PHL. „Dziubek” schrupał toruńskie pierniki

 
Stalowe Pierniki i Unia przystąpiły do potyczki w dobrych humorach, bo zarówno torunianie, jak i biało-niebiescy awansowali do turnieju finałowego Pucharu Polski, który odbędzie się w grudniu w Bytomiu. Mimo wielu problemów kadrowych Unia ogrywa kolejnych rywali,  jednak w dwóch potyczkach  nie potrafiła poradzić sobie z KH Energa. Pierwszy mecz zakończył się wygraną Stalowych Pierników 6:4, a drugi rezultatem 6:2. Tym razem jednak oświęcimianie odnieśli zwycięstwo. Unitów do zwycięstwa poprowadził wychowanek Podhala Krystian Dziubiński, który zdobył dwa gole.  Długo ważyły się losy meczu. Dziubiński w 24 minucie  otworzył wynik spotkania i jednobramkowe prowadzenie jego zespołu utrzymywało się do 51 minuty. W krótkim odstępie torunianie stracili dwa gole i było… po zawodach. Miejscowi już nie podjęli walki, tracąc kolejnego gola.
 
W Sanoku po 20 minutach zanosiło się na niespodziankę. Podopieczni Marka Ziętary prowadzili 2:0. Dobrze się dla nich mecz ułożył, bo już w 26 sekundzie objęli prowadzenie. Drugiego gola zdobyli „do szatni”, 27 sekund przed końcem. Tyszanom w drugiej tercji udało się odwrócić losy konfrontacji. W połowie odsłony w odstępie 41 sekund doprowadzili do wyrównania, a 8 sekund przed zakończeniem tercji Cichy zdobył – jak się później okazało – gola na wagę zwycięstwa.
 
W ostatnim meczu krakowianie podejmowali Zagłębie.  „Pasy” rzutem na taśmę wywalczyły awans do Pucharu Polski. We wtorkowym meczu pokonały mistrzów Polski 5:3, a dzisiaj ich  rywalem był bardzo niewygodny przeciwnik. W pierwszej rundzie Cracovia pokonała Zagłębie 4:3 dopiero w rzutach karnych, a w drugiej rundzie poległa 2:3. Dzisiaj takich problemów nie miała. Akcje gospodarzy napędzał atak z  wychowankiem Podhala,  Damianem  Kapicą. Sosnowiczanie w końcówce zdobyli gola grając w piątkę przeciwko trójce rywali i dorzucili  kolejnego w pojedynczej przewadze.
 
KH Energa Toruń – Re-Plast Unia Oświęcim 0:4 (0:0, 0:1, 0:3)
Bramki: Dziubiński 24, 52, Orłow 51, Jerasow 57
 
 STS Ciarko Sanok – GKS Tychy 2:3  (2:0, 0:3, 0:0)
Bramki: Tamminen 0:26, Biały 20 – Wróbel 29, Jeziorski 30, Cichy 40
 
Comarch Cracovia – Zagłębie Sosnowiec 5:2 (1:0, 2:0, 2:2)
Bramki: Nemec 16, Ismagfiłow 23, Gula 34, Popiticz 49, Bodrow 50 – Rzeszutko 52, Nahunko 54
 
Stefan Leśniowski
Zdjęcie PZHL