1:0 Gancarczyk 28
2:0 Porębski (Gancarczyk) 39
3:0 Porębski (Gancarczyk) 44
3:1 J. Stasik 76
3:2 M. Grela 82
4:2 Samek 83
Jordan: Teper – G. Tyrpa (60 Drabik), Dziadkowiec, Gancarczyk, Jochymek (90 Radoń), Samek (90 Fedoruk), Burtan (78 F. Tyrpa), Bachul, Porębski (60 Wróbel), Rączka, Moskalski
Zawrat: Bużek – M. Grela, Floryn, Janczy, Buńda (46 Kassowski), J. Stasik, Ł. Rzadkosz, Łukaszczyk (46 G. Grela), Polak (46 Cudzich), Gutt (78 D. Rzadkosz), Chowaniec (44 Stopka)
Jordan wygrywa drugie spotkanie tej wiosny, skutecznie finalizując wypracowane akcje. Niedosyt muszą odczuwać za to gracze Zawratu. Przyjezdni rozegrali bardzo dobre zawody, ale posyłane przez nich piłki jak magnes ściągały dziś pręty bramki.
Momenty były:
10 – Najwyższy na murawie Łukaszczyk wygrywa pojedynek w powietrzu, ale uderza z główki minimalnie obok prawego słupka.
16 – Uderzenie z prawej strony w wykonaniu Chowańca zaskoczyło wszystkich, łącznie z golkiperem Jordana, który obserwował jak futbolówka odbija się od poprzeczki!
20 – Bużek mija się z piłką, jednak na jego szczęście G. Tyrpa kompletnie się tego nie spodziewał i nie zdołał dobrze skontrolować futbolówki.
28 – GOL 1:0! Do wybitej krótko piłki na dwunastym metrze doskakuje Gancarczyk i mierzonym strzałem w prawy róg pokonuje Bużka.
31 – Po rzucie rożnym ponownie w tym spotkaniu piłka ląduje na poprzeczce bramki Jordana. Tym razem pechowo z głowy uderzał Gutt.
39 – GOL 2:0! Gancarczyk zgrywa na prawo do wbiegającego w pole karne Porębskiego. Kapitalny strzał w prawe okno nie dał szans Bużkowi.
44 – GOL 3:0! W uliczkę przytomnie zagrywa Gancarczyk. Porębski w sytuacji sam na sam z zimną krwią mija uderzeniem Bużka.
53 – Obiecująca okazja Zawratu. Strzał z głowy na samej linii bramkowej zatrzymuje Teper!
57 – Trwa napór przyjezdnych. Rzadkosz z linii szesnastki pechowo trafia w słupek.
62 – Efektowna próba z przewrotki Gancarczyka mija prawy pręt bramki.
65 – Janczy huknął płasko w rzutu wolnego. Teper interweniuje na raty.
75 – Limit pecha Zawratu zdaje się nie mieć końca. Piękne uderzenie Floryna z rzutu wolnego stempluje poprzeczkę.
76 – GOL 3:1! Strzał z głowy Kassowskiego do boku paruje Teper. J. Stasik doskakuje do dobitki i uderza pewnie z najbliższej odległości.
82 – GOL 3:2! W pełnym biegu podanie z prawej strony przechwytuje M. Grela. Strzał z kozłem w dalszy róg daje kontakt gościom.
83 – GOL 4:2! Samek dopada do wybitej za pole karnym piłki i uderza w prawy górny róg. Szybka odpowiedź Jordana po stracie gola.
Wiatr Ludźmierz – Krokus Przyszowa 2:0 (0:0)
1:0 Hagowski 85
2:0 Hrapkowicz (Siaśkiewicz) 88 głową po rzucie rożnym
Wiatr: Ciszek – J. Zubek, Hrapkowicz (89 Szatanik), Siuta (60 K. Zubek), M. Żółtek, Siaśkiewicz, Chowaniec (60 Jankowski), Słowakiewicz, Luberda (82 Bierówka), Karwaczka, Hagowski
Krokus: W. Wilk – A. Sosnowski, Hasior (82 Rakowski), K. Wilk, M. Hebda, Pietrzak, Trela, Bibro, R. Sosnowski, Jasica, Gołąb (75 Nawalaniec)
Wiatr długo bił głową w mur, a okazji na strzelenie bramki miał już sporo podczas pierwszej odsłony. W drugiej to goście odważniej poczynali sobie na murawie, sprawdzając dyspozycję Ciszka między słupkami. Niemoc dopiero w 85 minucie przełamał Hagowski, a efektownym szczupakiem wynik ustalił Hrapkowicz.
Momenty były:
3 - Pierwsza groźna sytuacja Wiatru. Bardzo dobre podanie ze środka pola otrzymuje Chowaniec. Niestety ofensor gospodarzy trafia prosto w bramkarza.
7 - Rzut wolny z 20 metra wykonuje Trela. Mocne uderzenie sprawiło sporo problemów Ciszkowi.
15 - Karwaczka strzałem z narożnika szesnastki sprawdził czujność bramkarza.
18 - Dobra, długa piłka za plecy obrony Krokusa trafia pod nogi Hagowskiego. Pojedynek z napastnikiem wygrywa W. Wilk.
25 - Szybka wymiana podań w wykonaniu gości. W rezultacie do sytuacji strzeleckiej na piątym metrze dochodzi Gołąb. Efektowna intuicyjna parada Ciszka, ratuje jego zespół.
44 - Karwaczka dorzuca z prawej strony w pole karne. Futbolówka spada pod nogi Chowańca, który niestety zbyt długo zwlekał ze strzałem i stracił okazję.
53 - Świetna okazja Krokusa. K. Wilk podchodzi do rzutu wolnego tuż na narożnikiem szesnastki. Płaski strzał z trudem wybrania Ciszek.
68 - Nie pierwszy raz w tym meczu Hagowski otrzymuje doskonałe prostopadłe podanie. Zapędy snajpera dobrym wyjściem niweczy W. Wilk.
81 - Grożna akcja Krokusa. Trela po ograniu obrońcy potężnie uderza z jedenastego metra. Kapitalnie broni Ciszek.
85 - GOL 1:0! Po zagraniu od Hrapkowicza, na próbę minięcia bramkarza decyduje się Jankowski. Ze starcia golkipera z kolegą z drużyny korzysta Hagowski, który po wyłuskaniu futbolówki trafia z dwunastego metra do pustej bramki.
88 - GOL 2:0! Korner dla Wiatru. Podanie Siaśkiewicza z narożnika, kapitalnym szczupakiem zamyka Hrapkowicz.
90 - Żółtek w sytuacji sam na sam uderza obok celu!
Gorce Kamienica – Huragan Waksmund 3:0 (1:0)
1:0 Kuziel 6
2:0 Wiercioch 81 z rzutu karnego
3:0 Marcin Franczyk 86
Gorce: Dąbrowski – A. Wąchała, Żak (85 Gagatek), Wiercioch (85 Chlipała), Kozyra, Faron (75 Witeczek), Kuziel (75 Gromala), W. Wąchała (65 Ochman), Zięba, Marcin Franczyk, Mirosław Franczyk
Huragan: Antolak – Mlak, Waksmundzki, Chowaniec (46 Zagata), Nogueira (70 Mucha), B. Mroszczak, R. Mroszczak (61 Krugiołka), Jurzec (76 Kowalczyk), Kamiński, Bałos, Kolasa
Osłabiony kadrowo Huragan musiał uznać wyższość drużyny z Kamienicy. Dwa gole dla gospodarzy zdobyli doskonale znani nam byli zawodnicy Jarmuty, a więc Kamil Kuziel oraz Wojciech Wiercioch.
Momenty były:
6 - GOL 1:0! Kuziel otrzymuje nieco przypadkowe podanie i wykorzystuje swoją okazję uderzając w długi róg bramki.
14 - Obiecująca akcja Huraganu. R. Mroszczak wrzuca dokładnie na głowę Kolasy. Snajper pomylił się minimalnie, przestrzelając obok słupka.
23 - B. Mroszczak w swoim stylu wrzuca z bocznego sektora w pole karne. Strzał z główki R. Mroszczaka z największym trudem na korner paruje Dąbrowski.
29 - Kolejna próba z główki napędziła strachu Dąbrowskiemu. Tym razem minimalnie pomylił się Mlak.
34 - Szybka kontra gospodarzy. Uderzenie z narożnika szesnastki pada jednak łupem Antolaka.
