- To drugi taki kurs na Podhalu – informuje mnie Ryszard Darlewski. – Poprzedni był zorganizowany w 1996 roku jeszcze przez Stanisława Korczyka, a więc są to odlegle czasy. Jest duże zainteresowanie, ale wiąże się to z wymogami PZPN. Na zajęcia uczęszcza 21 kursantów. Mają duże szanse znaleźć zatrudnienie w klubach, bo te bez trenera licencjonowanego nie otrzymają licencji do występów w rozgrywkach ligowych. Absolwenci kursu otrzymają uprawnienia do prowadzenia zespołów amatorskich do okręgówki włącznie i juniorów bez ligi międzywojewódzkiej. W późniejszym okresie mogą sobie uzupełnić wykształcenie. Kurs nie jest drogi. Koszt wynosi w granicach 1300 złotych. Zajęcia prowadzone są trzy razy w tygodniu i obejmuje zajęcia teoretyczne (100 godzin drogą internetową) i praktyczne (92 godzin) na boiskach i w salach wykładowych. Wykłady są z teorii sportu, taktyczno –techniczne, organizacyjne i itp. Organizatorem kursu jest Polska Akademia Sportu z siedzibą w Warszawie i ona powołuje komisję egzaminacyjną, która 6 czerwca przeprowadzi egzaminy z naszymi kursantami. Pytania będą z teorii i praktyki, a każdy słuchacz będzie musiał samodzielnie poprowadzić zajęcia.
Tekst + foto Stefan Leśniowski