27.06.2010 | Czytano: 1166

Słabe podmuchy Wiatru

Wicemistrz klasy A Wiatr Ludźmierz tylko w pierwszej połowie wiał z siłą, do której przyzwyczaił nas w lidze. Okazało się to za mało, by znaleźć się w kolejnej rundzie Pucharu Podhala na podhalańskim szczeblu. Do niej awansowali piłkarze z Czarnego Dunajca. Jak do tego doszło?


Pierwsza połowa wyrównana, z sytuacjami z obu stron. Prowadzenie objęli gospodarze w 13 minucie po akcji z rzutu rożnego. Piłka dośrodkowana została na 16 metr do Cikowskiego, a ten dograł ją przed bramkę do Zmarzlińskiego, który tylko dołożył nogę i futbolówka zatrzepotała w siatce. Gospodarze cieszyli się z prowadzenia zaledwie 6 minut. Akcję zainicjował lewą stroną Borkowski. Sklepał piłkę do Luberdy, a ten posłał ją na drugi słupek do Słabonia, który zgrał ją na 5 metr do J. Siuty. Ten nie miał litości dla bramkarza. To jego szóste trafienie w tym sezonie, licząc łącznie ligę i puchary. Zabrakło mu jednego, by wygrać zakład z prezesem. Prezes obiecał mu, że jeśli wiosną zdobędzie siedem bramek, to... kupi mu „wystrzałowe” buty piłkarskie.
W pierwszej odsłonie wicemistrz klasy A był bliski objęcia prowadzenia. Borkowski posłał 50- metrowy cross za obrońców. Trafił on do Rajczaka, który nie wykorzystał sytuacji sam na sam, strzelając obok słupka.
Po zmianie stron „uszło powietrze” z gości. Wykorzystali to gospodarze, strzelając cztery gola. W 623 min. Cikowski dograł do Pająka, ten kapitalnie zgasił półgórną piłkę, obrócił się i huknął pod poprzeczkę. 5 minut później strzelec gola przejął piłkę na połowie boiska, przedrylował przeciwników i z ostrego kąta ulokował ją w bramce. Kolejne trafienia były autorstwa Bandyka. Za pierwszym razem otrzymał świetne podanie od Pająka i w sytuacji sam na sam nie dał szans Komperdzie. Chwilę później przechwycił futbolówkę na 20 metrze i huknął jak z armaty. Piłka przełamała Komperdzie ręce i wylądowała w bramce. W 89 min. Pająk niemiłosiernie zakręcił obrońcami Wiatru i wyłożył piłkę Bandykowi, który technicznym strzałem pokonał golkipera gości.


Czarny Dunajec – Wiatr Ludźmierz 6:1 (1:1)
Bramki: Bandyk 74, 84, 89, Pająk 63, 68, Zmarzliński 13 – J. Siuta 19.
Sędziował Krzysztof Nosal z Harklowej.
Żółte kartki: Gruszka, Pająk.
Czarni: Czyż – Gacek, Pawłowski, Gruszka, Kantor, Zmarzliński (74 Topór), Bandyk, Palenik, A. Głowacz, Cikowski, Pająk.
Wiatr: Kompreda – Handzel, Bobek, Cebulski, Kubicz, Dobrzyński, Rajczak (87 Zubek), Borkowski, Luberda (59 Krużel), J. Siuta, Słaboń (76 Tylka).

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama