W kinie jesteś!(+zdjęcia)

Jeszcze w dwóch pierwszych kwartach nie można było mieć większych zastrzeżeń do ich gry. Zdobywali punkty, zapewnili sobie bezpieczną 21 punktową przewagę, chociaż wiele punktów zdobytych zostało po indywidualnych akcjach. Nikt nie wymagał od nich fajerwerków, ale brakowało zespołowości. Jedynie kilka akcji, szczególnie w pierwszych fragmentach meczu, mogło się podobać. Zasługiwało na oklaski. Im dalej, tym było coraz gorzej, a po przerwie wręcz beznadziejnie. Trener Wojciech Polak w trzeciej kwarcie wpuścił na parkiet drugą piątkę i ta jeszcze nieźle sobie radziła z najlepszymi po przeciwnej stronie. Co ważne, nie straciła przewagi, ale …

Na ostatnią ćwiartkę wyszli na parkiet podstawowi jego gracze i to, co prezentowali nie dało się oglądać. Po raz pierwszy trafili do kosza po 3 minutach i 56 sekundach. Kolejne punkty zdobyli po minucie 49 sekundach. Pudłowali niemiłosiernie, spod kosza, z dystansu. Każdy pchał się na kosz, nie dostrzegał lepiej ustawionych partnerów. Wiele było niedolotów, rzutów z nieprzygotowanych pozycji i strat piłek. To było wodą na młyn rywala, który przechwytywał piłkę i z każdą minutą zmniejszał dystans, bo gra nowotarżan w obronie była katastrofalna. Zresztą oba zespoły nie broniły. Wreszcie trener Polak zdenerwował się, wziął czas i zrugał chłopaków. – Co wy gracie? Jak bronicie? Nie potrafisz zastawić? Jesteś w kinie, że przyglądasz się co robi przeciwnik? Przeszkadzaj! – krzyczał.

- Po dwóch łatwych kwartach, które zapewniły nam zwycięstwo, przyszło rozluźnienie – tłumaczy Wojciech Polak. – Zabrakło koncentracji. Słabo zagraliśmy w obronie, skuteczność nasza wołała o pomstę do nieba. Cieszy zwycięstwo i to, że zakończyliśmy sezon na szóstym miejscu. W kwietniu najprawdopodobniej zagramy w lidze starszego rocznika.

Piątka Nowy Targ – Cracovia 62:49 (19:7, 19:10, 13:13, 11:19)
Piątka: Bryniarski, Senio 15, Trzciński 9, Burdyn 6, Żmuda 4, P. Leja 4, Kalata 8, Szymański, Kuraś, Balakowicz 2, Jaskierski 2, Pierwoła 12. Trener Wojciech Polak.

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Mateusz Leśniowski