05.10.2015 | Czytano: 1372

Marcinów i młode „wilczki”

W Szklarskiej Porębie rozegrano ostatnie dwie rundy mistrzostw Polski w trialu motocyklowym. Tytuł mistrza Polski obronił nowotarżanin Gabriel Marcinów, mimo iż w ostatnich dwóch rundach musiał uznać wyższość młodszego Czecha.

- Trasa w Szklarskiej jak zwykle była wymagająca – mówi Rafał Luberda, prezes AMK Gorce Nowy Targ. – Odcinki były trudne technicznie, po kamieniach, korzeniach, a dwie sekcje wytyczone były w rzece. Na szczęście pogoda dopisała. W najmocniejszej grupie toczyła się zacięta rywalizacja między mistrzem kraju a młodym Czechem. Zwycięsko z tej rywalizacji wyszedł Martin Matejiczek. Zdecydowanie pokonał naszego czempiona. Bardzo ładnie, technicznie pokonywał sekcje. Bracia Łukaszczykowie odgrażali się przed sezonem, że dobiorą się do skóry Gabrysiowi, ale skończyło się tylko na obietnicach. Zabrakło chęci do treningów, a bez niego trudno o sukcesy. Obaj stanęli na podium mistrzostw Polski, bo w grupie A wielkiej konkurencji nie był. W większości rundach startowało tylko trzech jeźdźców. Dobrze w grupie B zaprezentował się Łukasz Zborowski, który siedział mi na plecach. Przyznam się, że miałem ciśnienie, bo młode wilczki były mocno zmotywowane, by chociaż raz w tym roku mnie pokonać. Niestety nie udało się. Furorę zrobił Jan Gąsienica Daniel, który został mistrzem Polski młodzików, pozostawiając w pokonanym polu klubowych kolegów – Łukasza Zborowskiego i Macieja Steskala. Maciuś w drugim dniu w grupie C był piąty wyprzedził Michała Pyzowskiego (popełnił błąd), który w pierwszym dniu zawodów pewnie wygrał grupę.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama