13.10.2024 | Czytano: 3591

Klasa A: początek 11 kolejki przy sztucznym oświetleniu (+dwie galerie)

W piątkowy wieczór Bór Dębno podejmował u siebie Czarnych Czarny Dunajec. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, iż mecz rozegrano przy sztucznym oświetleniu co jak na A Klasę nie jest zjawiskiem zbyt częstym.


Bór Dębno – Czarni Czarny Dunajec 4:1 (3:0)
1:0  Janeczek ( as. B. Brynczka)
2:0  Makoye (P. Brynczka)
3:0  Iglar ( as. B. Brynczka)
4:0  Janeczek ( as. Krzysztof)
4:1  Żuchowski


Składy:
Bór Dębno: Śliwa, Potoczak K, Krzysztof, Kucharski, Brynczka P, Iglar, Brynczka B, Makoye, Potoczak M, Szlembarski, Janeczek
Rezerwowi: Gąsiorek, Janczy, Guroś, Klamerus, Potoczak P, Potoczak A

Czarni Czarny Dunajec: Slesarchuk, Strączek, Wiśniewski, Madziar, Cikowski, Krzysiak, Shcherban, Marusarz, Kulman, Wesołowski, Stopka-Studencki
Rezerwowi: Bukowski, Kapuściarz, Kapol, Stopka, Zięba

Sytuacje meczowe:
5’ – Marusarz uderza piłką wprost w bramkarza
19’ – Janeczek uderza w słupek i Iglar dobija delikatnie nad poprzeczką
21’ – strzał Szlembarskiego delikatnie mija słupek
25’ – Iglar wrzuca piłkę w pole bramkowe która odbija się od obrońcy i trafia w poprzeczkę
30’ GOL! – akcja Szlembarskiego który podaje do Brynczki a ten do Janeczka który pokonuje bramkarza
36’ – Janeczek jest sam na sam z bramkarzem ale górą golkiper Czarnych
41’ GOL! – P. Brynczka dośrodkowuje na głowę z rzutu rożnego a Makoye uderza wprost do bramki
44’ GOL! – B. Brynczka zagrywa do Iglara a ten sam na sam nie daje szans bramkarzowi
47’ – Iglar uderza z dystansu a piłka po rękach bramkarza trafia w słupek
74’ – Janeczek sam na sam ale szybszy Slesarchuka
76’ GOL! – Janeczek otrzymuje podanie od Krzysztofa , jest sam na sam i tym razem strzela skutecznie
77’ GOL! – kuriozalny gol ze środka pola, po rozpoczęciu strzał oddaje Żuchowski a piłka lobuje Śliwę
88’ – druga żółta i w konsekwencji czerwona kartka dla Żuchowskiego

Nie zdarza się codziennie ażeby piłkarze A Klasy rozgrywali swoje spotkania przy sztucznym oświetleniu. W takich okolicznościach rozpoczęli zmagania piłkarze Boru Dębno oraz Czarnych Czarni Dunajec. Przez okres pierwszej połowy zdecydowanie lepiej czuli się gospodarze którzy trzy razy znaleźli drogę do bramki Slesarchuka. Ponadto miejscowi obijali piłką słupek i poprzeczkę przyjezdnych. Druga odsłona była bardziej wyrównana. Gra była nerwowa , w 88 minucie za niesportowe zachowanie Żuchowski został wyrzucony z boiska.
Bardzo dobra pierwsza połowa w naszym wykonaniu choć na gole czekaliśmy do ostatnich minut pierwszej połowy - ocenia trener Boru Sebastian Gąsiorek.  Kultura gry była zdecydowanie po naszej stronie. W drugiej połowie trochę zrobiło się nerwowo na boisku z powodu mniej sporotowych wydarzeń i to trochę wybiło nas z rytmu. Przeciwnik zdobył trochę kuriozalną bramkę, a my dołożyliśmy tylko jedną bo bramkarz Czarnych był dobrze dysponowany.


Przełęcz Łopuszna – Lubań II Zapora 0:4 (0:0)
0:1  Kadiogo ( as. Budz)
0:2  Kadiogo (as. M. Sikora)
0:3  Kadiogo ( as. Szęszoł)
0:4  Trybunia ( as. Ostachowski)

Składy:
Przełęcz Łopuszna: Klamerus D, Wróbel, Chowaniec J, Starmach, Drożdż, Ligęza, Łęczycki, Kamoń P, Chmielak, Chowaniec W, Kubiec
Rezerwowi: Ambroż, Klamerus A, Chowaniec K, Głowa, Śledziński

Lubań II Zapora: Węgrzyniak, Wolski, Budz, Bałuk E, Sikora A, Jandura, Kadiogo, Sikora M, Kowalczyk, Ostachowski, Bałuk M
Rezerwowi: Sopata, Trybunia, Szęszoł, Sikora Ł, Zacher, Bednarczyk, Słowik, Gorlicki

Sytuacje meczowe:
20’ – czerwona kartka dla bramkarza Przełęczy Klamerusa
53’ GOL! – D. Budz wrzuca piłkę w pole karne a tam głową kończy akcję Kadiogo
54’ GOL! – M. Sikora wrzuca długa piłkę ze środka pola do Kadiogo który mija obrońcę i celnie uderza po długim rogu
77’ GOL! – Szęszoł wrzuca piłkę do Kadiogo który zamykając akcję strzela pod poprzeczkę kompletując hat-tricka
81’ GOL! – Ostachowski podaje do Trybunii który kiwa bramkarza i strzela po ziemi do bramki

Pewne zwycięstwo odnieśli piłkarze Lubania nad Przełęczą Łopuszna. Już w 20 minucie gospodarze grali w osłabieniu gdy napastnik Lubania został sfaulowany przez Klamerusa otrzymując od sędziego czerwoną kartkę. O dziwo miejscowi piłkarze od tego momentu zaczęli grać bardzo dobrze będąc do końca I połowy zespołem lepszym. W drugiej odsłonie goście jednak pokazali swoją wyższość i opanowali całkiem plac gry strzelając przeciwnikom 4 bramki. Klasycznego hat tricka ustrzelił Faissal Kadiogo.


Unia Naprawa – Skalni Zaskale 3:1 (2:1)
1:0  Flaga ( as. Mastela)
2:0  Mirek ( as. Żegleń)
2:1  Łukaszczyk
3:1  Żegleń

Składy:
Unia Naprawa: Kania, Nowak, Masłowski, Żegleń, Drobny, Białoński, Masłowiec, Proszek, Flaga, Mastela, Mirek
Rezerwowi: Jąkała, Daleki R, Pyrtek, Kulka, Gacek, Smoleń, Daleki Z

Skalni Zaskale: Sowa, Strama Gacek G, Gacek P, Topór, Szeliga, Łęczycki, Józefczak, Chorążak K, Łukaszczyk, Sternal
Rezerwowi: Czajkowski, Pawlikowski, Strama K, Jaróg, Chorążak J

Sytuacje meczowe:
20’ GOL! – Mastela wypuszcza w uliczkę Flagę który precyzyjnym strzałem daje Unii prowadzenie
21’ GOL! – Żegleń wrzuca piłkę w środek, Mirek ją przejmuje i mijając dwóch obrońców strzela obok bramkarza Skalnych
44’ GOL! – zamieszanie pod bramką Unii wykorzystuje Łukaszczyk strzelając bramkę kontaktową
89’ GOL! – Żegleń przejmuje piłkę i strzelając gola ustala wynik meczu

Bardzo ważne punkty wywalczyli dziś piłkarze Unii w spotkaniu ze Skalnymi. Gospodarze prowadzili już różnicą dwóch goli ale przed przerwą Łukaszczyk strzelił bramkę kontaktową dla Skalnych. W drugiej połowie Unia nie dała sobie strzelić już więcej bramek a w ostatnich fragmentach meczu Żegleń strzelając gola ustalił wynik meczu.


