01.09.2010 | Czytano: 2726

Jak w nowojorskim Rucker Park

Co łączy nowojorski Rucker Park, paryski Quai 54, warszawską Agrykolę i nowotarski plac przy ulicy Szaflarskiej? Miłość do koszykówki! – powinna paść odpowiedź. Po raz piąty rozegrane zostały mistrzostwa Nowego Targu w streetballu, w odmianie koszykówki, w którą gra się najczęściej na asfalcie, bruku, kostce... Po prostu uliczny basket, bez zasad.

Dominuje w nim improwizacja, nie kładzie się nacisku na zasady (rygorystyczne przepisy), stosuje się tylko te elementarne. Nikt nie liczy czasu na wyprowadzenie akcji, nie patrzy się na błędy, zdarza się więcej fauli, ale tylko te brutalne są wychwytywane.
Zapanowała moda na granie na ulicy. Nie ma chyba w Polsce miasta, w którym nie organizowane byłyby zawody w tej odmianie koszykówki. Towarzyszą temu różnego rodzaju imprezy muzyczne, zapraszane są polskie koszykarskie gwiazdy. Młodzi ludzie podczas takich turniejów dają popis umiejętności freestyle. Szkoda, że tego w stolicy Podhala zabrakło. Być może jakaś „gwiazdeczka” byłaby magnesem do wzięcia udziału w imprezie. A tak, piątą nowotarską edycję streetballu w ramach akcji „Zachowaj Trzeźwy Umysł” uratowały koszykarski Gorców i koszykarze UKS Piątka Nowy Targ. Dziewczęta, które na co dzień ćwiczą u Mirka Ćwikiela utworzyły cztery drużyny w grupie 14- 16 latków, a podopieczni Wojciecha Polaka w grupie 11 -13 lat. Dwie drużyny, typowo amatorskie, zgłosiły się w najmłodszej kategorii wiekowej dziewcząt i trzy osiedlowe chłopców w starszej grupie. Można też narzekać na pogodę, bo organizatorzy zmuszeni byli przerywać spotkania.

W grupie dziewcząt w przedziale wiekowym 14- 16 lat najlepsze okazały się Baskeciary, czyli drużyna złożona z Justyny Rokiciak, Martyny Przybyło i Sylwii Cyrwus, które grały w ubiegłym sezonie w koszykarskiej lidze młodziczek. Drugie miejsce przypadło w udziale drużynie Kotki Młotki, w składzie: Kingę Piędel, Dominikę Cyrwus i Annę Pudzisz. One również trenują w Gorcach, podobnie zresztą jak Aleksandra Jachna, Joanna Szopińska i Katarzyna Wolska, które w brawach Robaczków Wiłkołaczków stanęły na najniższym stopniu podium. Nie ma się co dziwić, że poziom mógł zadowolić nawet najbardziej wymagającego konesera. Pojedynki były bardzo wyrównane i zacięte. O sukcesie decydował jeden rzut, jedna lub dwie akcje. 

W tej samej kategorii wiekowej wśród chłopców bezkonkurencyjna okazała się ekipa - Bartłomiej Kowalczuk, Łukasz Hybel i Konrad Sopala. Wystąpili pod nazwą Dróżki Team. W pokonanym polu pozostawili zespół Oczy Kobry, reprezentowany przez Marka Korwela i Jakuba Drożdża. Dawid Smarduch i Piotr Dang Quoc z Red Bulla zajęli trzecie miejsce. W tej grupie było trzech chłopaków, na których trzeba zwrócić uwagę. Popisywali się pięknymi wsadami i rzutami za „trzy”. 

Kategorię od 11 do 13 lat wygrały Kamila Szopińska, Zuzanna Zubek i Sabina Zubek z teamu DW, wyprzedzając Gwiazdeczki, czyli Łucję Maj, Aleksandrę Mąkę i Weronikę Łukaszkę. Wśród chłopców z tego rocznika prym wiedli koszykarze UKS Piątka Nowy Targ, mistrz Małopolski. Podopieczni Wojciecha Polaka zajęli całe podium. Zwyciężył zespół New Jersey, w składzie - Jan Żmuda, Michał Kowalczuk i Maciek Trzciński. Michał Bochenek, Arek Balakowicz i Robert Tomaśko, za nazwę zespołu wybrali zespół polskiego jedynaka w NBA, Orlando Magic. Uplasowali się na drugiej pozycji. Finalista NBA, Boston Celtic w...Nowym Targu zajął trzecie miejsce. W barwach tej drużyny zagrali: Kamil Pierwoła, Piotr Leja i Maksymilian Senio. Te zmagania również dostarczyły sporo emocji. 

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Mateusz Leśniowski

Komentarze







reklama