Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Nowym liderem zostali juniorzy Jordana Jordanów, którzy pokonali na wyjeździe outsidera Białych Biały Dunajec. Podopieczni trenera Tomasza Suma zwycięstwo zapewnili sobie dopiero w ostatnich 10 minutach meczu. Dobrze zainaugurowali rewanżową rundę juniorzy KS Zakopane, którzy zdecydowanie wygrali na wyjeździe z Orkanem Raba Wyżna, ale nadal mają dużą stratę do pierwszego miejsca dającego możliwość gry w barażu o wejście do MLJS. W spotkaniu drużyn broniących się przed spadkiem Szaflary wygrały na wyjeździe z Lepietnicą i zamieniły się miejscami z tą drużyną.
Nadchodzi wiosenna ofensywa!
LUBISZ SPORT I MASZ LEKKIE PIÓRO I CHĘCI?
Napisz redakcja@sportowepodhale.pl
LUBISZ SPORT I MASZ LEKKIE PIÓRO I CHĘCI?
Napisz redakcja@sportowepodhale.pl
Przełęcz Łopuszna – Lubań Maniowy 2-1 (0-1)
Bramki: Bienias 77, A. Chmielak 81 – Ostachowski 27. Sędziował: Kazimierz Antolak z Nowego Targu.
Przełęcz: Kolasa – A. Chmielak, Zajączkowski, Hornik, M. Klamerus (50 Buła), Hołyst, Gil (39 S. Klamerus), Galarowicz, Drożdż (35 Wincek), D. Chmielak (87 Ciężobka), Łęczycki (53 Chowaniec).
Lubań M.: Sikora – Słodyczka, Wrocławiak, Gorlicki, Klimczak, W. Firek (78 Zawada), Jarząbek, Plewa, Bednarczyk, Ostachowski, Staszel (65 Babiak).
Na inaugurację wiosny spotkały się zespoły z czołówki tabeli. Lider Lubań Maniowy dominował w pierwszych 45 minutach i nic nie zapowiadało przegranej maniowian. W 27 minucie po wykopie piłki przez bramkarza Lubania za obronę Przełęczy do piłki doszedł Ostachowski i precyzyjnym lobem umieścił futbolówkę w bramce. Chwilę później ten sam zawodnik w podobnej sytuacji i w podobny sposób trafił piłką w poprzeczkę. W drugiej połowie więcej z gry mieli gospodarze. Czy to na skutek nietrafionych zmian czy też z powodu braków kondycyjnych juniorów Lubania stroną dyktującą warunki a boisku byli gospodarze. Pierwszą bramkę Przełęcz zdobyła w zamieszaniu podbramkowym. Drugi gol padł po szybko rozegranym rzucie wolnym przy absolutnie biernej postawie piłkarzy Lubania, którzy byli w liczebnej przewadze w tej strefie boiska, gdzie gospodarze wykonywali ten stały fragment gry.
Bramki: Bienias 77, A. Chmielak 81 – Ostachowski 27. Sędziował: Kazimierz Antolak z Nowego Targu.
Przełęcz: Kolasa – A. Chmielak, Zajączkowski, Hornik, M. Klamerus (50 Buła), Hołyst, Gil (39 S. Klamerus), Galarowicz, Drożdż (35 Wincek), D. Chmielak (87 Ciężobka), Łęczycki (53 Chowaniec).
Lubań M.: Sikora – Słodyczka, Wrocławiak, Gorlicki, Klimczak, W. Firek (78 Zawada), Jarząbek, Plewa, Bednarczyk, Ostachowski, Staszel (65 Babiak).
Na inaugurację wiosny spotkały się zespoły z czołówki tabeli. Lider Lubań Maniowy dominował w pierwszych 45 minutach i nic nie zapowiadało przegranej maniowian. W 27 minucie po wykopie piłki przez bramkarza Lubania za obronę Przełęczy do piłki doszedł Ostachowski i precyzyjnym lobem umieścił futbolówkę w bramce. Chwilę później ten sam zawodnik w podobnej sytuacji i w podobny sposób trafił piłką w poprzeczkę. W drugiej połowie więcej z gry mieli gospodarze. Czy to na skutek nietrafionych zmian czy też z powodu braków kondycyjnych juniorów Lubania stroną dyktującą warunki a boisku byli gospodarze. Pierwszą bramkę Przełęcz zdobyła w zamieszaniu podbramkowym. Drugi gol padł po szybko rozegranym rzucie wolnym przy absolutnie biernej postawie piłkarzy Lubania, którzy byli w liczebnej przewadze w tej strefie boiska, gdzie gospodarze wykonywali ten stały fragment gry.
