05.08.2024 | Czytano: 1387

Mirosław dwa razy pobiła rekord świata!

To był udany dzień dla polskich sportowców na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.



 
Chwilę po triumfie naszych siatkarzy nad Słowenią, znakomicie poradziła sobie polska biegaczka Natalia Kaczmarek, która awansowała do półfinału biegu na 400 metrów. Mistrzyni Europy wygrała czwartą serię osiągając wynik 49,98. Najlepszy czas w sezonie (50,95) osiągnęła Justyna Święty-Ersetic, która zajęła czwarte miejsce i wystąpi w repasażach
 
Z kolei Aleksandra Mirosław już w kwalifikacjach pokazała rywalkom, że to ona jest główną kandydatką do złota olimpijskiego we wspinaczce na czas. W swoich obu podejściach do paryskiej ścianki dwukrotnie ustanowiła nowy rekord świata!  Aleksandra Mirosław w drugim biegu prekwalifikacji olimpijskich we wspinaczce sportowej na czas poprawiła własny rekord świata z pierwszego biegu (6,21) uzyskując znakomity czas 6,06 s. Aleksandra Kałucka w drugim biegu miała 6,38 poprawiając ponownie rekord życiowy z pierwszego biegu (6,47 s).
 
Mirosław z pierwszym czasem awansowała do kwalifikacji, a Kałucka z trzecim. 14 zawodniczek utworzy pary wg. 1-14, 2-13, 3-12 itp. Polka wygrała również swój kolejny bieg. Tym razem Mirosław wspięła się na szczyt w czasie 6,10 s, zostawiając w tyle reprezentantkę RPA i pewnie awansując do kolejnej rundy.
 
Aleksandra Kałucka również wywalczyła awans do ćwierćfinału. Druga reprezentantka Polski ukończyła swój bieg w czasie 6,65 s, co wystarczyło do pokonania rywalki Sarah Tetzlaff z Nowej Zelandii.
 
Mateusz Polaczyk nie awansował do finału zmagań w kayak crosiie. 36-latek zajął drugie miejsce w wyścigu ćwierćfinałowym i awansował do półfinału, w którym po pasjonującej walce nie zdołał wejść do czołowej dwójki. Polaczyk w małym finale dopłynął jako drugi, ale został karnie przesunięty na ostatnie miejsce – i został sklasyfikowany na 8. miejscu. Grzegorz Hedwig swój bieg ćwierćfinałowy zakończył na czwartej pozycji i odpadł.
 
Debiutująca na igrzyskach Wiktoria Chołuj sprawiła niespodziankę i pokonała faworyzowaną Chinkę Zhou Feng w 1/8 finału turnieju zapaśniczek w kategorii do 68 kilogramów. Następnie przegrała z Amerykanką Amit Elor w ćwierćfinale. Pozostaje liczyć, że dane będzie jej walczyć w repasażach.
 
Stefan Leśniowski
Foto Mirosław fb
 

Komentarze







reklama