Początek spotkania był nerwowy z obu stron. Piłka nie była posłuszna koszykarkom. Nie chciała wpadać do dziury, często nie znajdowała adresata, stąd sporo strat. Początkowo prowadził Dolny Śląsk, ale w miarę upływu czasu przewaga punktowa przechylała się na korzyść gospodyń turnieju. Pierwszą kwartę wygrały zaledwie jednym „oczkiem”, a w drugiej ( wystąpiła nowa piątka) wydawało się przez moment, że odskoczą na bezpieczną odległość. Osiągnęły przewagę punktową, ale w pewnym momencie stanęły i rywali je doszły. Kolejny zryw w ostatnich minutach ćwiartki dał Małopolsce 4- punktowe prowadzenie do przerwy.
Trzecia odsłona meczu znowu falowała, ale przewaga czterech punktów została zachowana, mimo iż raz Dolny Śląsk doprowadził do wyrównania. Dopiero w ostatniej kwarcie nastąpił odjazd Małopolanek. Niektórzy kręcili nosem na poziom spotkania, ale zwycięzców się nie sądzi.
W reprezentacji naszego województwa występują trzy koszykarki nowotarskiego chowu – Kinga Piędel, Patrycja Lasyk i Marta Florek. Należały do wyróżniających się zawodniczek w meczu. Lasyk najdłużej ze wszystkich dziewcząt w naszej ekipie przebywała na parkiecie, blisko 29 minut, zdobyła 7 punktów i miała 10 zbiórek. Z kolei Piędel rzuciła najwięcej punktów - 20, miała stuprocentową skuteczność za „trzy”. Zaliczyła trzy asysty, ale też 5 strat. Florek 11- minutowy pobyt na parkiecie i okrasiła 2 punktami, miała 50% skutecznością za „dwa”.
Bardzo zacięty pojedynek stoczyły ekipy Podkarpacia i Śląska. Rozstrzygnięcie zapadło dopiero w dogrywce.
Małopolska – Dolny Śląsk 75:60 (13:12, 15:12, 22:22, 25:14)
Małopolska: Koziel 5, Tatar 2, Piędel 20 (1x3), Ostasiewicz 11 (1x3), Kocaj 1, Wala, Lasyk 7, M. Sotwin, Ruta 13, Florek 2, Z. Sotwin 12, Owca 2.
W innych meczach: Mazowiecki – Wielkopolskie 58:62, Pomorskie – Łódzkie 69:40, Podkarpackie – Śląskie 75:60.
Stefan Leśniowski