Kameleonowa forma(+zdjęcia)
W sobotę „Szarotki” już po 20 minutach prowadziły 6:0 i jedyną zagadką pozostawały rozmiary zwycięstwa, ale w dwóch kolejnych odsłonach zagrały żenująco. Jeszcze gorzej było nazajutrz. Przegrywały po dwóch tercjach 0:3 i przebudziły się dopiero w trzeciej tercji. Doprowadziły do remisu, a w 10 sekundzie dogrywki Stypuła zadał decydujące trafienie.