Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
TRAMPKARZE MŁODSI
Turniej stał na dobrym poziomie. Ambicji i zadziorności najmłodszym adeptom futbolowej sztuki nie brakowało. Po eliminacyjnych bojach faworytem był tylmanowski Lubań i nie zawiódł, chociaż w pierwszym meczu stracił dwa punkty z Góralami PPPN Nowy Targ. – Nowotarska szkółka bardzo mi się podobała. Grała techniczną piłkę – twierdzi szkoleniowiec triumfującej drużyny, Marek Żołądź. - Niestety potem im się już tak dobrze nie wiodło, a myśmy kroczyli od zwycięstwa do zwycięstwa. Nasza siła był kolektyw. Naszą dewizą jest gra jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Chociaż muszę przyznać, że miałem perełki jak choćby na rozegraniu Ziemianka, czy też w bramce Andrzeja Kozielca. Ogólnie jednak preferowaliśmy zespołowy futbol. Graliśmy w stylu przyjmij, szybko odegrał i wyjdź na pozycję. Po wygranej z Zakopanego 3:1, by myśleć o wygraniu turnieju, musieliśmy pokonać Szkółkę Szaflary. Przystąpiliśmy do decydującej potyczki mocno skoncentrowani i z emanującą wolą zwycięstwa. Zaskoczyliśmy rywala taktyką, szybkością akcji, grą z „ pierwszego”. Już do przerwy prowadziliśmy 2:0. Widać było, że przeciwnik nie ma pomysłu na zrobienie nam jakiejkolwiek krzywdy. Świetnie graliśmy w defensywie i szybko przechodziliśmy do kontrataku. To dało nam kolejne trzy trafienia i zasłużone pierwsze miejsce w zawodach.
Najlepszym zawodnikiem turnieju wybrano Marcina Stasiowskiego (Szkółka Szaflary), który otrzymał nagrodę ufundowana przez sklep sportowy DIDOSPORT z Nowego Targu. Królem strzelców został Maciej Udziela (Lubań), który zdobył trzy gole. Najlepiej między słupkami prezentował się Andrzej Kozielec (Lubań).
Turniej stał na dobrym poziomie. Ambicji i zadziorności najmłodszym adeptom futbolowej sztuki nie brakowało. Po eliminacyjnych bojach faworytem był tylmanowski Lubań i nie zawiódł, chociaż w pierwszym meczu stracił dwa punkty z Góralami PPPN Nowy Targ. – Nowotarska szkółka bardzo mi się podobała. Grała techniczną piłkę – twierdzi szkoleniowiec triumfującej drużyny, Marek Żołądź. - Niestety potem im się już tak dobrze nie wiodło, a myśmy kroczyli od zwycięstwa do zwycięstwa. Nasza siła był kolektyw. Naszą dewizą jest gra jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Chociaż muszę przyznać, że miałem perełki jak choćby na rozegraniu Ziemianka, czy też w bramce Andrzeja Kozielca. Ogólnie jednak preferowaliśmy zespołowy futbol. Graliśmy w stylu przyjmij, szybko odegrał i wyjdź na pozycję. Po wygranej z Zakopanego 3:1, by myśleć o wygraniu turnieju, musieliśmy pokonać Szkółkę Szaflary. Przystąpiliśmy do decydującej potyczki mocno skoncentrowani i z emanującą wolą zwycięstwa. Zaskoczyliśmy rywala taktyką, szybkością akcji, grą z „ pierwszego”. Już do przerwy prowadziliśmy 2:0. Widać było, że przeciwnik nie ma pomysłu na zrobienie nam jakiejkolwiek krzywdy. Świetnie graliśmy w defensywie i szybko przechodziliśmy do kontrataku. To dało nam kolejne trzy trafienia i zasłużone pierwsze miejsce w zawodach.
Najlepszym zawodnikiem turnieju wybrano Marcina Stasiowskiego (Szkółka Szaflary), który otrzymał nagrodę ufundowana przez sklep sportowy DIDOSPORT z Nowego Targu. Królem strzelców został Maciej Udziela (Lubań), który zdobył trzy gole. Najlepiej między słupkami prezentował się Andrzej Kozielec (Lubań).
Górale PPPN Nowy Targ - Lubań Tylmanowa 0:0
Szkółka Szaflary - Dwójka Zakopane 3:0 (0:0)
Bramki: Stasiowski, Kwak, Biernat.
Górale PPPN Nowy Targ - Szkółka Szaflary 1:1 (1:0)
Bramki: Zwijacz - Stasiowski.
Lubań Tylmanowa - Dwójka Zakopane 3:1 (2:0)
Bramki: samobójcza, Udziela, Ubik – Gaura.
Dwójka Zakopane - Górale PPPN Nowy Targ 3:1 (1:1)
Bramki: Murańka, Floryn, Gąsienica Daniel – Misiura.
Lubań Tylmanowa – Szkółka Szaflary 5:0 (3:0)
Bramki: Udziela 2, Stapkowicz, Noworolnik, Rusnarczyk.
|
LP
|
DRUŻYNA
|
MECZE
|
PUNKTY
|
BRAMKI
|
|---|---|---|---|---|
|
1
|
Lubań |
3
|
7
|
8-1
|
|
2
|
Szkółka |
3
|
4
|
4-6
|
|
3
|
Dwójka |
3
|
3
|
4-7
|
|
4
|
Górale PPPN |
3
|
2
|
2-4
|
Lubań: Andrzej Kozielec - Paweł Ubik, Daniel Noworolnik, Kacper Ziemianek, Jarosław Rusnarczyk, Daniel Stapkowicz, Grzegorz Gołyn, Maciej Udziela, Artur Wójcik, Jakub Hebda. Trener Marek Żołądź.
Szkółka: Klemens Kamiński - Mateusz Hreśka, Tomasz Szczęch, Marcin Stasiowski, Michał Kasperek, Dariusz Kwak, Rafał Biernat. Trener Ignacy Tworzyk.
Dwójka: Jacek Ustupski - Maciej Floryn, Paweł Chyc, Artur Gąsienica Daniel, Krzysztof Murańka, Filip Jaworski, Kacper Gaura. Trener Janusz Wiercioch.
Górale PPPN: Kacper Al Ani – Piotr Budz, Kamil Kwak, Patryk Kwiatek, Michał Kowalczyk, Kacper Borowicz, Sławomir Zwijacz, Grzegorz Misiura, Andrzej Rapacz, Jarosław Kajoa. Trener Andrzej Jabłoński.
TRAMPKARZE
Walka w grupach była bardzo wyrównana. W drugiej grupie jeden gol decydował o pierwszym miejscu. Rewelacyjnie zagrali młodzi piłkarze Gimnazjum z Maniów. Pewnie sięgnęli po mistrzowskie berło. Byli na tyle zachłanni, iż zgarnęli również wszystkie nagrody indywidualne. Najlepszym bramkarzem został Przemysław Sikora, zaś zawodnikiem Kamil Budz. Miano najlepszego strzelca wywalczył Adrian Bednarczyk, który pięć razy zmuszał bramkarzy przeciwnej drużyny do kapitulacji. Nagrodę indywidualną ( deski piłkarskie) dla najlepszego piłkarza ufundował sklep sportowy z Nowego Targu DIDOSPORT, którego właścicielami są znani piłkarze na Podhalu – Wojciech i Rafał Siuta. Ich firma również dostarczyła piłki, którymi rozgrywane są halowe mistrzostwa Podhala.
- Rozpoczęliśmy finałowe boje od wysokiej wygranej nad Sokolicą – mówi trener Gimnazjum, Zbigniew Jaworski. – Mecz bez historii, cały czas toczył się pod nasze dyktando. Trafiliśmy pięć razy do siatki rywala, ale mogliśmy zdobyć więcej goli. Niemniej wysokie zwycięstwo nie podziałało mobilizująco na moich podopiecznych. W drugiej potyczce z Lepietnica zagrali nonszalancko, z przekonaniem, iż rywal padnie przed nimi na kolana, a piłki same będą wpadać do bramki klikuszowian. W pierwszej połowie było jeszcze wszystko OK., lekceważenie zaczęło się w drugiej. Stąd też strata dwóch punktów. Do półfinału przystąpiliśmy z pierwszego miejsca i trafiliśmy na Huragan. Wyrównana była tylko pierwsza połowa, chociaż i w niej stworzyliśmy więcej klarownych sytuacji, a futbolówka jak zaczarowana nie chciała wpaść do bramki przeciwnika. Co się odwlecze… Po zmianie stron już tylko mój zespół dzielił i rządził na parkiecie. W finale trafiliśmy ponownie na Sokolicę. Mieliśmy przewagę psychiczną, po wysokiej wygranej w grupie. To się dało odczuć. Przeciwnik miał respekt przed nami i szybko stracili dwa gole, które ustawiły mecz. W drugiej połowie graliśmy już na luzie i trzeba przyznać, że wyszło chłopakom kilka składnych zagrań, po których ręce same składały się do oklasków. Cały zespół zasłużył na słowa pochwały. Bardzo cieszymy się z mistrzostwa Podhala.
