1:0 Chowaniec 5
2:0 Chowaniec (Mroszczak) 9
3:0 Szwajnos (Kolasa) 34
4:0 Antolak 70
5:0 Szwajnos 80
Huragan: Byrnas – Kowalczyk (54 Jurzec), Mlak, Mroszczak (74 Wnękowicz), Mucha (77 Mąka), Nogueira, Kamiński (54 Antolak), Krugiołka, Szwajnos, Chowaniec (74 Urbaś), Kolasa
Zawrat: Wcisło – W. Kuchta, Janczy, Ustupski (46 Kassowski), J. Stasik, Siuta (83 J. Kuchta), Buńda, Gutt, Cudzich, Chowaniec, Grela
Jedno z lepszych spotkań Huraganu w tym sezonie. Gospodarze rozpoczęli idealnie, po 10 minutach uzyskując dwubramkową zaliczkę. Po przerwie dwie efektowne bramki rozbiły Zawrat. Czyste konto zachował dziś Byrnas, który wybronił nawet uderzenie z rzutu karnego.
Momenty były:
5 – GOL 1:0! Sam na sam z Kolasą stopuje Wcisło. Przy dobitce Chowańca bramkarz Zawratu nie miał już najmniejszych szans.
9 – GOL 2:0! Przepiękna akcja gospodarzy. Wymiana podań od własnej bramki, a piłka jak po sznurku zmierza w pole karne Zawratu. W końcowej fazie do bramki trafia Chowaniec.
18 – Po indywidualnej akcji uderzenie Szwajnosa z trudem paruje Wcisło.
34 – GOL 3:0! Prostopadłe podanie od Kolasy do Szwajnosa. Jeden na jeden z bramkarzem pewnie wykorzystane.
49 – Z rzutu wolnego huknął Kamiński. Wcisło z trudem zatrzymuje to uderzenie.
59 – Kolasa w swoim rajdzie mija dwóch rywali, jednak zatrzymuje go golkiper Zawratu.
64 – NK – Po faulu Mlaka na przeciwniku, goście mają rzut karny. Grela przegrywa próbę nerwów z Byrnasem!
70 – GOL 4:0! Kapitalny wolej Antolaka zza pola karnego daje gola numer cztery!
74 – Minimalnie obok bramki uderzał Buńda.
76 – Kolejny raz groźnie pod bramką Huraganu. Tym razem niewiele pomylił się Siuta.
80 – GOL 5:0! Indywidualna akcja Szwajnosa zakończona przepięknym strzałem po długim rogu.
83 – Minimalnie obok pręta bramki uderza Jurzec.
84 – Koronkowa akcja Huraganu. Jurzec zgrywa do Kolasy, a ten przestrzela na czystej pozycji.
89 – Janczy z rzutu wolnego stempluje poprzeczkę.
Jordan Jordanów – LKS Szaflary 0:3 (0:1)
0:1 Otręba 42
0:2 Baboń 70
0:3 Czech 75
Jordan: Sum (80 Teper) – Tyrpa (80 Kołodziejczyk), Drabik, Wójciak (80 Moskalski), Dziadkowiec, Jochymek (70 Pietrzak), Burtan, Ryś (80 Sarna), Rączka (80 Wójtowicz), Porębski, K. Radoń
Szaflary: Gawron – Bryjak (55 Baboń), Francuz (55 Kichko), Kusper, Topór, Rusnarczyk (55 Hreśka), Rusnak, Pawlikowski (75 Kantor), Ptak (55 Krupa), Otręba (75 Stanczak), Łojas (55 Czech)
Wygrał zespół lepiej poukładany, który odważniej poczynał sobie w ofensywie. W obozie beniaminka gołym okiem rzucał się brak Gancarczyka i Brzany. Szaflarzanie mocno przycisnęli rywala pod koniec pierwszej połowy, a po przerwie przypieczętowali znaczną przewagę.
Momenty były:
21 – Sum przytomnie wychodzi na przedpole i interweniuje klatką piersiową ubiegając Otrębę.
