06.09.2009 | Czytano: 1247

MLJM: Zmarnowane szanse Kowalskiego

Juniorzy KS Zakopane nie wykorzystali okazji do podreperowania skromnego dorobku punktowego w meczu z Okocimskim. Szczególnie dwie znakomite okazje na zdobycie goli miał Roch Kowalski. Już w 2 minucie napastnik gospodarzy po rozegraniu piłki z Kasprusiem stanął sam na przeciwko bramkarza Okocimskiego...

Odległość do bramki była nie większa niż 7 metrów, ale Kowalski po raz pierwszy z takiej sytuacji spudłował. Także dwie minuty po zmianie stron Kowalski miał identyczną okazję, ale i tym razem nie trafił w światło bramki. Tymczasem w 22 minucie spotkania goście przeprowadzili kontrę i wywalczyli rzut rożny. Po krótkim jego rozegraniu mocną centrę w pole karne posłał Baran. Do zagranej piłki wystartowało wielu zawodników Okocimskiego ostatecznie futbolówkę lekko głową musnął Kizior i piłka wylądowała w dolnym rogu bramki bezradnego Daniela Paszudy. Chwilę później gospodarze omal nie wyrównali. Zagraną ze swojej połowy piłkę głową uderzył stojący tyłem do bramki Kowalski. Futbolówka przeleciała nad bramkarzem Okocimskiego i odbiła się od poprzeczki. W 35 minucie do prostopadło zagranej piłki między obrońców Zakopanego wyszedł Kuliszewski i natychmiast uderzył piłkę w kierunku bramki. Wprawdzie piłka nie zatrzymała się w siatce, ale sędzia wskazał na środek, bo w siatce była dziura. W 40 minucie w sytuacji sam na sam w słupek trafił Bibro a w rewanżu główka Piguły nieznacznie przeszła obok bramki. Po zmianie stron gospodarze uzyskali znaczną przewagę, ale efektów bramkowych z niej nie było. Najbliższy zdobycia bramki był Klimek Walczak Wójciak, który przymierzył z około 17 metrów, ale Pitaś końcami palców wybił piłkę na róg. Również Kaspruś był bliski zdobycia gola, gdy dobijał strzał Długosza z rzutu wolnego. Piłkę z linii bramkowej wybił obrońca drużyny z Brzeska. Goście w 65 minucie mieli olbrzymią szansę na zdobycie trzeciego gola. W zupełnie niegroźnej sytuacji przy końcowej linii boiska w polu karnym Skrzak sfaulował Żaka. Do podyktowanego rzutu karnego podszedł Baran i fatalnie spudłował. Ten sam zawodnik trafił piłką w słupek z rzutu wolnego. Ten mecz mógłby potoczyć się zupełnie inaczej gdyby Kowalski wykorzystał swoje niezwykle dogodne okazje.

KS Zakopane – Okocimski Brzesko 0-2 (0-2)
0-1 Kizior 22,
0-2 Kuliszewski 35.

Sędziował: Piotr Medoń z Wadowic.
Żółte kartki: Kozicki, Jermaczewski – Kizior.
Widzów 50.

Zakopane: D. Paszuda – Piguła, Kozicki, Jermaczewski, Skrzak, Długosz, K. Walczak-Wójciak (75 Sobczyk), Gutt, Kaspruś, Chyc, Kowalski (65 Stasik).
Okocimski: Pitaś – Legutko, Strąk (75 Szosta), Żak, Baran, Michalski, Gałka (70 Świstak), Kizior (78 Krzyształ), Bibro, Kuliszewski (65 Wojnicki), Wyczesany.

Ryb

Komentarze







reklama