Turniej wygrało Gimnazjum nr 1 z Nowego Targu, które czuło się jak u siebie w domu. Bliskość szkoły sprawiła, iż chłopcy byli głośno wspierani przez koleżanki. Wstyd byłoby je zawieść. Doping okazał się skuteczny. Podopieczni Roberta Szopińskiego stracili tylko jeden punkt, remisując Szaflarami. Wydawało się, że o pierwszym miejscu rozstrzygnie stosunek bramek. Tymczasem w ostatniej potyczce Czarny Dunajec spłatał szaflarzanom psikusa i wskoczył na drugi stopień podium.
Poczynania zawodników uważnie obserwował Jan Kunka, były piłkarz, a obecnie trener, pasjonat futbolu, a szczególnie młodzieżowego. Bez przerwy coś notował w notesie.
– Podhale ma zdolnych młodych piłkarzy, ale nikt nie potrafi ich wypromować, pomóc im w dalszej karierze – mówi. – Brakuje uporządkowanego szkolenia grup młodzieżowych i trudno im się przebić do zawodowych klubów. Nie mają równych szans z trenującymi kilka lat rówieśnikami z dużych aglomeracji miejskich. Dostrzegłem tutaj kilku zdolnych chłopaków i jest szansa, że Podhale słynące do pewnego czasu z zawodowych hokeistów, może mieć w przyszłości zawodowych piłkarzy. Najlepszym przykładem jest Duda z Klikuszowej. Przebił się przez gęste sito testów w poznańskim Lechu. To dobrze świadczy o pracy z młodzieżą nie tylko w Klikuszowej.
Udało nam się ustalić, iż do jego notesu trafiły nazwiska trzech piłkarzy – Mateusza Gaculaka i Pawła Cudzicha z Szaflar oraz Kacpra Zubka z Nowego Targu.
Wyniki:
Czarny Dunajec – Ciche 2:1,
Piekielnik – Szaflary 2:3,
Nowy Targ I – Czarny Dunajec 6:1,
Ciche – Piekielnik 3:5,
Szaflary – Nowy Targ I 3:3,
Czarny Dunajec – Piekielnik 3:0,
Ciche – Szaflary 0:5,
Piekielnik – Nowy Targ I 3:10,
Czarny Dunajec – Szaflary 4:2,
Ciche – Nowy Targ I 0:8.
Kolejność:
1. Nowy Targ I,
2. Czarny Dunajec,
3. Szaflary,
4. Piekielnik,
5. Ciche.
Miano najlepszej drużyny wywalczyli: Maciej Fryźlewicz, Sylwester Stołowski, Dominik Warmuz, Dawid Duda, Jan Stanczak, Adrian Skawski, Kacper Zubek, Jakub Korczak, Kamil Szlachtowski, Maciej Krajewski, Jakub Udziela. Trener Robert Szopiński.
Stefan Leśniowski