38 - Koronkowa akcja Huraganu. W dogodnej pozycji Kolasa uderza prosto w Dąbrowskiego.
53 - To powinna być bramka! Zagata na piatym metrze huknął w poprzeczkę. Futbolówka odbija się przed linią bramkową i obrońcy wyjaśniają sytuację.
81 - GOL 2:0! Rzut karny dla gospodarzy. Wiercioch pokonuje Antolaka mocnym strzałem w lewy dolny róg.
86 - GOL 3:0! Kontra zawodników z Kamienicy. W końcowej fazie akcji Marcin Franczyk technicznym uderzeniem po długim rogu zdobywa bramkę.
AKS Ujanowice – LKS Szaflary 1:6 (1:2)
1:0 Janisz 3
1:1 Stanczak (Otręba) 33
1:2 Stanczak (Otręba) 34
1:3 Otręba 55
1:4 Otręba 76
1:5 Pawlikowski (Kasperek) 80
1:6 Wojtanek 90 + 3
Ujanowice: M. Gwiżdż - Grzegorzek, A. Stach, Dariusz Pławecki, Krzyżak, R. Gwiżdż, Daniel Pławecki, Gołąb, Pasionek, Janisz, Śmiałek
Szaflary: R. Gawron (84 M. Gawron) – Rusnarczyk, Hreśka, Topór, Kantor, Łojas, Bryjak (22 Kusper), Ptak (60 Wojtanek), Stanczak (70 Kasperek), Czech (60 Pawlikowski), Otręba
Lider tylko przez chwilę mógł bać się o wynik w tym meczu. Po pół godzinie gry drużyna z Szaflar weszła na swoje normalne obroty i rozbiła ekipę z Ujanowic. Goście rewanżują się tym samym za porażkę z rundy jesiennej i odskakują w tabeli jednemu z groźniejszych rywali.
Momenty były:
3 - GOL 1:0! Kocioł pod bramką Rafała Gawrona. Walkę z obrońcami wygrywa Janisz, dzięki czemu udaje mu się oddać skuteczny strzał.
22 - Wymuszona zmiana w obozie Szaflar. Za kontuzjowanego Bryjaka, na płycie boiska melduje się Kusper.
33 - GOL 1:1! Dwójkowa akcja Otręby ze Stanczakiem. Ten drugi popisuje się świetnym wykończeniem, mamy remis!
34 - GOL 1:2! Co za zwrot akcji w tym meczu! Ponownie duet Stanczak - Otręba daje się we znaki defensywie Ujanowic. Kapitalna asysta Otręby i drugi gol Stanczaka w przeciągu minuty!
55 - GOL 1:3! Potężna bomba posłana przez Rusnarczyka odbija się od poprzeczki. Do dobitki doskakuje Otręba i z łatwością podwyższa wynik.
76 - GOL 1:4! Kontra szaflarzan wykorzystana z zimną krwią przez Otrębe.
80 - GOL 1:5! Akcja rezerwowych zakończona golem. Podaje Kasperek, a szansę wykorzystuje Pawlikowski.
90 + 3 - GOL 1:6! Kolejny joker w talii trenera Szczepańca robi różnicę. Wynik w doliczonym czasie gry ustala Wojtanek.
Słomka Siekierczyna – Babia Góra Lipnica Wielka 3:6 (0:3)
0:1 A. Stopiak (A. Szczerba) 3 po rzucie wolnym
0:2 Lakhdar 10 z rzutu karnego
0:3 A. Szczerba (Rudyk) 14 głową
1:3 Śliwa 60
1:4 Lakhdar (Rypel) 71
2:4 Śliwa (Zimierski) 85
2:5 A. Szczerba (Androszczuk) 89,
2:6 Androszczuk 90 +1
3:6 Bartłomiej Florek (Zimirski) 90+ 2
Słomka: Król - Ociepka, D. Bubula (K. Wielek), M. Bubula, Kornaś, Hebda, Paweł Florek (Piotr Florek), Bronisław Florek (K. Florek), Zimirski, Bartlomiej Florek, Śliwa
Babia Góra: Kobroń – Targosz, Urban, A. Szczerba, Rudyk (46 Winiarczyk), Słaboń, Androszczuk, Niverton (58 Wziątek), A. Stopiak, Rypel, Lakhdar
Babia Góra skazywana na pożarcie, bez trzech kluczowych zawodników, pokazała pazur i w najlepszy możliwy sposób zmazała plamę na honorze za porażkę z Jordanem. Lipniczanie świetnie weszli w to spotkanie, prezentując ofensywny styl, który zapewnił im budującą wygraną.
Momenty były:
3 - GOL 0:1! Rzut wolny dla lipniczan. Dośrodkowanie A. Szczerby na bramkę zamienia A. Stopiak. Przyjezdni świetnie rozpoczynają to spotkanie.
10 - GOL 0:2! Mamy jedenastkę dla przyjezdnych! Z rzutu karnego nie pomylił się Lakhdar, lipniczanie prowadzą już dwoma bramkami.
14 - GOL 0:3! Mocny wyrzut z autu w wykonaniu Rudyka trafia w pole karne. A. Szczerba ubiega obrońcę i popisuje się bardzo celną główką!
55 - Druga żółta kartka dla Adriana Stopiaka. Lipniczanie dokończą mecz w osłabieniu.
60 - GOL 1:3! Gospodarze korzystają z liczebnej przewagi, Kobroń zmuszony do kapitulacji.
65 - Stan zawodników na murawie zostaje wyrównany. Tym razem czerwień ogląda zawodnik Słomki.
71 - GOL 1:4! Doskonałe kluczowe podanie, którego autorem jest Rypel. Świetnie obsłużony Lakhdar umieszcza piłkę w sieci!
85 - GOL 2:4! Gospodarze nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Mierzone uderzenie wpada do sieci blisko słupka.
89 - GOL 2:5! Świetna akcja przeprowadzona skrzydłem przez Androszczuka. Po złamaniu do środka podanie trafia do A. Szczerby, który nie zwykł mylić się w takich sytuacjach.
90 +1 - GOL 2:6! Doskonały występ w tym spotkaniu, golem wieńczy Androszczuk. Odważna szarża między obrońcami, wyczekanie bramkarza, klasowe wykończenie.
90 +2 - GOL 3:6! Szalona końcówka w wykonaniu obu ekip. Ostatni raz piłkę z siatki wyciaga Kobroń.
Orkan Raba Wyżna – Wierchy Pasierbiec 1:0 (0:0)
1:0 Trybuła (Saleh) 72
Orkan: Sarniak - Świder (60 Sawina), Kojs, R. Możdżeń, Firek (55 Ł. Kasiniak), Pątko, Saleh, Worwa, Lenart (75 Sz. Możdżeń), Polak, Trybuła
Wierchy: Wiktor - Pajor, Król, Wnęk, Badyla, Smoter, Piórkowski, Mrozek, Twaróg, Papież, Szewczyk
Nie było to porywające powitanie wiosny na stadionie w Rabie Wyżnej. Orkan dość długo męczył się z ligowym outsiderem, marnując sporo okazji. Gola na wagę trzech punktów zdobył Patryk Trybuła.
Momenty były:
5 - Prostopadłe zagranie Lenarta do wychodzącego na czystą pozycję Trybuły. Ten zamiast uderzać, odgrywa niecelnie w kierunku Firka.
24 - Zamieszanie w polu karnym gości. Strzał Lenarta w ostatniej chwili zablokowany przez rywala.
36 - Mocna próba Papieża przelatuje tuż obok bramki Orkana.
45 - Smoter ze sporego dystansu minimalnie nad poprzeczką.
58 - Dobra, składna akcja Orkana. W sytuacji sam na sam myli się niestety Pątko.
67 - Korner dla gospodarzy. W zamieszaniu w słupek trafia Sawina!
69 - Kolejny raz oko w oko z bramkarzem staje Pątko i marnuje znakomitą okazję.
71 - Kontratak przyjezdnych zakończony strzałem Piórkowskiego. Na posterunku Sarniak!
72 - GOL 1:0! Przytomne dalekie podanie Saleha. Piłkę zgarnia Trybuła i w sytuacji sam na sam pokonuje Wiktora.
Krzysztof Kościelniak, zdjęcia Piotr Kuczaj (Orkan Raba Wyżna - Wierchy Pasierbiec), Wociech Niezgoda (Gorce Kamienica - Huragan Waksmund)