Orkan Raba Wyżna – KS Zakopane 1-4 (0-1)
Bramki: J. Rapacz 78 – Podosek 6, Galica 63, Bukowski 75, Zoń 85. Sędziował: Krzysztof Nosal ze Sromowiec Wyżnych.
Orkan: K. Szklarz (46 P. Chorąży) – M. Chorąży (46 Szlachtowski), Kasiniak, Gacek, Domalik (75 Marszałek), Szepelak, Wierzba, Bogdał, J. Rapacz, Chudy, Rzeszutko (65 Januszek).
Zakopane: D. Paszuda – Sawina (82 Bienias), Bukowski (75 Zoń), Bachleda Szeliga, R. Piguła, Berbeka, Galica, Podosek, Pałka, Chyc (65 Broda), Tylek.
Zasłużona wygrana zakopiańczyków. Pierwszego gola goście zdobyli już w 6 minucie. Do prostopadłego zagrania Tylka wystartował Podosek i w sytuacji sam na sam wprawdzie na raty jednak pokonał Szklarza. Gospodarze w pierwszej połowie tylko uderzeniem Chudego z rzutu wolnego zagrozili bramce Zakopanego. Po zmianie stron co rusz dochodziło do gorących momentów pod bramką Orkana, ale gol padł dopiero w 63 minucie. Wtedy to po stracie piłki w środkowej strefie przez Bogdała goście przeprowadzili wzorcową kontrę w wykonaniu Podoska i Galicy a ten drugi ją sfinalizował. Na 3-0 w zamieszaniu podbramkowym podwyższył Bukowski. W 78 minucie gospodarze zdobyli jak się okazało honorowego gola. Dalekie podanie Wierzby w pole karne głową przedłużył J. Rapacz i piłka wpadła do siatki. Wynik ustalił wprowadzony Zoń po katastrofalnym błędzie bramkarza Orkana, który minął się z piłką po zagraniu w pole karne z rzutu rożnego. Zoń skierował piłkę do pustej bramki głową.
Bramki: J. Rapacz 78 – Podosek 6, Galica 63, Bukowski 75, Zoń 85. Sędziował: Krzysztof Nosal ze Sromowiec Wyżnych.
Orkan: K. Szklarz (46 P. Chorąży) – M. Chorąży (46 Szlachtowski), Kasiniak, Gacek, Domalik (75 Marszałek), Szepelak, Wierzba, Bogdał, J. Rapacz, Chudy, Rzeszutko (65 Januszek).
Zakopane: D. Paszuda – Sawina (82 Bienias), Bukowski (75 Zoń), Bachleda Szeliga, R. Piguła, Berbeka, Galica, Podosek, Pałka, Chyc (65 Broda), Tylek.
Zasłużona wygrana zakopiańczyków. Pierwszego gola goście zdobyli już w 6 minucie. Do prostopadłego zagrania Tylka wystartował Podosek i w sytuacji sam na sam wprawdzie na raty jednak pokonał Szklarza. Gospodarze w pierwszej połowie tylko uderzeniem Chudego z rzutu wolnego zagrozili bramce Zakopanego. Po zmianie stron co rusz dochodziło do gorących momentów pod bramką Orkana, ale gol padł dopiero w 63 minucie. Wtedy to po stracie piłki w środkowej strefie przez Bogdała goście przeprowadzili wzorcową kontrę w wykonaniu Podoska i Galicy a ten drugi ją sfinalizował. Na 3-0 w zamieszaniu podbramkowym podwyższył Bukowski. W 78 minucie gospodarze zdobyli jak się okazało honorowego gola. Dalekie podanie Wierzby w pole karne głową przedłużył J. Rapacz i piłka wpadła do siatki. Wynik ustalił wprowadzony Zoń po katastrofalnym błędzie bramkarza Orkana, który minął się z piłką po zagraniu w pole karne z rzutu rożnego. Zoń skierował piłkę do pustej bramki głową.
Sokolica Krościenko – Lubań Tylmanowa 1-3 (0-3)
Bramki: Zawalski 68 – Podgórski 22, 24, Kozielec 30. Sędziował: Jan Chlipała z Ochotnicy Dolnej. Żółte kartki: B. Konopka, Pierzchała.
Sokolica: T. Zachwieja – Adamczyk, Wójcik, Dyda, Jaszek, Czerwiec, Zawalski, Kaczmarczyk, Morawczyński, P. Chrobak Babiak (50 Gabryś).
Lubań T.: H. Gołdyn – Ziemianek, Pierzchała, M. Kwit, M. Konopka, B. Konopka, B. Ligas, Podgórski, Wiatr, F. Noworolnik (80 M. Udziela), Kozielec (78 A. Noworolnik).
Do 20 minucie juniorzy Sokolicy powstrzymywali ataki Lubania zastawiając udane pułapki ofsajdowe. Ale w 22 minucie goście zagrali długą piłkę ze swej połowy za obroną gospodarzy. Do piłki doszedł Podgórski i po raz pierwszy pokonał Zachwieję. Dwie minuty później ten sam zawodnik przymierzył z 12 metrów w okienko i było 0-2. Po pół godzinie goście prowadzili już 3-0. Tym razem R. Kozielec uderzył z około 20 metrów po ziemi i piłka wpadła w róg bramki. Gospodarze zrewanżowali się strzałem Adamczyka z około 30 metrów, ale minimalnie niecelnym. W drugiej części meczu szanse na zdobycie gola zmarnował w 55 minucie Chrobak, bo w sytuacji sam na sam z około 10 metrów strzelił w środek bramki. Wreszcie w 68 minucie po strzale Czerwca i rykoszecie od obrońcy piłka trafiła do Zawalskiego, który precyzyjnym uderzeniem z 18 metrów umieścił futbolówkę w bramce. Na więcej gospodarzy już nie było stać i goście odnieśli zasłużone zwycięstwo.
Bramki: Zawalski 68 – Podgórski 22, 24, Kozielec 30. Sędziował: Jan Chlipała z Ochotnicy Dolnej. Żółte kartki: B. Konopka, Pierzchała.
Sokolica: T. Zachwieja – Adamczyk, Wójcik, Dyda, Jaszek, Czerwiec, Zawalski, Kaczmarczyk, Morawczyński, P. Chrobak Babiak (50 Gabryś).
Lubań T.: H. Gołdyn – Ziemianek, Pierzchała, M. Kwit, M. Konopka, B. Konopka, B. Ligas, Podgórski, Wiatr, F. Noworolnik (80 M. Udziela), Kozielec (78 A. Noworolnik).
Do 20 minucie juniorzy Sokolicy powstrzymywali ataki Lubania zastawiając udane pułapki ofsajdowe. Ale w 22 minucie goście zagrali długą piłkę ze swej połowy za obroną gospodarzy. Do piłki doszedł Podgórski i po raz pierwszy pokonał Zachwieję. Dwie minuty później ten sam zawodnik przymierzył z 12 metrów w okienko i było 0-2. Po pół godzinie goście prowadzili już 3-0. Tym razem R. Kozielec uderzył z około 20 metrów po ziemi i piłka wpadła w róg bramki. Gospodarze zrewanżowali się strzałem Adamczyka z około 30 metrów, ale minimalnie niecelnym. W drugiej części meczu szanse na zdobycie gola zmarnował w 55 minucie Chrobak, bo w sytuacji sam na sam z około 10 metrów strzelił w środek bramki. Wreszcie w 68 minucie po strzale Czerwca i rykoszecie od obrońcy piłka trafiła do Zawalskiego, który precyzyjnym uderzeniem z 18 metrów umieścił futbolówkę w bramce. Na więcej gospodarzy już nie było stać i goście odnieśli zasłużone zwycięstwo.
Turbacz Mszana Dolna - Wiatr Ludźmierz 1-0 (0-0)
Bramka: B. Potaczek 70 karny. Sędziował: Czesław Żądło z Rokicin Podhalańskich. Żółte kartki: Sewioło – Maciaś.
Turbacz: Górniak – Szura, Skwarczek, Antosz, Farganus, P. Grzesiak, Zaborowski(46 Klimek), Sewioło, Jamróz (46 B. Potaczek), M. Grzesiak, P. Potaczek.
Wiatr: Byrnas - Jakub Zubek, Cebulski, Stopiak, Truty, Gacek, Maciaś, M. Targosz, Ulman, Antolec, Słaboń (46 D. Targosz).
Jak na początek rozgrywek było to emocjonujące, stojące na przyzwoitym poziomie spotkanie. Rozstrzygająca bramka padła w 70 minucie po rzucie karnym wykonanym przez Bartosza Potaczka. Wcześniej gospodarze mieli także rzut karny, ale uderzenie Surówki z jedenastu metrów było zbyt sygnalizowane i bramkarz Wiatru nie miał problemów z obroną tego strzału. W drugiej odsłonie spotkania potężna bomba Sewioły trafiła w poprzeczkę a strzał P. Potaczka w dobrej sytuacji tylko w boczną siatkę. Juniorzy Turbacza wygrali w najskromniejszych z możliwych rozmiarów, ale byli w tym spotkaniu właśnie lepsi o tą jedną bramkę.
Bramka: B. Potaczek 70 karny. Sędziował: Czesław Żądło z Rokicin Podhalańskich. Żółte kartki: Sewioło – Maciaś.
Turbacz: Górniak – Szura, Skwarczek, Antosz, Farganus, P. Grzesiak, Zaborowski(46 Klimek), Sewioło, Jamróz (46 B. Potaczek), M. Grzesiak, P. Potaczek.
