Wszyscy jednak oczekiwali spotkania na szczycie pomiędzy liderem – Paką Jana, a obrońcą mistrzowskiego tytułu Suprą Team. Pretendent do mistrzowskiej korony w pierwszej połowie sobie nawet nie „kopnął”. Trzykrotny olimpijczyk Gabriel Samolej stał bezrobotny między słupkami bramki. Inna rzecz, że wielka w tym zasługa defensywy, a szczególnie Stanisława Stramy, który był zaporą nie do przejścia. Wszystko likwidował już w zarodku i „Gabryś” … tylko po niecelnych uderzeniach biegał za bramkę za piłką. Znacznie więcej pracy miał jego vis a vis Dariusz Bujak. Mistrzowie zdobyli gola z rzutu karnego, podyktowanego za zagranie ręka przez Mrugałę. Bujak był bliski obronienia karnego. Piłka po rękach wpadła do siatki.
Po zmianie stron Paka Jana rzuciła się do odrabiania strat, ale w ich akcjach ofensywnych więcej było dymu niż ognia. Tymczasem mądrze broniąca się Supra wyprowadzała kontry. Jedna z nich przyniosła im drugą bramkową zdobycz. Możdżeń znalazł lukę między nogami golkipera. Pod koniec spotkania doszło do sytuacji, która wzburzyła piłkarzami Paki. Wyrzucali piłkę z autu, a jej lot zakończył się w bramce rywala. Samolej wyskoczył do futbolówki, lecz jej nie dotknął. Paka domagała się uznania bramki, ale decyzja sędziego była odmienna.
O zwycięstwie Zieleni zdecydował gol zdobyty w pierwszej połowie. Drużyna Roberta Krzystyniaka wykonywała wolnego. Rozegrano piłkę do boku, skąd Dzielski ulokował ją w krótkim rogu. Chwilę później mógł podwyższyć prowadzenie, lecz nie trafił w z metra do pustej bramki. To się mogło zemścić, gdyż w ostatnich sekundach pierwszej odsłony w sytuacji sam na sam znalazł się Janczy. Desperacki wybiegł bramkarza uratował Zieleń od utraty gola. Nie miał życia w tym meczu Worwa, za szybki dla rywali, którzy tylko faulami mogli go powstrzymać.
Bohaterem ostatniego meczu był bramkarz Trans Handel Grzegorz Plata. Wychodził z opresji z każdej sytuacji, a jego koledzy cztery razy pokonali kolegę po fachu z drugiej strony boiska. Mecz jednak mógł się podobać, bo było sporo sytuacji podbramkowych z obu stron.
Kunka Team - Hreśka & Zieleń 0:1 (0;1)
Bramka: Dzielski.
Paka Jana – Supra Team 0:2 (0:1)
Bramki: Możdżeń 2.
Asy – Trans Handel 0:4 (0:2)
Bramki: Gołuchowski 3, samobójcza.
Gazda – Gorce Szarotka 3:0 walkower.
LP
|
DRUŻYNA
|
MECZE
|
PUNKTY
|
BRAMKI
|
---|---|---|---|---|
1
|
Paka Jana |
10
|
23
|
23-12
|
2
|
Supra Team |
10
|
21
|
35-22
|
3
|
Gazda |
10
|
17
|
24-13
|
4
|
Hreśka & Zieleń |
10
|
15
|
32-27
|
5
|
Trans Handel |
10
|
11
|
23-21
|
6
|
Asy |
10
|
11
|
19-25
|
7
|
Kunka Team |
10
|
9
|
14-26
|
8
|
Gorce Szarotka |
10
|
7
|
18-42
|
Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Mateusz Leśniowski