13.08.2009 | Czytano: 2345

Startują rozgrywki młodzieżowe

Najbliższy weekend to początek rozgrywek klas młodzieżowych w Małopolsce w tym i na Podhalu. Poprzedni sezon dla mistrzów Podhala okazał się bardzo pomyślny, bowiem zarówno juniorzy starsi Porońca Poronin, jak i juniorzy młodsi KS Zakopane uzyskali awanse do MLJS i MLJM. Te dwie ligi w tym sezonie zostały rozdzielone.

Poroniec wygrał oba mecze barażowe z Dunajcem Nowy Sącz. Ale co innego wygrać na boisku a co innego awansować. Dunajec zaskarżył awans Porońca w Komisji Odwoławczej przy MZPN powołując się na nieścisłości regulaminowe. Komisja przyznała rację drużynie nowosądeckiej. Działacze Podhalańskiego Podokręgu musieli stoczyć istną batalię, aby Poroniec jednak awansował do MLJS. W rezultacie zarząd MZPN podjął salomonową decyzję i zakwalifikował oba zespoły do rozgrywek MLJS. Przejściowo w tym sezonie ta klasa liczyć będzie aż 18 drużyn. W tej sytuacji Poroniec czeka niezwykle trudne zadanie zarówno od strony organizacyjnej jak i sportowej. Z ubiegłorocznego składu Porońca ubyło 7 zawodników, którzy zasilili kadrę seniorów. - Na miejsce zawodników, którzy ukończyli wiek juniora szukamy piłkarzy, którzy mogliby zasilić nasz zespół, głownie w pobliskich miejscowościach - mówi trener Maciej Ejsmond. - Niestety rozmowy się przeciągają a rozgrywki tuż tuż. Myślę, że występny w naszej drużynie najlepszych podhalańskich juniorów byłyby dla nich okazją na promocję, a także na naukę piłkarskiego rzemiosła w konfrontacji z najlepszymi młodymi piłkarzami Małopolski - zakończył trener.


Poroniec Poronin drużyna juniorów starszych z sezonu 2008/2009

 

W nieco lepszej sytuacji są juniorzy młodsi KS Zakopane. Raz, że nie musieli martwić się o awans, który uzyskali w zwycięskim barażu z Limanovią i ten klub nie kwestionował rezultatów z boiska. Po drugie zakopiańczycy przebywali na obozie w Gorlicach, gdzie stworzono im świetne warunki przygotowań. Dyrektorem gorlickiego MOSiR-u gdzie trenowali zakopiańczycy jest wiceprezes KS Zakopane Piotr Apollo. Po trzecie różnica poziomów pomiędzy najlepszymi małopolskimi zespołami w młodszych kategoriach a podhalańczykami jest znacznie mniejsza, czego przykładem były ubiegłoroczne występy Lubania Tylmanowa. W juniorach starszych tylamnowianie okupowali ostatnie miejsce w kategorii juniorów młodszych Lubań radził sobie całkiem nieźle. Na inaugurację oba kluby zagrają z Krakusem Nowa Huta. Faworytami oczywiście nie są, ale początek rozgrywek wyzwala dodatkowe pokłady emocji i energii może zatem góralska młodzież pokusi się o niespodzianki.


KS Zakopane drużyna juniorów młodszych z ubiegłego sezonu

 

Już w piątek 14 sierpnia wystartuje podhalańska I liga juniorów starszych i trampkarzy. Dotychczas mistrzowie podhalańskiej I ligi (poza minionym sezonem) o awans walczyli z mistrzami analogicznej ligi nowosądeckiej. Zamieszanie, jakie wynikło z poprzednich rozgrywek ma ciąg dalszy. Właśnie w tej sprawie odbędzie się posiedzenie prezydium MZPN. Oczywiście o decyzjach tego gremium poinformujemy naszych czytelników. Niezależnie od postanowień prezydium MZPN drużyny I ligi będą walczyć o mistrzostwo PPPN. Faworytem podhalańskiej I ligi juniorów starszych jest bez wątpienia KS Zakopane. Zresztą działacze i trenerzy tego klubu nie ukrywają aspiracji do awansu. Na horyzoncie właściwie nie widać drużyny, która mogłaby im zagrozić. Mógłby nim być Lubań Tylmanowa, ale trener Marek Żołądź twierdzi, że wielu jego piłkarzy szuka klubów w Krakowie. Jeżeli tam znajdą miejsca drużyna Lubania raczej nie zagrozi Zakopanemu. Trzeci zespół ubiegłorocznych rozgrywek Lubań Maniowy w tym sezonie dysponuje bardzo młodym składem i trener Zbigniew Jaworski też nie przymierza się do walki o awans. Jak potoczą się jednak rozgrywki zobaczymy po pierwszych kolejkach. Wtedy powinni ujawnić się faworyci. W II lidze sytuacja jest klarowna, mistrzowie awansują ostatnia drużyna spada do III ligi.

Ryb

Komentarze







reklama