21.11.2012 | Czytano: 2188

Niegościnny „Goszczyński” (+zdjęcia)

- Koszykówka zatoczyła koło i wróciła do lat czterdziestych – ta wypowiedź Witolda Chamuczyńskiego o męskiej części nowotarskiej Licealiady w baskecie, powinna wystarczyć za komentarz do imprezy, która rozegrana została w hali „Goszczyńskiego”. Jemu trzeba ufać, bo na koszykówce zjadł zęby. To autorytet w tej dziedzinie na Podhalu.

Z Karolem Majewskim sędziowali i nie wyjmowali gwizdka z ust. Tak często go używali, bo spotkania obfitowały w mnóstwo prostych błędów oraz gry faul. Na tym etapie takie „wielbłądy” nie powinny się przytrafiać. Bo co jak co, ale każdy powinien wiedzieć, że boisko wyznaczają linie i poza nimi się nie gra. Niestety nie dla wszystkich było to oczywiste. Witold Chamuczyński kilka razy musiał przerywać mecz i tłumaczyć „zawiłości” z tym związane. 

Z takiej armii trudno byłoby wybrać 20 chłopaków poprawnie kozłujących, nie robiących kroków. Już nie wymagam od nich gry tyłem do kosza, czy też innych taktycznych niuansów. Dodajmy do tego, że dwa dni wcześniej mistrzostwa rozgrywały dziewczęta i jestem przekonany, że niektóre zespoły przegrałyby z „ekonomistkami”.

Najlepiej prezentowy się ekipy z „Goszczyńskiego” i Mechanika. Widać było, że chłopcy mają pojęcie o koszykówce. Kilku chłopaków już sporo potrafi. I właśnie te „perełeczki” decydowały o sukcesie ich drużyn. Obaj finaliści oraz trzeci zespół (II LO) z turnieju awansowali do mistrzostw powiatu.

Wyniki:
Sokół – II LO 5:12,
Mechanik – Ekonomik 16:8,
ZSCSR – I LO 5:16,
Sokół – Mechanik 14:17,
ZSCSR – Prywatne LO 4:14,
II LO – Ekonomik 14:4,
I LO Prywatne LO 13:9,
Sokół – Ekonomik 12:13,
II MLO – Mechanik 7:12.

O III miejsce: Prywatne LO – II LO 6:10
Finał: Mechanik – I LO 5:6

Tekst i zdjęcia Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama