Walczyli o stypendia(+zdjęcia)

Obie ekipy z Ludźmierza miały motywację, by być najlepszym. Szkoła za osiągnięcia sportowe ufundowała stypendia. Godna pochwały i naśladowania inicjatywa. Kto następny skopiuje pomysł Ludźmierza?

- Jestem szczęśliwy, że udało nam się, bodajże po dwóch lub trzech latach, awansować z dwoma zespołami do puli finałowej mistrzostw województwa. Sporym bodźcem dla uczniów była szansa na stypendia sportowe, które w tym roku ufundowała szkoła. Mogą realizować się nie tylko w nauce, ale także w sporcie. To cieszy. Dziewczęta pozytywnie mnie zaskoczyły. Nie spodziewałem się, że zajmą pierwsze miejsce. Chęcią, wolą walki i ogromnym zaangażowaniem sięgnęły po zwycięstwo – mówi zadowolony trener ludźmierskich ekip, Paweł Gil.

Turniej dziewcząt szeroko opisywaliśmy wczoraj. Sprawa mistrzowskiego tytuł wśród chłopców rozstrzygnęła się już w pierwszym meczu. Ludźmierz zmierzył się z utytułowaną nowotarską „dwójką”, która wielokrotnie była najlepsza nie tylko w województwie, ale także w kraju (UKS Skalny). „Nic nie może przecież wiecznie trwać, co zesłał los trzeba będzie stracić” – śpiewała kiedyś Anna Jantar. Jak ulał refren piosenki pasuje do Gimnazjum nr 2 w Nowym Targu, które jest w wyraźnym odwrocie. Co prawda z Ludźmierzem stoczyło porywający pojedynek, ale tylko na życzenie rywala. Bo ten w przekroju całego meczu, był lepszym zespołem, bardziej poukładanym, grającym zespołowo. No i miał wielką indywidualność, Karola Pelczarskiego. W tym jak i w innych spotkaniach był liderem zespołu. Kiedy wymagała sytuacja brał ciężar gry na swoje barki. Oczy ma dookoła głowy, wszystko widzi, świetnie obsługuje partnerów, a jak trzeba wciela się w rolę egzekutora.

Z „dwóją” ludźmierzanie prowadzili 2:0 i 42 sekundy przed końcem meczu jeden z graczy otrzymał podwójną karę. Bartek Gotkiewicz natychmiast wziął czas, wycofał bramkarza i po 8 sekundach jego podopieczni zdobyli kontaktowego gola.

- Nieodpowiedzialność mojego gracza sprawiła, iż zamiast spokojnie dograć mecz do końca, przez ostatnie sekundy byliśmy w ogromnych opałach. Dobrze, że pozostało 12 sekund do końca przed ostatnim wznowieniem i udało się zwycięstwo doholować do końca – mówi Paweł Gil.

- Od lat organizuję imprezę i muszę stwierdzić, że poziom tegorocznego turnieju był bardzo wysoki. Trzy pierwsze mecze mogły zadowolić nawet najwybredniejszego – powiedział Adam Dudek.

Już w pierwszym meczu o sporą niespodziankę postarał się Frydman, który zremisował z nowotarską ”jedynką”. Zaś potyczka nowotarskich gimnazjów dostarczyła nie lada emocji. Akcje i prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Prowadziła „jedynka” 1:0, potem „dwójka” 2:1, ale przeciwnik wyrównał. 96 sekund przed końcem dwóch graczy „dwójki” powędrowało na ławkę kar. Wszystkie atuty były w rękach podopiecznych Grzegorza Denenfelda. Tymczasem grając w podwójnej przewadze, Widurski stracił piłeczkę w środkowej strefie boiska i kontra przeciwnika, 58 sekund przed końcem meczu, przyniosła „dwójce” zwycięskiego gola. Można było sobie pluć w brodę.

Wyniki:
Nowy Targ I – Frydman 1:1,
Nowy Targ II – Ludźmierz 1:2,
Nowy Targ I – Nowy Targ II 2:3,
Ludźmierz – Frydman 6:0,
Ludźmierz – Nowy Targ I 4:1,
Nowy Targ II – Frydman 4:1.

Kolejność:
1. Ludźmierz – 6 pkt.,
2. Nowy Targ II – 4,
3. Nowy Targ I – 1,
4. Frydman – 1.

Ludźmierz: Michał Maciaś, Bartłomiej Kos, Grzegorz panek,. Marcin Łaś, Karol Pelczarski, Daniel Czaja, Marcin Siuta, Grzegorz Staszel, KamilKopiński, Jan Polaczek, Patryk Sipiora, Jakub Szal, Jakub Leja, Kamil Kraus, Kacper Łapczyński. Trener Paweł Gil.

Nowy Targ II: Jakub Gołdyn, Sylwester Franczyk, Szymon Kudła, Aleksander Hamrol, Jakub Szal, Rafał Szuba, Szymon Jachymiak, Rafał Zacher, Maciej Niziołek, Jakub Słowakiewicz, Michal Chrobak, Tadeusz Huzior, Przemysław Latos, Szymon Plewa, Karol Buczek, Kacper Kowal. Trener Bartłomiej Gotkiewicz.

Nowy Targ I: Dominik Warmuz, Szymon Zubek, Jakub Udziela, Oskar Kaczmarczyk, Robert Dzioboń, Daniel Widurski, Bartosz Klimowski, Michał Dróżbacki, Wojciech Staszel, Daniel Garb, Jan Stańczyk, Hubert Zaremba, Maciej Tylka. Trener Grzegorz Denenfeld.

Frydman: Kacper Gajewski, Krzysztof Sołtys, Karol Cebula, Jan Dewera, Kamil Brynczka, Maksymilian Habieda, Mateusz Mysliwiec, Bolesław Markowicz, Paweł Prelich, Kacper Rusin, Kacper Brynczka, Bartosz Nalepka, Paweł Pisarczyk, Łukasz Brynczka. Trener Eugeniusz Brzyżek.

Tekst i zdjęcia Stefan Leśniowski