Setny mecz Polek

 Nasze panie zajmują 19 lokatę w światowym rankingu, a przyjdzie im się zmierzyć z wyżej notowanymi rywalkami – Czechami (7 miejsce), Węgrami (10) i Norwegią (13).  Teoretycznie są najsłabsze w tym gronie, ale… panie zapowiadają, że tanio skóry nie sprzedadzą. Do igrzysk w Pekinie awansuje tylko zwycięzca turnieju.
 
- Nie mamy nic do stracenia i chcemy pokazać się z jak najlepszej strony - twierdzi wiceprezes PZHL oraz członkini IIHF, Marta Zawadzka.
 
Awans do tej ostatecznej rozgrywki już jest wielkim sukcesem kobiecego hokeja w naszym kraju. To efekt wygranego turnieju eliminacyjnego, który rozegrany został w Bytomiu.  Biało –czerwone w październiku pokonały Turczynki, Meksykanki i bardzo mocną Holandie (3:2) dosłownie rzutem na taśmę. Teraz poprzeczka poszła w górę.
 
Dotychczas Polki rozegrały 97 spotkań, w których 43 razy triumfowały, a 54 razy zjeżdżały z lodu pokonane. Z tych wyliczeń wynika, że niedzielna potyczka  z Norwegią będzie setna Polek  na międzynarodowej arenie.
 
Turniej w Chomutovie rozgrywany będzie w „bańce”. Masze panie przeszły w kraju dwa testy i zaraz po przyjeździe do Czech kolejny. Mecze reprezentacji Polski będą transmitowane w TVP Sport.
 
W ostatnim sprawdzianie przed rywalizacją w Czechach, Hokejowe Orlice w miniony weekend rozegrały dwa mecze z austriacką drużyną KEHV Lakers w ramach EWHL (Europejskiej Ligi Hokeja Kobiet). Pierwszy mecz  przegrały 2:3, ale rewanż był udany, bo spotkanie zakończyło się wynikiem 4:1.
 
Czwartek, 11 listopada
Polska – Węgry, godz. 12:00
Czechy – Norwegia, godz. 16:00
Sobota, 13 listopada
Polska – Czechy, godz. 16:00
Węgry – Norwegia, godz. 20:00
Niedziela, 14 listopada
Czechy – Węgry, godz. 16:00
Norwegia – Polska, godz. 20:00
 
sles/źródło PZHL