19.05.2010 | Czytano: 1191

Pogoda torpeduje rozgrywki na Podhalu

Nieustannie padające deszcze na południu Polski a co za tym idzie także na Podhalu wpłynęły na terminarz rozgrywek piłkarskich. Wydział Gier Podhalańskiego Podokręgu podjął decyzję o odwołaniu wszystkich meczów piłkarskich organizowanych przez PPPN od poniedziałku do najbliższego weekendu.

- Podjęliśmy taką decyzję, bo boiska nie nadają się do gry mówi - przewodniczący WG PPPN Tadeusz Firek. - Poza tym gra w takich warunkach zagrażałaby zdrowiu zawodników. Co do spotkań w najbliższy weekend, będziemy sytuację monitorować na bieżąco. W tej chwili nie jest ona zła i nie taka jak w 1997 roku. Wtedy to boiska znajdujące się obok koryta Dunajca zostały całkowicie zalane i zdewastowane.

W poprzedni weekend na boiskach Podhala odbyło się zaledwie kilka spotkań. Jednym z nich był mecz VI ligi pomiędzy Orawą Jabłonka a Wierchami Rabka. W Jabłonce wygrały Wierchy 5-1. Pozostałe mecze w nowosądeckiej VI lidze zostały odwołane. Także zaległe spotkania Watry Białka Tatrzańska z Przełęczą Tylicz i KS Zakopane z Orawą, które miały być rozegrane wczoraj nie odbyły się. Na Podhalu nadal leje a w Zakopanem nawet spadł śnieg. Boiska w tej chwili nie nadają się do gry.

- Nasze boisko jest zalane wodą - mówi prezes Watry Białka Tatrzańska Andrzej Rabiański. - Oczywiście nie da się na nim grać ani trenować. Na zajęcia wykorzystujemy boisko ze sztuczna trawą w pobliskim Jurgowie. Do końca tygodnia raczej na normalnym boisku trawiastym nie będziemy trenować. Mecz najbliższej kolejki mamy w Jordanowie i kwestia boiska nie jest naszym problemem.

W Jordanowie zdaniem prezesa Stanisława Kawuli sytuacja wcale nie jest lepsza. - Wczoraj byłem na naszym stadionie i boisko to było istne jezioro. Dzisiaj, co prawda woda już zeszła, ale jest tak grząsko, że o wejściu na nie nie ma mowy. Piłkarze trenować będą na hali albo w terenie. Czy boisko będzie nadawało się do gry w niedzielę zadecyduje aura. Jeżeli przestanie padać pewnie będzie można grać - informuje prezes.


tak wyglądało boisko w Jordanowie jeszcze wczoraj

 

Podobna sytuacja jest w Rabce. - W tej chwili nasze boisko to istne bajoro - mówi prezes Wierchów Tomasz Traczyk. - Nawet, jeżeli przestanie padać to mamy inny kłopot. Trawa na boisku jest tak duża, że na pewno nie można było by na nim grać. W tej chwili nic nie można zrobić, bo nie da się wjechać kosiarką. O treningach w tej sytuacji na boisku nie może być mowy. Wczoraj mieliśmy grać pucharowy mecz z Gronikiem w Gronkowie i on też został odwołany. Będziemy się bardzo starać przygotować nasze boisko na niedzielne spotkanie z Porońcem, ale to już będzie zależało od pogody. Będziemy trenować na Orliku w Rabie Wyżnej.

KS Zakopane miało grać w środę z Orawą Jabłonka. Mecz został odwołany. - Nie graliśmy u siebie i nie trenowaliśmy na boisku przy ul. Orkana. Byliśmy na Orliku w Jurgowie i mamy w planie jeszcze jeden trening w tym boisku. Wcześniej korzystaliśmy z takiego samego obiektu w Kościelisku, ale tam boisko zostało przysypane śniegiem. Mecz najbliższej kolejki zagramy w Wojnarowej i w tym tygodniu przygotowanie boiska to nie nasz problem - mówi trener KS Zakopane Janusz Bochniarz.

Dobra sytuacja jest w Jabłonce. - Nasze boisko jest całkiem w dobrym stanie - mówi trener Bogdan Jazowski. - Mogliśmy grać zaległy mecz z Zakopanem u nas, ale OZPN Nowy Sącz odwołał spotkanie i przyjąłem to do wiadomości. Mecz najbliższej kolejki mamy rozegrać w Tyliczu.

Ryb

Komentarze







Tabela - Klasa A

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Lubań Maniowy - Zapora Kluszkowce II 8 24
2. Orawa Jabłonka 7 19
3. Bór Dębno 8 18
4. AP Wisła Czarny Dunajec 8 15
5. Przełęcz Łopuszna 8 14
6. Czarni Czarny Dunajec 8 10
7. Wierchy Lasek 8 10
8. Zakopane 8 10
9. Skalni Zaskale 8 9
10. Granit Czarna Góra 8 8
11. GKS Łapsze Niżne 8 7
12. Dunajec Ostrowsko 8 6
13. Lokomotiv Chabówka 7 5
14. Jarmuta Szczawnica 8 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama