PŚ. Najlepszy konkurs Polaków. Tschofenig znów zwycięski

 
Dawno tak dobrze nie było. Piotr Żyła skoczył 123 metry i po skokach 20 zawodników był liderem! Tuż po jego skoku, z pozycji lidera zluzował go kolejny Polak - Jakub Wolny, który skoczył 124 metry, ale odjęto mu 9,6 punktu za korzystny wiatr. Najdalej z Polaków skoczył Aleksander Zniszczoł, bo 125,5 metra. Najlepszym z Polaków po pierwszej serii był Paweł Wąsek! Skoczył 124,5 metra, co dało mu siódme miejsce. Do podium tracił jednak zaledwie 2,1 punktu! W drugiej serii skakało aż pięciu biało-czerwonych. Dawid Kubacki, ex aequo był trzydziesty  z Philippem Raimundem.
 
Po pierwszej serii liderem konkursu był Jan Hoerl. Austriak poszybował na 128. metr i na półmetku wyprzedzał o 0,9 punktu Ryoyu Kobayashiego (124,5 m) oraz 1,2 pkt. Daniela Tschofeniga (127 m). Czwarte miejsce zajmowali ex aequo Ren Nikaido (126 m) i Anze Lanisek (122,5 m), a szósty był Johann Andre Forfang (127 m).
 
W serii finałowej Polacy skoczyli bardzo podobnie - Aleksander Zniszczoł 124 metry, Jakub Wolny pół metra dalej, a Piotr Żyła - 125 metrów. W finale Kubacki oderwał się od ostatniego miejsca, uzyskując 118,5 metra. Wszyscy najbardziej jednak czekaliśmy na skok Pawła Wąska. Polak dwa razy został zdjęty z belki, bo zbyt mocno wiało. Udało się za trzecim razem. Wąsek skoczył 125 metrów i po swoim skoku zajmował czwarte miejsce. Ostatecznie zajął dziewiątą pozycję.
 
W końcówce zmagania stały się tasiemcem. Zawodnicy długo czekali na zielone światło. Wspaniale pofrunął Daniel Tschofenig – 132,5 metra w świetnym stylu. To okazało się wspaniałą szarżą po ósme zwycięstwo w sezonie. Drugie miejsce zajął Jan Hoerl, a trzecie Anże Lanisek.
 
Wyniki
1. Daniel Tschofenig 127/132,5 (275,1)
2. Jan Hoerl 128/131 (269,1)
3. Anże Lanisek 122,5/126,5 (262,3)
4. Johann Andre Forfang 127/131,5 (259,3)
5. Ryoyu Kobayashi 124,5/124,5 (258,6)
9. Paweł Wąsek 124,5/125 (250,8)
13. Jakub Wolny 124/124,5 (245,1)
17. Aleksander Znisczoł 125,5/124 (242,4)
18. Piotr Żyła 123/125 (241,9)
29. Dawid Kubacki 119,5/118,5 (218,5)
 
Stefan Leśniowski