji. „Trefny” gracz szybko ściągnął koszulkę i zniknął z kolegami z boiska. Za to grozi gościom walkower. Chłopcy fajnie grali cały mecz, ale w ostatnich minutach cała ekipa popsuła sobie opinię.


Sędzia Tomasz Jabłoński bez przerwy musiał uspakajać trenerów OSP, którzy krytykowali jego i liniowych orzeczenia.

 

Awans do klasy A to dla nas ogromny sukces. Odkąd nasze chłopaki zaczęli walczyć jak równy z równym z potentatami piłki na Podhalu, to nie ma w Lipnicy człowieka, który nie utożsamiałby się z klubem – mówił z dumą straszy jegomość z szalikiem na szyi w barwach Babiej Góry.

Już awans do finału Pucharu Polski w 2007 roku był ogromną sensacją. – Dajcie mi jeszcze dwa lata, a będziemy w klasie A – zapewniał wtedy prezes i…słowa dotrzymał.


zatroskana mina prezesa

 

Klub nie miał bazy i trzeba było ją stworzyć. W ciągu ostatnich dwóch lat powstało boisko piłkarskie z zapleczem. To wszystko dzieło Stanisława Wojtusiaka, który tylko on wie ile kosztowało go to negocjacji, przekonywania ludzi do tej idei. Ile wydeptał ścieżek w gabinetach samorządowców i sponsorów. W 2008 roku – całkiem zasłużenia – został uznany najlepszym piłkarskim działaczem roku w plebiscycie PPPN.

- Chciałbym podziękować wszystkim ludziom dobrej woli, którzy wsparli nas finansowo i moralnie przy budowie stadionu i aktualnej działalności klubu. Bez nich nie byłoby drużyny, nie byłoby tak ogromnego, historycznego sukcesu. Zapewniam, że w wyższej klasie rozgrywkowej tanio skóry nie sprzedamy – mówi Stanisław Wojtusiak.


Franciszek Gawełda i Karolina Kowalczyk ( dyrektor Gminnego Centrum Kultury, Sportu i Turystyki )

 

Awans zobowiązuje – zaczepiam przewodniczącego Rady Gminy Lipnica Wielka, Franciszka Gawełdę. – Gmina wybudowała już stadion, ale nie zapomina o swoich sportowcach – przekonuje. - Złożyła dwa projekty na wybudowanie zaplecza. Mamy alternatywę, albo pieniądze zdobyć z Lidera plus, albo pozyskać je ze środków rozwoju gmin wiejskich. Życzymy naszym piłkarzom wszystkiego najlepszego i pięcia się jak najwyżej w piłkarskiej hierarchii.

Babia Góra Lipnica Wielka – OSP Chabówka 1:2 (1:0)
Bramki: K. Kucek 29 karny – Warciak 53, Sumara 72.
Sędziował Tomasz Jabłoński z Kluszkowiec.
Żółte kartki: T. Mikłusiak – Warciak, Zając, Drzyzga, Panek.


Babia Góra: Ignaciak – T. Mikłusiak, Jazowski, A. Michalak, T. Lach – S. Skoczyk, K. Kucek (76 Ł. Kucek), Kudzia (61 A. Mikłusiak), G. Lach (83 Kramarz) – Węgrzyn, Polaczek (55 B. Skoczek).


OSP: Nowak – Zając, Zębal, Dulański, Czyszczoń - Warciak, Sumara, Stanisz (46 Panek), Zając - Drzyzga, Rapacz.

Tekst i zdjęcia Stefan Leśniowski 


POZOSTAŁE WYNIKI KLASY B ZACHÓD
Skalni Zaskale – Szarotka Rokiciny Podhalańskie 2-0 (1-0)
Podgórki Krauszów - Napravia Naprawa 0-3 mecz przerwany z powodu zdekompletowania drużyny Podgórki
Grel Trute – Wierchy Lasek 1-5 (1-2)
Janosik Sieniawa – Skałka Rogoźnik/Stare Bystre 5-4 (3-1)
Wiatr Ludźmierz – KS Zakopane II 0-4 (0-4) 

TABELA KLASY B ZACHÓD

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
BRAMKI
1
Babia Góra
22
55
74-29
2
Wiatr
22
50
83-33
3
Wierchy
22
41
68-35
4
Skałka
22
35
69-56
5
Szarotka
22
32
35-39
6
Skalni
22
27
51-59
7
Podgórki
22
27
35-58
8
OSP
22
27
48-69
9
Zakopane II
22
22
39-55
10
Janosik
22
21
43-80
11
Grel
22
20
27-51
12
Napravia
22
20
46-55

 


 WYNIKI KLASY B WSCHÓD
Grom Morawczyna - Spisz Krempachy 3-0 (1-0)
Biali Biały Dunajec - Gorc Ochotnica 1-11 (0-5)
Łęgi Nowa Biała - Krokus Łapsze Niżne 5-0 (2-0)
Błyskawica Kacwin - Zawrat Bukowina Tatrzańska 4-2 (1-1)
Granit Czarna Góra - Gronik Gronków 4-1 (2-0)
Zapora Kluszkowce - Trzy Korony Sromowce Niżne 5-2 (1-2)


 TABELA KLASY B WSCHÓD

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
BRAMKI
1
Granit Czarna Góra
22
52
77-22
2
Błyskawica Kacwin
22
44
64-39
3
Trzy Korony
22
43
65-44
4
Grom Morawcyna
22
35
56-53
5
Gorc Ochotnica
22
33
59-44
6
Krokus Łapsze Niżne
22
32
40-39
7
Spisz Krempachy
22
27
36-35
8
Gronik Gronków
22
26
45-52
9
Zapora Kluszkowce
22
25
43-67
10
Biali Biały Dunajec
22
22
38-68
11
Łęgi Nowa Biała
22
20
45-62
12
Zawrat Bukowina Tatrzańska
22
13
30-74

 


WYNIKI KLASY C
Juta Krośnica - Wicher Dursztyn 3-0 walkower drużyna Wichru nie dojechała
Skałki Trybsz - Delta Pieniążkowice 1-1 (1-1)
Korona Piekielnik - Spływ Sromowce Wyżne 1-2 (0-2)
Murań Jurgów - Orzeł Niedzica 6-0 (5-0)
Hetman Leśnica - Krokus Pyzówka 2-4 (1-1)

TABELA KLASY C

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
BRAMKI
1
Korona
18
40
50-17
2
Delta
18
39
46-27
3
Krokus
18
32
36-28
4
Skałki
18
29
29-30
5
Juta
18
26
51-37
6
Orzeł
18
25
42-34
7
Murań
18
21
23-32
8
Hetman
18
16
26-41
9
Spływ
18
15
31-56
10
Wicher
18
14
31-63

 Ryb

Komentarze







Tabela - Klasa okręgowa

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Jordan Jordanów 7 18
2. Zawrat Bukowina Tatrzańska 7 16
3. AKS Ujanowice 8 16
4. Lubań Tylmanowa 7 13
5. Wiatr Ludźmierz 8 13
6. Orkan Raba Wyżna 8 13
7. Turbacz Mszana Dolna 8 13
8. Babia Góra Lipnica Wielka 8 12
9. Huragan Waksmund 7 11
10. LKS Jodłownik 7 9
11. Krokus Przyszowa 7 9
12. Płomień Limanowa 7 5
13. Gorce Kamienica 8 1
14. Słomka Siekierczyna 7 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama