17.11.2012 | Czytano: 1182

Brzydki faul na Bieli

Świetna passa hokeistów Podhala trwa. Pozostają nadal jedynym zespołem bez straty punktu w pierwszoligowych zmaganiach. Wyjazd do Janowa zakończył się nie tylko ich pełnym sukcesem, ale także kolejnym meczem Rajskiego bez straty gola.

Janowianie szukali szczęścia w twardej grze, na pograniczu faul. Gra była męska, bandy i kości trzeszczały. W wielu przypadkach gwizdek sędziego milczał jak zaklęty, mimo iż powinien być użyty. „Sprawiedliwi” nie dostrzegali wszystkiego. Nie odgwizdali nawet brzydkiego faulu na Bieli, w końcówce pierwszej tercji. O mały włos, a nogę urwałoby góralowi. Z pomocą kolegów opuścił taflę. Rzecz miała miejsce w końcówce pierwszej tercji. Ma mocno stłuczony miesień czworogłowy i na dłuższy okres wypadł ze składu Markowi Ziętarze. 

Podhale długo nie mogło sforsować zasieków gospodarzy, którzy momentami rozpaczliwie się bronili. Dopiero w 18 minucie udało się zakończyć „zamek”, przy grze w przewadze. M. Michalski na początku drugiej części gry, po raz drugi, znalazł sposób na Blota. Tym razem gola zdobył, gdy jego zespół grał w osłabieniu. Kolejne trafienie górale zaliczyli w przewadze. Bomba wykorzystał idealne dogranie Michalskiego. Kropkę nad „i” postawił w 50 minucie Mrugała. Trzeba przede wszystkim pochwiać kapitalne podanie Wronki.

- Świetne widowisko stworzyły oba zespoły – twierdzi trener Podhala, Marek Ziętara. – Oczywiście jak na pierwszoligowe warunki. Prowadzone było w dobrym tempie. Zagraliśmy jedno z lepszych spotkań w tym sezonie. Przede wszystkim bardzo uważnie w obronie i wykorzystaliśmy gry w przewadze. Z tego elementu jestem bardzo zadowolony. Również świetnie broniliśmy w osłabieniu, wychodząc na zero. Pierwsze dwie tercje były bardzo ostre w wykonaniu obu zespołów. Sporo walki przy bandach, gry ciałem, nie zawsze w myśl przepisów, ale…

Naprzód Janów – MMKS Podhale Nowy Targ 0:4 (0;1, 0:2, 0:1)
0:1 M. Michalski (Bryniczka) 17:08 w przewadze
0:2 M. Michalski (Landowski) 23:49 w osłabieniu
0:3 Bomba (M. Michalski) 28:34 w przewadze
0:4 Mrugała (Wronka) 49:41

Sędziowali: Baca (Oświęcim) – Witek i Cybuch (Sanok).
Kary: 10 – 12 min.

Naprzód: Blot – Niemczyk, Mejka, Sarna, Sowiński, Pohl – Ł. Elżbieciak, Cinalski, Rasikoń, Sękowski, Bibrzycki, Gryc – Kostromikin, Kosakowski, Kisiel, Podsiedlik, Jasieniak – Bajer, Dominiczewski, Krzysztofik, Wądra, Piper. Trenet Janusz Imiołczyk.
MMKS Podhale: Rajski – Łabuz, Mrugała, Zarotyński, Neupauer, Biela – Gaczoł, Tomasik, Ištocky, D. Kapica, R. Mielniczek - Łabuz, Landowski, M. Michalski, Bryniczka, Bomba – Szal, Wojdyła, Stypuła, Wronka, Olchawski. Trener Marek Ziętara.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama