- Mecz z Zagłębiem bez historii. Odzyskaliśmy skuteczność. Kar też było mniej, ale jak nie grają gospodarze, to gwizdanie jest normalne – powiedział wiceprezes Old Boys Podhale, Jacek Kubowicz. – Z kolei z Bytomiem potyczka była o dym z fajki, bo wcześniej Cracovia „posrała” się z Sanokiem. Już wcześniej zapewniliśmy sobie drugie miejsce.
Old Boys Podhale Nowy Targ – Old Boys Zagłębie Sosnowiec 7:2 (3:1, 4:1)
Bramki dla Podhala: Jękner 2, Jurek 2, Kubowicz, Puławski, P. Zych.
Old Boys Podhale: Samolej – B. Dziubiński, Bielak, Jękner, Sikora, P. Bomba – Puławski, P. Zych, Słowakiewicz, Furca, Kubowicz – P. Gil, Trzópek, Różański, Mizera, Jurek – Szlachtowski. Coach Józef Batkiewicz.
Stefan Leśniowski