Goście nie zdążyli się otrząsnąć po stracie bramki a już dwie minuty później Remiasz wyłożył piłkę Królowi który dopełnił formalności. nie słabł napór Watry. W 27 minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Strama. Poprad ograniczył się do wyprowadzenia kilku kontr. Najgroźniejszą sytuację goście mieli pod koniec pierwszej połowy kiedy Poczkajski z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę.
Druga odsłona rozpoczęła się od ataków gości którzy nie mieli już nic do stracenia. Ich ataki przyniosły skutek w 74 minucie kiedy to zza pola karnego dokładnie przymierzył Nowak. Watra odpowiedziała najlepiej jak można. Wprowadzony za Remiasza, Maciaś podwyższył prowadzenie po idealnie wykonanym rzucie wolnym z 20 metra. Dodatkowo ten sam zawodnik wykorzystał błąd stopera z Rytra, wyłuskał piłkę i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza przyjezdnych. Po tej bramce w szeregach gospodarzy wkradło się rozluźnienie czego efektem była strata piłki przed polem karnym i bramka Nowaka. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i ważne 3 punkty pozostały pod Tatrami.
Nadchodzi wiosenna ofensywa!
LUBISZ SPORT I MASZ LEKKIE PIÓRO I CHĘCI?
Napisz redakcja@sportowepodhale.pl
Watra Białka Tatrzańska – Poprad Rytro 5-2 (3-0)
1-0 Handzel 10,
2-0 Król 12,
3-0 Strama 27,
3-1 Nowak 74,
4-1 Maciaś 82,
5-1 Maciaś 83,
5-2 Poczkajski 84.
Sędziował: Stanisław Tworek z Tylmanowej.
Żółte kartki: P. Dziubasik – Rosiek.
Watra: Remiasz (86 Turza) – Kuchta, Strama, Garcarz, Łojek, P. Dziubasik (60 P. Rabiański), Janasik, A. Rabiański, Handzel (56 Maciaś), Remiasz, Król.
Poprad: Stokłosa – Dobosz (75 Rosiek), Kaliciecki, Nowak, R. Weinbrener, Brzeski, Janikowski, Łękawski, Mateusz Weinbrener (45 Klag, 70 Marcin Weinbrener), Kluska (55 Dziedzina), Poczkajski.
Sokół Słopnice – Jordan Jordanów 2-3 (0-2)
Bramki dla Jordana: Motor, Karkula, Michał Kurdas.
Jordan odniósł cenne zwycięstwo na wyjeździe. - Prowadziliśmy do przerwy 2-0 i nic nie zapowiadało jakiejś radykalnej zmiany w przebiegu meczu - mówi prezes Stanisław Kawula. - Tymczasem goście zaraz po przerwie zdobyli gola i to dodało im skrzydeł. W końcu doprowadzili do remisu. Pod koniec meczu mieliśmy rzut karny, ale strzał Karkuli obronił bramkarz Sokoła. Całe szczęście, że minutę później sędzia przyznał nam rzut wolny pośredni z okolic pola karnego. Krótkie zagranie Jeziorskiego do Michała Kurdasa zakończyło się celnym strzałem tego drugiego i zdobyliśmy bezcenne punkty.
Nadchodzi wiosenna ofensywa!
LUBISZ SPORT I MASZ LEKKIE PIÓRO I CHĘCI?
Napisz redakcja@sportowepodhale.pl
Ogniwo Piwniczna – Wierchy Rabka 1-0 (0-0
Zagraliśmy dobry mecz, ale niestety znowu przegrany - mówi prezes Wierchów Tomasz Traczyk. - Znowu zawiodła skuteczność. Mieliśmy trzy stuprocentowe okazje i wszystkie zostały zmarnowane. Między 60 a 66 minuta nasi napastnicy powinni wykorzystać przynajmniej jedną. Zarówno Czyszczoń jak i dwukrotnie Jagosz zmarnowali sytuacje sam na sam. Bramkę straciliśmy tuż przed zakończeniem spotkania a moim zdaniem gol padł po ewidentnym spalonym.
Pozostałe mecze:
KS Tymbark – Poroniec Poronin 5-2
KS Zakopane – Orawa Jabłonka mecz na prośbę KS Zakopane został przełożony na środę 19 maja.
Zdjęcia Tomasz Chowaniec
Tekst Ryb oraz Piotr Dziubasik