Czapki z głów (+zdjęcia)
Bosymi nogami mógł wbijać gwoździe. Jego strzały powalały bramkarzy, jednego z nich cudzili aż pięć minut! Rywale odbijali się od niego jak piłeczki pingpongowe. Sprzedał samochód, by kupić sprzęt dla hokeistów.
Bosymi nogami mógł wbijać gwoździe. Jego strzały powalały bramkarzy, jednego z nich cudzili aż pięć minut! Rywale odbijali się od niego jak piłeczki pingpongowe. Sprzedał samochód, by kupić sprzęt dla hokeistów.