Uczynna, niosąca pomoc sportowcom i zawsze uśmiechnięta, optymistycznie nastawiona do życia. Opatrywała sportowców, ale także obdarowywała prezentami, najczęściej słodyczami. Opiekowała się nie tylko sławnymi sportowcami podczas wielkich zawodów jak Puchar świata w skokach narciarskich, ale często można było ją spotkać na zawodach młodzieżowych. W 1960 roku oddelegowano ją na igrzyska olimpijskie do Rzymu, by tam zorganizowała gabinet i opiekę medyczną dla polskiej ekipy. Do 1998 roku była pielęgniarką OPO COS. Po zamknięciu gabinetu nadal służyła sportowcom.
23 kwietnia 2010 obchodziła ostatnie urodziny w zakopiańskiej restauracji „U Wnuka”. Jubilatka przejechała ulicami miasta paradną dorożką. Wiek siostry Heleny Warszawskiej pozostawał tajemnicą, dlatego przyjęto symbolicznie, że są to 25-te urodziny.
Wielokrotnie odznaczana za swoją działalność, m.in Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi czy złotym medalem „Gazety Krakowskiej”.
Cześć jej pamięci.
Stefan Leśniowski