02.11.2025 | Czytano: 1305

THL. Metamorfoza sosnowiczan (+tabela)

Dobiegła druga runda. Wyłoniła cztery najlepsze zespoły, które pod koniec grudnia zagrają w Krynicy o Puchar Polski.

Walka o dwa wolne miejsca trwała do ostatniej kolejki, a szanse na awans miały trzy ekipy, mające na koncie 28 „oczek”.  Chociaż jedna – Energa Toruń -  jedynie mogła nasłuchiwać wieści z innych tafli, bowiem drugą rundę już zakończyła. Dzisiaj pauzowała i spadła na szóstą pozycję.
 
Najłatwiej mieli katowiczanie, którzy zmierzyli się z najsłabszą ekipą ligi –STS-em. Sanoczanie nie zdobyli jeszcze punktu i dzisiaj również nie powiększyli dorobku punktowego. Dwa gole zdobył Wronka. Zwycięstwem tym katowiczanie wywalczyli awans do krynickiego turnieju.
 
O miejsce w krynickim turnieju bili się oświęcimianie, którzy podejmowali Cracovię. Była więc okazja do podziękowań dla byłego kapitanie Unii, Krystiana Dziubińskiego. Ten stanął dzisiaj po przeciwnej stronie, tyle, ze nie na lodzie, tylko w boksie będąc szkoleniowcem drużyny spod Wawelu.  Unia musiała zdobyć co najmniej punkt, by pakować się do Krynicy. Zdobyła trzy, bo „Pasy” nie zawiesiły wysoko poprzeczki.
 

Mistrzowie Polski, którzy stracili szansę na grę w Pucharze Polski i obronę tego trofeum, skrzyżowali kija z bytomską Polonią. Tyszanie zawiedli na całej linii w dwóch pierwszych rundach. Można więc było się spodziewa ruchów kadrowych. No i do nich doszło. Z ekipą pożegnali się Joona Monto  i Matias Lehtonen. Po 40 minutach tyszanie przegrywali 1:2, ale w trzeciej tercji odwrócili losy spotkania, trzy razy umieszczając krążek w bytomskiej bramce. Przy tych trzech gola spory udział miał Łyszczarczyk.
 
Kibice ostrzyli sobie zęby na starcie liderów. Zagłębie podejmowało bezdomnych z jastrzębian. To zespoły, które już miały miejsce w krynicki turnieju.  Konsternacja zapanowała na stadionie, bo sosnowiczanie przegrywali w pierwszej tercji 0:3. W końcówce zdobyli gola, a w drugiej tercji doprowadzili do wyrównania. O losach meczu miała zadecydować trzecia tercja. Długo krążek nie chciał wpaść do bramki. Wreszcie w 57 minucie dopięli swego sosnowiczanie, którzy po pierwszej tercji przeszli ogromną metamorfozę. Kropkę nad „i” postawili Chmielewski 5 sekund przed końcem  strzałem do pustej bramki.
 
GKS Tychy – Polonia Bytom 4:2 (0:1, 1:1, 3:0)
0:1 Lehtimaski (12:40 w przewadze), 1:1 Kuru (27:41), 1:2 Załamaj (34:50), 2:2 Viitanen (49:58), 3:2 Komorski (51:37), 4:2 Łyszczarczyk (59:02 do pustej)
 
Zagłębie Sosnowiec – JKH GKS Jastrzębie 5:3 (1:3, 2:0, 2:0)
0:1 Ślusarczyk (1:23), 0:2 Stolarski (6:02), 0:3 Kiełbicki (11:39), 1:3 Bernacki (18:01 w osłabieniu), 2:3 Chmielewski (25:44 w przewadze), 3:3 Piipponen (29:45), 4:3 Seppala (56:41), 5:3 Chmielewski (59:55 do pustej)
 
Unia Oświęcim – Comarch Cracovia 5:1 (2:0, 1:1, 2:0)
1:0 Heikkinen (9:44 w przewadze), 2:0 Peresunko (19:39), 2:1 Maki (30:54), 3:1 Peresunko (38:37), 4:1 Partanen (54:03), 5:1 Petras (55:15)
 
GKS Katowice – STS Sanok 5:0 (2:0, 2:0, 1:0)
1:0 Lundegard (5:45), 2:0 McNulty (8:44), 3:0 Anderson (25:12), 4:0 Wronka (34:34), 5:0 Wronka (52:20)
 
    Mecze Punkty Z Zdk P Pdk Bramki
1 Zagłębie Sosnowiec 16 35 11 1 4 0 68:36
2 JKH GKS Jastrzębie 16 31 7 4 3 2 49:33
3 Unia Oświęcim 16 31 9 1 4 2 64:41
4  GKS Katowice 16 31 8 1 5 2 48:35
5 Energa Toruń 16 28 8 1 6 1 72:55
6 GKS Tychy (m, p) 16 28 8 2 6 0 57:38
7 Polonia Bytom (b) 16 23 6 2 7 1 48:41
8 Comarch Cracovia 16 9 2 1 12 1 34:75
9 STS Sanok 16 0 0 0 16 0 24:110
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama