Działo się, oj działo

- Sytuacja na górze jest niemal jasna – mówi. - Szaflary już dawno zapewniły sobie awans. Walka o prawo gry w barażu rozstrzygnie się pomiędzy Wiatrem i Orkanem. Ludźmierzanie są bliżsi drugiego miejsca, bo brakuje im jednego punktu. W przypadku identycznej ilości „oczek”, lepsi w bezpośrednim starciu są piłkarze z Raby.

Pewni są już dwaj spadkowicze. Lepietnica i Skawianin żegnają się z tą klasą rozgrywkową. Pozostałych spadkowiczów poznamy po rozstrzygnięciu rywalizacji w okręgówce i barażach. W szóstej lidze cztery drużyny z Podhala walczą o ligowy byt. Dlatego najbliższe spotkania są bardzo ważne dla kilku zespołów. Będą musiały wykrzesać resztki sił, by być pewnym ligowego bytu. Zapowiadają się spore emocje. Zresztą nie zabrakło ich podczas niedzielnych potyczek. Było mnóstwo walki, interwencji bramkarzy i cudowne gole.

Wydarzeniem kolejki były derby Pienin w Krościenku, który ściągnęły na stadion rekordową ilość widzów jak na podhalańskie warunki, którzy stworzyli niepowtarzalną atmosferę. Gorący i kulturalny doping. Niestety zjawili się również kibice innych drużyn, którzy szukali poza sportowych „atrakcji”. Kiedy w końcówce meczu zaiskrzyło, arbiter zmuszony był przerwać mecz. Porządkowi wyprowadzili najbardziej krewskich fanów, a policja poza stadionem zaprosiła ich do radiowozu. Pojedynek miejscowej Sokolicy z Jarmutą nie było wielkim widowiskiem, ale było w nim sporo zaskakujących zwrotów. Bohaterem miejscowej jedenastki został Orkisz, strzelec dwóch pięknych goli. Sokolica zainkasowała komplet punktów i w niedzielę czeka ją arcyważne spotkanie z Huraganem.

Jarmuta z kolei zmierzy się z Granitem, który ostatnio ma dobrą serię. Zaciekle broni się przed spadkiem. Mogła się o tym przekonać Babia Góra, która przegrała 1:4. Nie lada wyczynem popisał się Sz. Twardosz, który ustrzelił hat tricka. Granit czeka w środę konfrontacja z Lubaniem Tylmanowa, który niespodziewanie musiał uznać wyższość broniącego się przed spadkiem ZOR-u. Dla obu zespołów punkty są na wagę „życia”, a piłkarze z Frydmana zapewnili sobie utrzymanie. Tylmanowanie w niedzielę zagrają z zdegradowaną Lepietnicą, która pogodzona ze spadkiem pozwoliła poszaleć Orkanowi. Pierwsze skrzypce znowu były w rękach Możdżenia, który zaliczył hat tricka i tym samym został najlepszym strzelcem wiosny.

Piłkarze z Raby liczą jeszcze na wyprzedzenie Wiatru i grę w barażu. Muszą jednak w ostatnim meczu pokonać mistrza z Szaflar, a ten nikomu nie pobłaża. Wiatr o ten jeden zbawienny punkt będzie walczył z Babią Górą, która dzięki decyzji WGiD PPPN wzbogaciła się o dwa punkty za walkower ze Skawianinem. Tym samym podopieczni Stanisława Wojtasiaka mogą już spokojnie spać.

Zagrożeni są także piłkarze z Czarnego Dunajca. Czy podtrzymają dobrą passę z Lepietnicą i ZOR-em? Ostatnio wygrali mecz za tzw. sześć punktów z Bystrym, który też jest nad przepaścią. Futboliści z Nowego Bystrego również mają jeszcze dwa spotkania do rozegrania - z Babią Górą i Skawianinem.

W środę (godz. 18) odbędą się zalegle spotkania:
Granit – Lubań,
Lepietnica – Czarni,
Babia Góra – Bystry.

Zweryfikowana tabela po walkowerach:
Skawianin Skawa – Babia Góra Lipnica Wielka 0:3 wo ( na boisku 2:2)
Jarmuta Szczawnica – Skawianin Skawa 3:0 wo ( na boisku 3:1)

 Zobacz sprawozdania oraz galerie zdjęć z ostatniej kolejki Klasy A

Stefan Leśniowski