Przesiadka (+zdjecia)
Spotkanie miało dwa oblicza. W pierwszej połowie nowotarżanki sprawiały wrażenie jakby wsiadły do lokomotywy Juliana Tuwima – ociężałej, ledwo dyszącej i sapiącej. Po zmianie stron z ciuchci przesiadły się do najszybszego pociągu świata.