Słoneczna, lecz chłodna pogoda sprzyjała kolarskiej rywalizacji. Na dobrze znanej trasie świetnie zaprezentowały się juniorki młodsze. Tytuł wicemistrzyni dostał się w ręce Kai Karkuli, która najcenniejszy kruszec przegrała zaledwie 3 setnymi sekundami z Gabrielą Wojtyłą. Na czwartej pozycji linię mety minęła Monika Rapacz (Podsarnie).
W tej samej kategorii wiekowej wicemistrzostwo wywalczył Adrian Siarka (Podsarnie), a na czwartym miejscu wyścig ukończył Mateusz Filipiec z Lubonia. Medal był w zasięgu ręki, lecz Mateusz pomylił linię mety i na ostatnich metrach dał się wyprzedzić o błysk szprychy. Pozostali reprezentanci Lubonia w tej kategorii zajęli miejsca: Dominik Burtan - 10 i Krystian Musielak - 13.
Również na drugim stopniu podium stanęła Agnieszka Bal w połączonej kategorii juniorek i open kobiet oraz Jakub Jąkała (Zawoja) w młodzikach. Znakomicie zaprezentował się debiutujący w gronie młodzików Jarosław Żur (Luboń). W rywalizacji z rok starszymi zawodnikami wywalczył tytuł drugiego wicemistrza Małopolski. Jego klubowi koledzy Bartosz Dziadkowiec, Szymon Byk, Jakub Kościelniak i Michał Bal zajęli odpowiednio 5, 8, 10 i 13 miejsce.
Brązowy medal w młodziczkach zawisł na szyi Estery Siarka (Podsarnie). Na czwartej pozycji zakończył rywalizację Jakub Surówka w elicie mężczyzn, a za nim finiszował Robert Sroka (obaj Luboń).
W wyścigu orlików kolarz ze Skomielnej Białej, sklasyfikowany został na piątej pozycji. Najstarsi reprezentanci Lubonia, czyli mastersi Marek Karkula i Tadeusz Wacławik ukończyli rywalizację na miejscach 7-8.
Tydzień wcześniej rozegrano XX Wyścig Przełajowy o Puchar Burmistrza Gminy Kęty. Znakomicie zaprezentowała się Agnieszka Bal w gronie juniorek, pewnie wygrywając wyścig. Inne godne odnotowania miejsca zawodników Lubonia to – czwarta lokata Jarosława Żura w młodzikach, piąte miejsca Kai Karkula w gronie juniorek młodszych, Jakuba Surówki w elicie mężczyzn i Marka Karkula wśród mastersów.
- Biorąc pod uwagę, że przełaje to nie jest koronna konkurencja zawodników Lubonia, oraz iż jest to dopiero początek sezonu, to osiągnięte rezultaty napawają optymizmem i zapowiadają ciekawy sezon – mówi Marek Karkula.
Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Marek Karkula