19.11.2022 | Czytano: 2771

Klasa A: Podsumowanie rundy jesiennej: Bór Dębno, lider

Runda jesienna sezonu 2022/2023 w Podhalańskiej Klasie A dobiegła końca. Awansem rozegrano jeszcze 5 meczów z rundy wiosennej. Na sportowepodhale.pl opublikowaliśmy 19 materiałów, w których zrelacjonowaliśmy każdy z meczy tej rundy.

Sięgaliście po te materiały ponad 70 tysięcy razy! Opublikowaliśmy też 29 galerii zdjęć z rozgrywek klasy A, po kilka razy prezentując każdą z drużyn - zdjęcia również cieszyły się wielką popularnością. Zapraszamy do lektury podsumowania rozgrywek.

W pierwszym tekście prezentujemy lidera tabeli, w kolejnych, które opublikujemy w najbliższych dniach przedstawimy kolejne drużyny.

W tabeli zdecydowanie prowadzi Bór Dębno mając 6 pkt. przewagi nad Lubaniem Tylmanowa. Nie jest to aż tak dużo jakby mogło się wydawać, gdyż w rewanżu lider będzie musiał udać się na mecz do Tylmanowej a tam „handicap” w postaci sztucznego boiska mają gospodarze. 

Piłkarze z Dębna zdominowali rundę jesienną. W 14 meczach wywalczyli 37 pkt,  na co składają się 12 zwycięstw i 1 remis i jedna porażka. Tak u siebie jak i na wyjeździe drużyna wygrała po 6 spotkań a jedyną ekipą która zdołała ich pokonać byli Czarni Czarny Dunajec. Bór strzelił swoim przeciwnikom 44 gole co daje co daje średnio 3,1 gola na mecz. Lider dysponował także najlepszą defensywą tracąc 14 goli co dało jeden stracony gol na mecz. Najlepszym strzelcem drużyny okazał się Jakub Dutkiewicz autor 11 goli. Oprócz niego 9 innych piłkarzy zdobywało bramki. W trakcie spotkań zawodnicy Boru otrzymali 16 żółtych kartek i 0 czerwonych.


Nie możemy narzekać na rundę jesienną, więc celem na wiosnę jest zagrać minimum tak samo, a na ile to starczy to zweryfikuje tabela - mówi trener Sebastian Gąsiorek. - Nasza drużyna jest mocno zbalansowana, więc bardzo ciężko wyróżnić pojedynczych piłkarzy. Możemy korzystać z wielu zawodników posiadając dwie drużyny i w tym sezonie szeroka i jakościowa kadra to nasza siła. Nie potrzebujmey wzmocnień, ewentualnie szykują się powroty po przerwie w grze. Żaden zawodnik nie zgłaszał chęci opuszczenia zespołu - podsumowuje rundę Gąsiorek.
- Do końca listopada będziemy ruszać się na orlikach. Przygotowania wznowimy końcem stycznia, a jak będzie to się będzie odbywać to zależy od sytuacji na obiektach gminnych, które obecnie są udostępniane tylko do godziny 19:00. Jeśli trzeba to nie boimy się trenowania nawet w ciężkich warunkach. Do trudności jesteśmy przyzwyczajeni, bo nasza baza sportowa jest jedną z najgorszych wśród podhalańskich klubów.


Robert Siemek
Dane statystyczne pochodzą ze strony internetowej „Łączy nas piłka”
 

Zobacz więcej publikacji na temat klubu Bór Dębno


 

Komentarze







reklama