Wiatr: Byrnas - Jakub Zubek, Cebulski, Stopiak, Truty, Gacek, Maciaś, M. Targosz, Ulman, Antolec, Słaboń (46 D. Targosz).
Jak na początek rozgrywek było to emocjonujące, stojące na przyzwoitym poziomie spotkanie. Rozstrzygająca bramka padła w 70 minucie po rzucie karnym wykonanym przez Bartosza Potaczka. Wcześniej gospodarze mieli także rzut karny, ale uderzenie Surówki z jedenastu metrów było zbyt sygnalizowane i bramkarz Wiatru nie miał problemów z obroną tego strzału. W drugiej odsłonie spotkania potężna bomba Sewioły trafiła w poprzeczkę a strzał P. Potaczka w dobrej sytuacji tylko w boczną siatkę. Juniorzy Turbacza wygrali w najskromniejszych z możliwych rozmiarów, ale byli w tym spotkaniu właśnie lepsi o tą jedną bramkę.
Lepietnica Klikuszowa/Obidowa - LKS Szaflary 1-2 (0-1)
Bramki: T. Matuszek 78 – Jarząbek 27, Czajkowski 88. Sędziował: Stanisław Tworek z Tylmanowej.
Lepietnica: M. Jaróg – Chudoba, Chorążak, M. Bryja, Józefczak, Budziak (46 D. Bryja), R. Antolak, H. Jaróg (65 Piszczur), Plewa, T. Matuszek, A. Żółtek.
Szaflary: Cisoń – Szulc, Kułach, Rusnarczyk, Wąsik, Strama, Cudzich, Jarząbek, Czajkowski, B. Marek, Podkanowicz (80 Kwak).
Bramki: T. Matuszek 78 – Jarząbek 27, Czajkowski 88. Sędziował: Stanisław Tworek z Tylmanowej.
Lepietnica: M. Jaróg – Chudoba, Chorążak, M. Bryja, Józefczak, Budziak (46 D. Bryja), R. Antolak, H. Jaróg (65 Piszczur), Plewa, T. Matuszek, A. Żółtek.
Szaflary: Cisoń – Szulc, Kułach, Rusnarczyk, Wąsik, Strama, Cudzich, Jarząbek, Czajkowski, B. Marek, Podkanowicz (80 Kwak).
Biali Biały Dunajec - Jordan Jordanów 2-5 (1-1)
Bramki: Maciej Stasik 17, Majerczyk 65 – Traczyk 27, Filipek 45 karny, Wróbel 81, D. Ryś 85, D. Czubin 89. Sędziował: Jerzy Drabik z Zakopanego.
Biali: Ignasiak - Borek, A. Bafia, Smajdor, Łukaszczyk, Dańko, Majerczyk, Cudzich, Galica Dorula, Joniak, Maciej Stasik.
Jordan: Oleksa – Kulka (82 Gałka), Firek (70 Procharczyk), Filipiak, Traczyk, M. Czubin (46 D. Czubin), Tyrpa, Filipek, (80 Sewioło), Rączka, M. Ryś (46 D. Ryś), Wróbel.
Bramki: Maciej Stasik 17, Majerczyk 65 – Traczyk 27, Filipek 45 karny, Wróbel 81, D. Ryś 85, D. Czubin 89. Sędziował: Jerzy Drabik z Zakopanego.
Biali: Ignasiak - Borek, A. Bafia, Smajdor, Łukaszczyk, Dańko, Majerczyk, Cudzich, Galica Dorula, Joniak, Maciej Stasik.
Jordan: Oleksa – Kulka (82 Gałka), Firek (70 Procharczyk), Filipiak, Traczyk, M. Czubin (46 D. Czubin), Tyrpa, Filipek, (80 Sewioło), Rączka, M. Ryś (46 D. Ryś), Wróbel.
|
LP
|
DRUŻYNA
|
MECZE
|
PUNKTY
|
BRAMKI
|
|---|---|---|---|---|
|
1
|
Jordan |
12
|
31
|
47-15
|
|
2
|
Lubań M |
12
|
30
|
51-18
|
|
3
|
Przełęcz |
12
|
24
|
30-17
|
|
4
|
Wiatr |
12
|
24
|
33-26
|
|
5
|
Zakopane |
12
|
19
|
40-25
|
|
6
|
Lubań T |
11
|
18
|
30-26
|
|
7
|
Turbacz |
12
|
18
|
33-33
|
|
8
|
Orkan |
11
|
16
|
28-30
|
|
9
|
Sokolica |
12
|
8
|
14-41
|
|
10
|
Szaflary |
12
|
8
|
19-38
|
|
11
|
Lepietnica |
12
|
7
|
18-38
|
|
12
|
Biali |
12
|
4
|
8-46
|
Ryb
