Wystrzałowa Kasia
- Jestem szczęściarą. W ciągu miesiąca wydarzyło się u mnie więcej niż przez 14 lat – mówi Kasia Kubicz, która przełom stycznia i lutego zapamięta do końca życia. Wsiadła do ekspresowej windy, która błyskawicznie wywiozła ją na szczyt.