33 – Po rykoszecie zaskoczony Sum z ogromnym trudem zdążył ściągnąć piłkę zmierzającą w lewy róg.
36 – Mocne uderzenie Bryjaka z ostrego kąta na korner paruje Sum.
42 – GOL 0:1! Z dystansu bardzo odważnie uderza Otręba. Opłaciło się, po koźle futbolówka ląduje w sieci.
50 – Po rzucie rożnym pozycję w powietrzu wygrywa Porębski. Dobrą interwencją popisuje się Gawron.
70 – GOL 0:2! Akcję z prawego sektora kończy Baboń.
75 – GOL 0:3! Błąd defensywy Jordana kończy się wyłuskaniem futbolówki na rzecz Czecha. Uderzenie po nodze obrońcy wpada za kołnierz Suma.
Turbacz Mszana Dolna – Babia Góra Lipnica Wielka 2:3 (2:0)
Bramki dla Babiej Góry: Niverton 60, Niverton (Targosz) 70, Urban (A. Stopiak) 80
Babia Góra: T. Ignaciak – P. Lach, G. Antosiak, Targosz, Rypel (80 Kulikowski), Figueroa (46 Niverton), A. Stopiak, Konieczny, Będkowski, Urban, Kudzia (46 Wątorczyk)
Z piekła do nieba – tak wyglądała dziś potyczka w Mszanie Dolnej z perspektywy lipniczan. Goście słabo weszli w mecz i po 22 minutach przegrywali już różnicą dwóch bramek. Sytuacja zmieniła się po przerwie za sprawą czerwonej kartki dla zawodnika Turbacza i świetnym wejściu Nivertona. Babia Góra grała do końca, dzięki czemu notuje drugą z rzędu wygraną w lidze.
Momenty były:
2 – GOL 1:0! Akcja Turbacza prawą stroną. Po udanym dryblingu, skrzydłowy zagrywa prostopadłe podanie do kolegi z drużyny, który na raty pokonuje Ignaciaka.
10 – Świetna okazja Babiej Góry! Rypel wpuszcza w bój Antosiaka, który dwukrotnie musiał uznać wyższość bramkarza.
22 – GOL 2:0! Krótkie wybicie Ignaciaka pada łupem ofensora z Mszany Dolnej. Obrońcy próbowali ratować sytuację, jednak uderzenie rywala mija gąszcz nóg i od słupka wpada do sieci.
30 – Rzut wolny z prawego sektora wykonuje Będkowski. Solidne dośrodkowanie na głowę Koniecznego blokują obrońcy.
35 – Dużo szczęścia po stronie lipniczan. Trzykrotnie udaje się zablokować uderzenia rywala zmierzające w światło bramki.
60 – GOL 2:1! Antosiak podłączył się do ofensywy prawym skrzydłem. Po przebitce Stopiaka do piłki dopada Niverton i mierzonym strzałem daje kontakt Babiej Górze.
65 – Czerwona kartka dla gracza gospodarzy za niesportowe zachowanie. Lipniczanie w przewadze poszukają szansy o punkty.
70 – GOL 2:2! Diagonalne podanie Targosza trafia pod nogi Nivertona. Kapitalna próba rezerwowego daje gola numer dwa. Mamy remis!
80 – GOL 2:3! Lipniczanie idą za ciosem. Składna akcja środkiem pola z wymianą podań Stopiaka i Urbana. Ten drugi ustala wynik spotkania na korzyść gości!
Orkan Raba Wyżna – AKS Ujanowice 3:0 (1:0)
1:0 Sawina 14 po wolnym
2:0 Borzęcki 60
3:0 Worwa 70
Orkan: D. Możdżeń – Świder, R. Możdżeń, Polak, Sawina, Pątko (60 P. Kasiniak), Saleh, Trybuła (60 Gacek), Worwa (80 Sz. Możdżeń), Filipek (46 Firek), Borzęcki
Ujanowice: M. Gwiżdż – Oleksy (10 J. Stach), A. Stach, Pławecki, Król, K. Krzyżak, P. Bukowiec, F. Krzyżak, R. Gwiżdż, Ł. Bukowiec, Gołąb
Powrót Patryka Borzęckiego oraz Dawida Możdżenia był bardzo owocny dla obu Panów. Pierwszy z nich wpisał się na listę strzelców, drugi zachował czyste konto między słupkami. Orkan przeważał i odnosi zasłużone zwycięstwo w meczu na szczycie.
Momenty były:
14 – GOL 1:0! Rzut wolny dla Orkana w okolicy 25 metra od bramki. Strzał Salaha wypluwa golkiper, a skuteczną dobitką popisuje się Sawina.
30 – Saleh idealnie w tempo do Filipka. Snajper gospodarzy przegrywa pojedynek z M. Gwiżdżem.
33 – Niebezpieczne uderzenie zawodnika Ujanowic mija spojenie bramki.
40 – Kocioł w szesnastce przyjezdnych po rzucie rożnym. Obrońcy dwukrotnie wybijają futbolówkę z linii bramkowej!
42 – NK – Faul na Filipku w polu karnym. Sam poszkodowany podchodzi na jedenasty metr ale jego strzał wyczuł golkiper.
60 – GOL 2:0! Borzęcki wraca w wielkim stylu. Bomba z 11 metra ląduje pod poprzeczką.
70 – GOL 3:0! Na uderzenie z linii szesnastki decyduje się Worwa. Niepewna interwencja bramkarza stwarza drugą szansę skrzydłowemu, który wykorzystuje bezlitośnie.
Gorce Kamienica – Wiatr Ludźmierz 2:1 (2:1)
Gol dla Wiatru: Słaboń 27
Wiatr: Ciszek – K. Siuta, K. Zubek, Hrapkowicz, Siaśkiewicz, Luberda, Stopiak, Truty (56 Duda), Chowaniec, Słaboń, Hagowski
Mimo porażki na miano bohatera w tym spotkaniu wyrósł golkiper Wiatru – Kamil Ciszek. Gorce stwarzały dziś sytuacje z ogromną łatwością i tylko za sprawą bramkarza gości, mecz zakończył się ich minimalną wygraną.
Momenty były:
3 – Pierwszy groźny sygnał gospodarzy. Na szczęście dla Wiatru, napastnik rywala nie trafia czysto na 10 metrze.
7 – Przytomne zagranie w uliczkę stwarza okazję jeden na jeden napastnikowi Gorców. Na posterunku był jednak Ciszek, który zażegnał niebezpieczeństwu.
8 – Korner graczy z Kamienicy. Dośrodkowanie na bliższy słupek, gdzie strzał głową przechodzi obok bramki.
14 – Gorce w natarciu. Po kontrze nieznacznie myli się jeden z zawodników.
20 – Pierwsza tak groźna okazja Wiatru. Po dobrym podaniu ponad defensorami sam na sam wychodzi Słaboń. Próba lobu przechodzi jednak obok celu.
27 – GOL 0:1! Kontratak ludźmierzan. Tym razem swoją szansę wykorzystuje Słaboń.
29 – GOL 1:1! Momentalna odpowiedź rywali. Po wrzutce w pole karne niepilnowany ofensor doprowadza do wyrównania.
34 – GOL 2:1! Gorce dwukrotnie oddają strzał na bramkę. Za pierwszym razem interweniuje Ciszek, za drugim po wyłuskaniu futbolówki górą przeciwnik.
41 – Chowaniec szarpnął prawą flanką. Kontrujące podanie marnuje K. Siuta.
42 – Minimalnie nad bramką z rzutu wolnego uderzył Hagowski!
45 – Po kontrze świetną paradą popisuje się Ciszek.
45+1 – Słaboń pudłuje z 7 metra po dograniu wzdłuż pola karnego.
47 – Błąd bez konsekwencji. Kiks w obronie Wiatru, z którego nie skorzystał rywal stemplując wyłącznie słupek.
80 – Piękny strzał z dystansu i jeszcze lepsza parada Ciszka.