Stawka na młodzież
- Z tych chłopaków będzie pociecha, za rok. Jeśli oczywiście będą nadal wytrwale pracować i...nie zakochają się. Mają świetne warunki do treningu, spełnienia się w tym sporcie. Od ich zaangażowania zależą sukcesy. Czy będą chcieli po 5-6 godzin dziennie trenować w słońcu, deszczu i błocie, zamiast spędzać czas w pubie. Ten sport boli, są kontuzje i trzeba mieć charakter, by wygrywać. W następnym sezonie przesiądą się na duże motocykle i będzie drużynka co się zowie na Puchar Narodów – twierdzi Bogusław Sięka, który trial motocyklowy ma w jednym paluszku.