Nowotarżanki zagrały dwie dobre odsłony, a szczególnie w drugiej postawiły się janowiankom. Zdobyły nawet honorowego gola. Rokicka znalazła się w sytuacji sam na sam, jednak „guma” jej uciekła. Na szczęście w odpowiednim czasie i miejscu była Truta i ona posłała krążek do bramki. W trzeciej tercji gospodynie rozbiły góralki, ale też w tej fazie mecz zrobił się brzydki. Sporo było fauli, wykluczeń z gry. Po brutalnym wejściu ucierpiała najpierw Różańska, a potem Budzyk. Te faule rozkleiły zespół. Kolejny świetny mecz rozegrała bramkarka Furtak.
Naprzód Janów – MMKS Podhale Nowy Targ 17:1 (5:0, 2:1, 10:0)
Bramką dla Podhala: Truta.
MMKS Podhale: Furtak – Pawlikowska, Wrzaszczak, Sroka, Truta, Rapacz – Wielkiewicz, Włodarczyk, Leśnicka, Budzyk, Różańska - Podlipni, Batkiewicz, Rokicka, Cebulska. Trener Zbigniew Podlipni.
Tekst Stefan Leśniowski