Duńczycy przed tym spotkaniem pokonali Słowenię 10:3 i Tajlandię 10:2. Nasi dzisiejsi rywale to 10 zespół w światowej hierarchii. Było to spotkanie najprawdopodobniej o pierwsze miejsce w grupie. Tymczasem bardzo szybko straciliśmy gola. Kobberup z własnej połowy rzucił lobem piłeczkę przed naszą bramkę, obrońcy zaspali i Lehnert nas skarcił. Dobrze jednak zareagowaliśmy na stratę gola i w 6 minucie Karkulowski z dobitki doprowadził do wyrównania. Polacy bardzo dobrze grali, ale…Łukaszewski powędrował na ławkę kar. Kontrowersyjny faul. Biało –czerwoni bardzo dobrze bronili, utrzymywali się przy piłeczce, ale wystarczył moment nieuwagi i ażurowa piłeczka zatrzepotała w siatce. W końcówce Rydzewski zachował się nieodpowiedzialnie i znowu grając w osłabieniu straciliśmy bramkę.
Po przerwie Skura po dwójkowym zagraniu z Szałańskim nie wykorzystał świetnej okazji, ale… Chwilę później się zrehabilitował, przeprowadził rajd prawym skrzydłem i przepięknym strzałem w górnym przeciwległy róg pokonał Tolle. Polacy potrafią fajnie grać, mieć sytuacje, ale… Każdy prosty błąd rywale potrafią wykorzystać. Nie przejęta piłeczka w ataku, kontra i …karny. Sandberg pewnie wykonał egzekucję. Na szczęście Widurski szybko odpowiedział, cudownym strzałem w okienko.
Gramy, gramy, a gole strzelają Duńczycy. Surdyn dał się ograć, a Sandberg można rzec od zakrystii ulokował piłeczkę w bramce. Niestety nasza drużyna nie była tak bezwzględna jak rywal w wykorzystaniu błędów. Świetnie pod duńską bramką znalazł się Wu i znowu złapaliśmy kontakt. Niestety szybko popełniliśmy błędy, zabrakło dyscypliny, a przeciwnik dwukrotnie to wykorzystał. Szybko odpowiadamy dwoma golami, łapiemy kontakt, ale nasi obrońcy kompletnie nie radzili sobie z kryciem Sandebrga. Minutę i 59 sekund przed końcem Bogdański został wycofany z bramki, ale ten manewr nie przyniósł gola.
Polska – Dania 6:8 (1:3, 2:1, 3:4)
0:1 Lehnert – Kobberup (2:28)
1:1Karkulowski – L. Dahlstom (5:45)
1:2 Eldholm – Tamminen (15:48 w przewadze)
1:3 Sandberg – Rasmussen (19:38 w przewadze)
2:3 Skura – Szałański (25:31)
2:4 Sandberg (33:40 karny)
3:4 Widurski – Skura (34:30)
3:5 Sandberg – Rasmussen (53:59)
4:5 Wu – Skura (345:56)
4:6 Sandberg – Tamminen (46:22)
4:7 M. Handgaard – K. Handgaard
5:7 Wu – L. Dahlstrom (49:19)
6:7 Skura – Widurski (50:10)
6:8 Sandberg – Eldholm (50:25)
Polska: Bogdański – Naskórski, Surdyn, Widurski, Kostrzewa, Ryszewski – Pelczarski, Karkulowski, Chlebda, L. Dahlstrom, A. Dahlstrom – Ł. Sadolewski, Łukaszewski, M. Sadolewski, Szałański, Skura - Wu, Sternicki, Krawczyk. Trener Patrik Johansson.
Stefan Leśniowski
Foto IFF on Flickr