Walka w grupach była bardzo wyrównana. W drugiej grupie jeden gol decydował o pierwszym miejscu. Rewelacyjnie zagrali młodzi piłkarze Gimnazjum z Maniów. Pewnie sięgnęli po mistrzowskie berło. Byli na tyle zachłanni, iż zgarnęli również wszystkie nagrody indywidualne. Najlepszym bramkarzem został Przemysław Sikora, zaś zawodnikiem Kamil Budz. Miano najlepszego strzelca wywalczył Adrian Bednarczyk, który pięć razy zmuszał bramkarzy przeciwnej drużyny do kapitulacji. Nagrodę indywidualną ( deski piłkarskie) dla najlepszego piłkarza ufundował sklep sportowy z Nowego Targu DIDOSPORT, którego właścicielami są znani piłkarze na Podhalu – Wojciech i Rafał Siuta. Ich firma również dostarczyła piłki, którymi rozgrywane są halowe mistrzostwa Podhala.
- Rozpoczęliśmy finałowe boje od wysokiej wygranej nad Sokolicą – mówi trener Gimnazjum, Zbigniew Jaworski. – Mecz bez historii, cały czas toczył się pod nasze dyktando. Trafiliśmy pięć razy do siatki rywala, ale mogliśmy zdobyć więcej goli. Niemniej wysokie zwycięstwo nie podziałało mobilizująco na moich podopiecznych. W drugiej potyczce z Lepietnica zagrali nonszalancko, z przekonaniem, iż rywal padnie przed nimi na kolana, a piłki same będą wpadać do bramki klikuszowian. W pierwszej połowie było jeszcze wszystko OK., lekceważenie zaczęło się w drugiej. Stąd też strata dwóch punktów. Do półfinału przystąpiliśmy z pierwszego miejsca i trafiliśmy na Huragan. Wyrównana była tylko pierwsza połowa, chociaż i w niej stworzyliśmy więcej klarownych sytuacji, a futbolówka jak zaczarowana nie chciała wpaść do bramki przeciwnika. Co się odwlecze… Po zmianie stron już tylko mój zespół dzielił i rządził na parkiecie. W finale trafiliśmy ponownie na Sokolicę. Mieliśmy przewagę psychiczną, po wysokiej wygranej w grupie. To się dało odczuć. Przeciwnik miał respekt przed nami i szybko stracili dwa gole, które ustawiły mecz. W drugiej połowie graliśmy już na luzie i trzeba przyznać, że wyszło chłopakom kilka składnych zagrań, po których ręce same składały się do oklasków. Cały zespół zasłużył na słowa pochwały. Bardzo cieszymy się z mistrzostwa Podhala.
GRUPA A
Gimnazjum Maniowy – Sokolica Krościenko 5:1 (1:0)
Bramki: Staszel, Rusin, Firek, samobójcza – samobójcza.
Lepietnica Klikuszowa – Gimnazjum Maniowy 1:1 (1:1)
Bramki: Antolak – Bendarczyk.
Sokolica Krościenko – Lepietnica Klikuszowa 1:0 (1:0)
Bramki: Bobek.
|
LP
|
DRUŻYNA
|
MECZE
|
PUNKTY
|
BRAMKI
|
|---|---|---|---|---|
|
1
|
Gimnazjum |
2
|
4
|
6-2
|
|
2
|
Sokolica |
2
|
3
|
2-5
|
|
3
|
Lepietnica |
2
|
1
|
1-2
|
GRUPA B
Huragan Waksmund – ZOR Frydman 2:1 (0;1)
Bramki: Wasik, Kolasa – Zygmond.
Lubań Tylmanowa – Huragan Waksmund 2:2 (1:1)
Bramki: Podgórski, Kasprzak – R. Mroszczak, samobójcza.
ZOR Frydman – Lubań Tylmanowa 0:2 (0;1)
Bramki: Piszczek, Podgórski.
|
LP
|
DRUŻYNA
|
MECZE
|
PUNKTY
|
BRAMKI
|
|---|---|---|---|---|
|
1
|
Lubań |
2
|
4
|
4-2
|
|
2
|
Huragan |
2
|
4
|
4-2
|
|
3
|
ZOR |
2
|
0
|
1-4
|
O V miejsce
Lepietnica Klikuszowa – ZOR Frydman 3:1 (1:0)
Bramki: Brodzik 2, Antolak – Węgrzyn.
Półfinały
Gimnazjum Maniowy – Huragan Waksmund 3:0 (0:0)
Bramki: Staszel, Bednarczyk, Jandura.
Lubań Tylmanowa – Sokolica Krościenko 1:2 (1:0)
Bramki: Piszczek – Bobak 2.
O III miejsce
Huragan Waksmund – Lubań Tylmanowa 3:2 (0:1)
Bramki: Kolasa 2, R. Mroszczak – Piszczek, Podgórski.
Finał
Gimnazjum Maniowy – Sokolica Krościenko 3:0 (2:0)
Bramki: Bednarczyk 3.
Gimnazjum: Przemysław Sikora - Wojciech Firek, Wojciech Suchwałko, Artur Jandura, Aleksander Rusin, Marek Staszel, Dawid Plewa, Adrian Bednarczyk, Kamil Budz, Mateusz Domin. Trener Zbigniew Jaworski.
Sokolica: Damian Potaśnik - Adam Majerczak, Łukasz Jama, Tomasz Dyda, Rafał Zawalski, Dawid Wojtaszek, Marek Wójcik, Marcin Bobak, Michał Gawęda, Maciej Oleksy, Michał Orkisz. Trener Leszek Bobak.
Huragan: Mateusz Cyrwus - Jędrol Myagmagaryd, Janusz Predki, Mariusz Siuty, Jakub Wąsik, Szymon Kolasa, Jakub Dutkiewicz, Jakub Mroszczak, Robert Mroszczak, Maksymilian Brzyzek. Trener Jan Kunka.
Lubań: Aleksander Noworolnik - Konrad Ligas, Rafał Kozielec, Łukasz Zacher, Filip Piszczek, Bartłomiej Kołodziej, Mirosław Podgórski, Konrad Kasprzak. Ternar Marek Żołądź.
JUNIORZY MŁODSI
Dokończono eliminacyjne boje w kategorii junior młodszy. Przed tygodniem rywalizowały zespoły z grupy A. Pierwsze miejsce wywalczył Lubań Maniowy. W minioną niedzielę do rywalizacji stanęło kolejnych 10 drużyn, z grup B i C. Tylko zwycięzcy awansowali – Lubań Tylmanowa i Sokół Łapsze Niżne - do turnieju finałowego oraz Lepietnica Klikuszowa - zespół legitymujący się najlepszym dorobkiem punktowym.
GRUPA B
Huragan Waksmund – Lubań Tylmanowa 1:3 (0:2)
Bramki: J. Bryja – Kurnyta, Ligas, Gołdyn.
LKS Szaflary – Wiatr Ludźmierz 3:2 (2:2)
Bramki: Jarząbek 2, Marek – Gacek 2.
Granit Czarna Góra – Huragan Waksmund 3:3 (2:0)
Bramki: J. Sarna, Haniaczyk, Geneja – J. Bryja 2, Handzel.
Lubań Tylmanowa – LKS Szaflary 1:1 (1:1)
Bramki: Ligas – Cudzich.
Granit Czarna Góra – Wiatr Ludźmierz 2:1 (0:0)
Bramki: J. Sarna, Geneja – Zubek.
Huragan Waksmund – LKS Szaflary 2:1 (2:0)
Bramki: J. Bryja, D. Bryja – Marek.
Wiatr Ludźmierz – Lubań Tylmanowa 0:5 (0:4)
Bramki: Kwit 3, Kurnyta 2.
LKS Szaflary – Granit Czarna Góra 2:1 (1:0)
Bramki: Marek, samobójcza – M. Sarna.
Wiatr Ludźmierz – Huragan Waksmund 0:3 (0:0)
Bramki: Handzel 2, D. Bryja.
Lubań Tylmanowa – Granit Czarna Góra 3:0 (0:0)
Bramki: Gołdyn 2, Kwit.
|
LP
|
DRUŻYNA
|
MECZE
|
PUNKTY
|
BRAMKI
|
|---|---|---|---|---|
|
1
|
Lubań |
4
|
10
|
12-2
|
|
2
|
Huragan |
4
|
7
|
9-7
|
|
3
|
Szaflary |
4
|
7
|
7-6
|
|
4
|
Granit |
4
|
4
|
6-9
|
|
5
|
Wiatr |
4
|
0
|
3-13
|
Lubań: H. Gołdyn, B. Gołdyn, Noworolnik, Kasprzak, P. Kwit, M. Kwit, Piszczek, Ligas, Kurnyta, Pierzchała, Ziajkiewicz. Trener Marek Żołądź.
GRUPA C
Dunajec Ostrowsko – Sokół Łapsze Niżne 0:3 (0:2)
Bramki: Jandura 2, Zajączkowski.
Jordan Jordanów – Lepietnica Klikuszowa 0:4 (0:3)
Bramki: Chorążak, R. Antolak, Wijas, Duda.
KS Zakopane – Dunajec Ostrowsko 0:2 (0;1)
Bramki: Mateusz Sral 2.
Sokół Łapsze Niżne – Jordan Jordanów 5:2 (3:1)
Bramki: Jandura 2, Bąk 2, Bogaczyk – Kościelniak, Filipek.
KS Zakopane – Lepietnica Klikuszowa 0:3 (0:1)
Bramki: D. Antolak, R. Antolak, Chorążak.
Dunajec Ostrowsko – Jordan Jordanów 0:2 (0:0)
Bramki: Kościelniak, Filipek.
Lepietnica Klikuszowa – Sokół Łapsze Niżne 0:2 (0:1)
Bramki: Jandura, samobójcza.
Jordan Jordanów – KS Zakopane 2:3 (2:1)
Bramki: Filipek, Wróbel – Berbeka, Walczak, Długosz, samobójcza.
Lepietnica Klikuszowa – Dunajec Ostrowsko 2:0 (1:0)
Bramki: D. Antolak, Duda
Sokół Łapsze Niżne – KS Zakopane 1:0 (0:0)
Bramki: Jandura.
|
LP
|
DRUŻYNA
|
MECZE
|
PUNKTY
|
BRAMKI
|
|---|---|---|---|---|
|
1
|
Sokół |
4
|
12
|
12-2
|
|
2
|
Lepietnica |
4
|
9
|
9-2
|
|
3
|
Zakopane |
4
|
3
|
4-8
|
|
4
|
Jordan |
4
|
3
|
6-13
|
|
5
|
Dunajec |
4
|
3
|
2-7
|
Sokół: Bednarz, Molitorys, Zajączkowski, Jandura, Bogaczyk, Bąk, Szwarc. Trener Piotr Koczocik.
Lepietnica: Jaróg, D. Antolak, R. Antolak, Chorążak, Duda, Wijas, Józefczak, Bryja, Luberda. Trener Marek Pranica.
Do rozgrywek finałowych - 18-01-2009 godz: 9:00 - awansują zwycięzcy grup, oraz jedna drużyna z drugiego miejsca legitymująca się najlepszym dorobkiem punktowym.
Stefan Leśniowski
9:00 Lubań Maniowy - Sokół
9:25 Lepietnica - Lubań Tylmanowa
9:50 Sokół - Lepietnica
10:15 Lubań Tylmanowa - Lubań Maniowy
10:40 Sokół - Lubań Tylmanowa
11:05 Lubań Maniowy - Lepietnica
9:25 Lepietnica - Lubań Tylmanowa
9:50 Sokół - Lepietnica
10:15 Lubań Tylmanowa - Lubań Maniowy
10:40 Sokół - Lubań Tylmanowa
11:05 Lubań Maniowy - Lepietnica