Sokolica Krościenko – Granit Czarna Góra 1:0 (0:0)
1:0 Klimczak

Składy:
Sokolica Krościenko: Kacwin, Dyda, Piszczek, Pichniarczyk, Klimczak, Czubiak, Janc, Waksmundzki, Pierwoła, Batkiewicz A, Jasiurkowski
Rezerwowi: Czerwiec, Kita, Batkiewicz M

Granit Czarna Góra: Gogola, Kiernoziak Sz, Milon, Sarna M, Michalski, Kiernoziak K, Sarna P, Maryniarczyk D, Sztuczka, Sołtys, Waksmundzki
Rezerwowi: Matoniak, Maryniarczyk M

Sytuacje meczowe:
14’ – kontratak gospodarzy, strzela Janc ale Gogola pewnie broni
16’ – Janc wychodzi sam na sam z bramkarzem ale Gogola ponownie górą
20’ – crossowe podanie Sołtysa do D. Maryniarczyka ale ten uderza z głowy obok słupka
34’ – strzał Sz. Kiernoziaka nad poprzeczką
55’ – M. Sarna wpada w pole karne ale strzela obok słupka
57 – podobna sytuacja, M. Sarna wchodzi w pole karne ale jego strzał wybija obrońca
60’ GOL! – długie podanie do Klimczaka który wychodzi sam na sam z Gogolą i celnym strzałem daje prowadzenie Sokolicy
70’ – drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymuje Milon
92’ – P. Sarna strzela na bramkę Gogoli ale trafia w bramkarza

Cenne zwycięstwo odniosła Sokolica Krościenko nad dobrze spisującym się w tym sezonie Granitem. Gospodarze mocno zaczęli i przez pierwszy kwadrans przycisnęli przyjezdnych. Jednakże później mecz się wyrównał a bramki nie padły. Po przerwie Sokolicy udało się strzelić gola za sprawą Klimczaka. Granit starał się wyrównać ale brakowało skuteczności. Goście mieli utrudnione zadanie gdyż przez ostatnie 20 min grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Milona. Gospodarze utrzymali dyscyplinę taktyczną i nie dali sobie do końca meczu wyrwać trzech punktów.


Wierchy Lasek – KS Luboń Skomielna Biała 4:2 (3:1)
0:1  Dudek
1:1  D. Jaróg
2:1  J. Nykaza (rzut karny)
3:1  M. Truty
4:1  M. Truty
4:2  Kościelniak

Składy:
Wierchy Lasek: Nykaza J, Plewa M, Duda, Truty M, Truty T, Jaróg D, Nykaza R, Pudzisz, Żółtek, Krupa M, Plewa G
Rezerwowi: Duda, Siuta, Bocheński, Wójciak, Jaróg M, Krupa P

KS Luboń Skomielna Biała : Ponicki, Kołodziejczyk, Tupta, Dudek, Rzepiela, Krzysztofiak, Gacek, Żur M, Kołpak, Kościelniak, Kamiński
Rezerwowi: Mrożek, Żur Sz, Paś, Zachara, Wójciak, Byk, Lupa

Goście nas zaskoczyli ciekawie rozegranym rzutem wolnym i wpadła bramka na 0:1 – ocenia grający Prezes i zawodnik Wierchów Robert Nykaza. Szybko jednak udało nam się wyrównać i strzelić kolejne bramki. Mecz pod naszą kontrolą, w końcówce goście trochę przycisnęli ale nie stwarzali groźnych sytuacji. To był dobry występ z naszej strony mimo braków kadrowych.


KS Zakopane – Watra II Białka Tatrzańska  0:4  (0:2)
0:1  Mroszczak
0:2  Młynarski M
0:3  Remiasz T
0:4  Rabiański  (rzut karny)

Składy:
KS Zakopane: Paszuda, Cudzich, Pawlik, Fąfrowicz, Stachura, Berbeka, Król, Guedes Lima, Gawlak, Wiśniowski, Palmrich
Rezerwowi: Kozioł, Borzęcki, Czerwiński, Łojas K, Łojas S

Watra Białka Tatrzańska: Kobal, Młynarski M, Remiasz K, Nowobilski, Kostrzewa, Mroszczak, Łukaszczyk, Lupa, Remiasz T, Ziętara, Lutsenko
Rezerwowi: Remiasz P, Rabiański, Groń, Młynarski M, Młynarski Ł, Babiarz, Forgiel, Remiasz J

To był mecz na szczycie A – klasy Podhale. Watra w pierwszej połowie była bardziej skuteczna strzelając liderowi dwa gole a stało się to w okresie raptem dwóch minut. Gospodarze mogli doprowadzić do kontaktu, ale w końcówce piłka po strzale Limy trafiła w poprzeczkę. Po zmianie stron Watra również strzeliła dwa gole uzyskując pod Giewontem wysoki i satysfakcjonujący wynik jak również bardzo ważne zwycięstwo. Dzięki niemu piłkarze z Białki Tatrzańskiej kosztem swojego dzisiejszego oponenta objęli fotel lidera rozgrywek.


