Krótkie korepetycje (+zdjecia)
Tenisistki z Sochaczewa musiały przebyć pół Polski, by w niecałą godzinę poodbijać celuloidową piłeczkę i na luzie rozprawić się z nowotarskim beniaminkiem, nad którym niedawno sponsorską pieczę objął ZEW Niedzica SA.
Tenisistki z Sochaczewa musiały przebyć pół Polski, by w niecałą godzinę poodbijać celuloidową piłeczkę i na luzie rozprawić się z nowotarskim beniaminkiem, nad którym niedawno sponsorską pieczę objął ZEW Niedzica SA.