Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Watra Białka Tatrzańska – Termalica Bruk – Bet II Nieciecza 2:4 (1:2)
0:1 Morąg 26
0:2 Morąg 35
1:2 Płonka 40
1:3 Pikul 55
2:3 Schunke 60
2:4 Różycki 68
Watra: Kobal – Gruszecki, Sławecki (84 Zębala), Schunke, M. Młynarski (46 Kobylarczyk), Płonka (84 Bigos), Lutsenko (46 Ł. Młynarski), Drobnak, Maslowski, Dudek, Ustupski
Termalica: Molga – Piątek, Krasiński, Bahonko, Morąg, Wrzosek, Pikul, Wanicki (50 Nita), K. Surowiec, Zakareya (84 Leżoń), Różycki (78 Janczy)
Sześć goli, trzy czerwone kartki, masa spięć i nieudana pogoń w wykonaniu Watry. Sporo działo się w Białce Tatrzańskiej, gdzie gospodarze musieli uznać wyższość rezerw Termaliki. W pierwszej odsłonie, na dwie bramki Morąga, przed przerwą odpowiedział Płonka. Wymiana ciosów toczyła się również po zmianie stron, natomiast po godzinie, obie ekipy musiały radzić sobie w liczebnym osłabieniu.
Beskid Andrychów – Lubań Maniowy 1:0 (1:0)
Lubań: Lipka – Chlipała, Zaika, Firek, Gruszkowski (82 Żarnowski), Jandura (57 Czajkowski), Wajsak, Misiura, Bryja (65 Magdziarczyk), Kęska, Kasperczyk (75 Budz)
Bramka zdobyta przez gospodarzy w pierwszej odsłonie, okazała się być trafieniem na wagę trzech oczek. Sporo kontrowersji wzbudziła sytuacja z końcówki meczu, gdzie goście domagali się podyktowania rzutu karnego na swoją korzyść. W rezultacie arbiter odsunął na trybuny protestującego trenera maniowian.
0:1 Morąg 26
0:2 Morąg 35
1:2 Płonka 40
1:3 Pikul 55
2:3 Schunke 60
2:4 Różycki 68
Watra: Kobal – Gruszecki, Sławecki (84 Zębala), Schunke, M. Młynarski (46 Kobylarczyk), Płonka (84 Bigos), Lutsenko (46 Ł. Młynarski), Drobnak, Maslowski, Dudek, Ustupski
Termalica: Molga – Piątek, Krasiński, Bahonko, Morąg, Wrzosek, Pikul, Wanicki (50 Nita), K. Surowiec, Zakareya (84 Leżoń), Różycki (78 Janczy)
Sześć goli, trzy czerwone kartki, masa spięć i nieudana pogoń w wykonaniu Watry. Sporo działo się w Białce Tatrzańskiej, gdzie gospodarze musieli uznać wyższość rezerw Termaliki. W pierwszej odsłonie, na dwie bramki Morąga, przed przerwą odpowiedział Płonka. Wymiana ciosów toczyła się również po zmianie stron, natomiast po godzinie, obie ekipy musiały radzić sobie w liczebnym osłabieniu.
Beskid Andrychów – Lubań Maniowy 1:0 (1:0)
Lubań: Lipka – Chlipała, Zaika, Firek, Gruszkowski (82 Żarnowski), Jandura (57 Czajkowski), Wajsak, Misiura, Bryja (65 Magdziarczyk), Kęska, Kasperczyk (75 Budz)
Bramka zdobyta przez gospodarzy w pierwszej odsłonie, okazała się być trafieniem na wagę trzech oczek. Sporo kontrowersji wzbudziła sytuacja z końcówki meczu, gdzie goście domagali się podyktowania rzutu karnego na swoją korzyść. W rezultacie arbiter odsunął na trybuny protestującego trenera maniowian.