Jarmuta Szczawnica – GKS Łapsze Niżne 6:2 (2:1)
1:0  Urban
1:1  Fąk G
2:1  Pilecki
3:1  Pilecki
4:1  Urban
5:1  Kuzmenko
5:2  Topór A
6:2  Urban

Składy:
Jarmuta Szczawnica: Olchawa, Schreiner, Magda, Tylniak, Mikołajczyk, Piletskyi, Urban, Kącik, Kubowicz, Kuzmenko, Ohiienko
Rezerwowi: Konopka, Maślanka, Styrylski, Chlebek, Zabrzeski, Fryźlewicz

GKS Łapsze Niżne: Dudas, Nowobilski, Fąk G, Kuruc, Majerczak, Jandura, Topór A, Chmiel, Fryźlewicz, Truty, Handzel D
Rezerwowi: Kaszycki, Szczepaniak, Stanek, Fąk M, Fąk K, Handzel B, Topór D

Sytuacje meczowe:
4’ GOL! – rzut rożny dla gospodarzy, piłka trafia do Urbana który z głowy otwiera wynik meczu
25’ GOL! – piękny strzał z rzutu wolnego z 18 metrów wykonywanego przez G. Fąka trafia do siatki
33’ GOL! – Pilecki wychodzi na dogodna sytuację i strzela celnie obok bramkarza
47’ GOL! – ponownie Pilecki uderza piłkę z główki będąc na 8 metrze która wpada do siatki
55’ GOL! – zamieszanie pod bramką wykorzystuje Urban który dobija piłkę z 4 metrów
56’ GOL! – Kuzmenko uderza celnie do bramki zza pola karnego
63’ GOL! – A. Topór wykonuje piękną indywidualną akcję i pewnie pokonuje bramkarza
84’ GOL! – w polu karnym faulowany jest Urban. Sam poszkodowany pewnie wykorzystuje jedenastkę

Pewne i niepodlegające dyskusji zwycięstwo odnieśli piłkarze Jarmuty Szczawnica nad GKS-em Łapsze Niżne. Gospodarze panowali na śliskim boisku i mogli strzelić jeszcze więcej goli jednak szwankowało wykończenie sytuacji. Najlepszym zawodnikiem Jarmuty był Urban który ustrzelił dla swojej drużyny hat-tricka.

Robert Siemek
 
1 WATRA BIAŁKA TATRZAŃSKA II 11 25 8 1 2 40:24
2 LUBAŃ MANIOWY/ZAPORA II 11 22 7 1 3 39:19
3 KS ZAKOPANE 11 22 7 1 3 37:19
4 SOKOLICA KROŚCIENKO N/DUNAJCEM 11 20 6 2 3 26:26
5 GRANIT CZARNA GÓRA 11 19 6 1 4 16:12
6 BÓR DĘBNO 11 15 4 3 4 22:24
7 WIERCHY LASEK 11 15 4 3 4 21:25
8 KS LUBOŃ SKOMIELNA BIAŁA 11 13 3 4 4 25:27
9 SKALNI ZASKALE 11 13 3 4 4 20:28
10 JARMUTA SZCZAWNICA 10 12 4 0 6 17:28
11 PRZEŁĘCZ ŁOPUSZNA 11 10 3 1 7 19:24
12 GKS ŁAPSZE NIŻNE 10 10 3 1 6 24:34
13 UNIA NAPRAWA 11 10 3 1 7 19:33
14 CZARNI CZARNY DUNAJEC 11 9 2 3 6 38:40
Tabela - żródło MZPN

Komentarze







reklama